.:marioo:.

The Thing (2011) - Prequel wydarzeń znanych z filmu Carpentera. Dość udany, choć raczej niskobudżetowy. Efekty niespecjalne, ale warto obejrzeć choćby po to by zobaczyć co działo się na chwilę przed wydarzeniami znanymi z oryginału. 6/10 Dom Snów - Motyw znany z kilkunastu filmów, i tutaj występuje. Już na początku możemy połapać się co i jak. Jednak tutaj reżyser nie kończy tak jak wiele filmów w podobnym temacie, że ciach i napisy końcowe. To dopiero połowa filmu. Mi się podobał, lekko baśniowy klimat i zdjęcia przeplata się z psychodelą i światem nierzeczywistym. 8/10 Wyścig z czasem - poprawne sc-fi, fajny główny motyw z czasem jako walutą. 6/10

Milanowi od zawsze grało się źle z angielskimi klubami, tym razem będzie jednak inaczej i liczę że już w pierwszym meczu Milan zapewni sobie awans.

Pierwsza rzecz to sprawdzić silniczek krokowy, wyczyścić lub wymienić.

Na moim łączu 25 mb chodzi spoko, wiadomo nie ta rozdzielczość i płynność jaka powinna być. Biorąc pod uwagę że to taka ciekawostka, można pograć. Ale to chyba nie są full wersje, wydaje mi się że to taka nowa opcja wersji demonstracyjnych co?

Bo Samsung nie sprzedaje towaru po wygórowanej cenie. Ma taką samą jakość jak konkurenci, często ich przewyższa. Telewizory jak i inne ich sprzęty fajnie wyglądają. Designerów mają lepszych od reszty firm. A te złe opinie i teksty typu" szajsung" itd. to nic innego jak zagrywki fanbojów i spekulantów. Gdyby Samsung był gówniany to by się nie sprzedawał, się sprzedaje bo gówniany nie jest. I w stosunku cena/jakość jest bezkonkurencyjny.

Zgardza sie to fotel Pello z Ikei - fajnie sie na nim gra, polecam. Po zmianie TV troche go scisnelo, musze cos wymyslec bo ten TV troche sie rozpycha. No to zaje.biście. Już wiem co sobie sprawię pod choinkę Dołóż trochę i kup POANG. Fotel podobny, droższy i lepszy. Pello ma to do siebie że z czasem gąbka się ściąga i nogi leżą na metalu. Pello 100 zł, Poang od 200 do 600 zł w zalęzności jakie pokrycie wybierzesz.

Szkoda tej trzeciej rundy. Thompson teraz telefonów nie odbiera i wcale się mu nie dziwię. Na upartego to nawet nie był remis, tylko kolejna porażka Pudziana, który całą walkę był na plecach. Wyglądało by to tak że "kij wam w oko" w trzeciej rundzie by się zaczerwienił i padł jak poprzednio.

Tomb Raider Bioshock Infinite Silent Hill: Downpour Far Cry 3 GTA V Jest tego wiecej. Ale generalnie uważam że przyszły rok będzie lepszy od obecnego. No i zapewne gry wycisną z konsol już ostatnie soki.

No niestety, nigdy wcześniej w żadnym COD takie coś się nie zdarzało. Teraz takie w/w akcje miałem i to zbyt często. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale grać się odechciewa . Może dobiję do 80 lv. Prestigu po raz pierwszy nie mam mam zamiaru robić.

Fakt, u nas można znaleźć graczy w podstawowych trybach. Reszty nie znajduje. Nie mówię o tym już aby pograć w "nienormalnych" godzinach 5-8 rano, cięzko w cokolwiek pograć. Powinni dać opcję do wyboru jaki obszar ma wyszukiwać. Z jednej strony fajny to patent, wiadomo gramy z polakami. Ale na dłuższą metę wkurza. Dziś z ciekawości i z sentymentu odpaliłem w multi po koleii. MW, MW2,BO i MW3. I co? Czekam na COD-a w nowej generacji. Nie chodzi tu nawet o gameplay, ale nawet graficznie prawie wcale się nie zmieniło. Stwierdziłbym nawet że niektóre mapy wyglądają lepiej z Mw (2007) aniżeli teraz czy nawet z Black Ops. Co do map z MW3. Mi jakoś nie pasują, wcześniej było tak że miałem 3-5 ulubionych w które fajnie się grało. Teraz wszystko mi jedno. Nie wiem pewnie to przesycenie. No i stwierdzam że design broni jaki map jest fajniejszy w Black Opsach IMO.( że nie wspomnę o pierwszym MW) PS: Cytując klasyk..."Brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś..."

Jest taka opcja jak "jasność", występuje to w każdej grze i można ustawiać wedle własnych potrzeb.

Grałeś na easy, więc czego oczekujesz. Na normalu każdemu wychodzi 6h. Szkoda tylko że multi zrobili na mogiłę podobny do MW2. Szybki, i przebajerowany.

Wszystko w singlu trzyma się kupy. Przeskakiwanie z miejsca na miejsce również. Horda jest świetna (survival) dużo lepiej to zrobione aniżeli od treyarch z zombiakami. Mamy wszystko do rozwalenia, od żołdaka, psa, jugernauta aż po śmigłowce i odrzutowce. Możemy nawalac w nich C4, claymorami, predatorami, helikopterami itd. Wszystkim co gra oferuje. Na wyższym poziomie trudności jest niezła sieka i schiza. Podoba mi się to, i w co-opa może dać dużo zabawy.

Tyle tylko że dalej fabularnych twistów jest więcej, akcji podobnych do tych co opisałeś w spolierze też nie zabraknie. W ogóle każda misja czymś zaskakuje, niczym dobry serial. Jak dla mnie jeśli chodzi o fabułę i rozgrywkę jest dużo lepiej od "dwójki". Nie będe nic pisał nawet w spoilerze, bo jeszcze ktoś spojrzy i sobie popsuje zabawę.

Gra trzyma równy poziom graficzny. I według mnie wygląda lepiej od B3. No i jest INTENSYWNA, najbardziej intensywny FPS. Co się dzieje niekiedy! Takich akcji chyba jeszcze nigdzie nie było. Singel B3 przy tym to dom spokojnej starości. W MW2 broniliśmy USA, tutaj robimy to samo ale w całej europie. Dodali coś w stylu hordy, i całkiem spoko misje specjal ops. Przeleciałem na sucho mapy z multi, i według mnie wygląda to wszystko lepiej niż w dwójce. Mapy z całego świata Francja, UK, Afryka, USA, Rosja itd. Nie wiem tylko czy jest opcja malowania broni jak w Black Opsach. No i świetnie wykonali bronie, powrócił Red dot Sight znany z pierwszego MW ( jedyny i słuszny), holographic sight ma świetny design a ACOG scope w końcu nie przeszkadza. No i serio wyciągneli z tego starego silnika jeszcze więcej. Bo to najładniejszy COD.

Wiem że tu jak i w CoD-ach chodzi tylko o multi, a singel to tylko dodatek. I własnie go oceniam. Jest przeciętny niestety. Brakuje pier.dolnięcia, dosłownie i w przenośni.

Fabuła singla to po prostu zrzynka z Black Ops, podobne momenty i patenty. Generalnie po grze się niczego specjalnego nie spodziewałem, to i się nie zawiodłem. Kolejny FPS jakich wiele. Graficznie nierówno, misje w nocy brzydko wyglądają. Najlepiej wygląda cały ten etap, który wszyscy znamy z pokazów , jednak jest on na samym początku i widać że najwięcej pracy poszło właśnie na niego, szkoda że takich misji w grze jest mało. Hype nakręcili wszyscy- EA, hejterzy COD i PC-towcy. A wyszło jak zawsze, DOBRA gra bez żadnych wodotrysków. Nie zrozumcie mnie źle, gra zasługuje na 7+ (single). Ale na miano króla FPS nie zasługuje. Zobaczymy za dwa tygodnie jak w tej walce wypadnie MW3. Jednak po tym co zobaczyłem gdy ograłem Battlefield 3 już teraz wiem że na pewno to COD w tym roku będzie znowu lepszy. Dziękuje.

Ty chyba nie grałeś w "4" bo większej bredni dawno nie czytałem niby pod jakim względem BO dorównuje 4 ? Brednie? Przeczytaj posty wyżej, zobaczysz że więcej ludzi podziela moje odczucia. Nie napisałem że Black Ops jest lepsze od MW, napisałem że dorównuje to też nie znaczy że jest takie samo. Po prostu bliżej mu do "czwórki" niż MW2, który moim zdaniem był przesadzony z prędkością rozgrywki jak i gadżetami. Pierwszy MW jest dla mnie już kultowy jeśli chodzi o multi, spędziłem z nim miesiące, lata :ph34r: I póki co żaden FPS go nie wyprzedził, czy to MW2, Battlefield, Halo itd. Tylko Black Ops sprawił że momentami czułem ten sam fun jaki miałem grając w MW. Treyarch idą w dobrą stronę, a IW nie.

Doczekać się nie mogę, martwi mnie tylko jedno. MW2 to najgorsza częśc nowej serii. Black Opsy IMO dorównuje w multi "czwórce". Chciałbym aby również część trzecia trochę w multi zwolniła i wzięła co najlepsze z każdej częsci, bez nadmiernego kombinowania.

Ałłłłaaaa....

Ta gra wygląda jak pierwsze Bad Company :ph34r: W rozgrywce nic się nie zmieniło, CHAOS i tyle. Dziękuje, pozostane przy MW3.

Gra skończona. Level 35 i 21h na liczniku. Jak dla mnie to jedna z najlepszych gier tego roku. Zmieszanie wyspy, zombie i RPG się udało. Co prawda gra NIE MA takiego klimatu jak zwiastun, ale mimo wszystko chce się w nią grać. Ma kilka bugów i wkurzających rozwiązań, ale nie zatruwają one reszty. Ładna grafika i design wyspy oraz dżungli robią swoje. Fabuła nie powala ale też nie przeszkadza. Masa broni, ulepszeń i znjadziek zadowolą fanów tego gatunku. Gra co prawda w ogóle nie straszy, ale chyba nie o to w niej chodziło. Miał być survival na wyspie w co-opie, i jest! Czekam teraz na Far Cry 3 bo mało mi san boxa z tak pięknymi krajobrazami No ....i dobre bo polskie Mocne 8

Kupa niestety... wrażenie jest takie że dostajemy od kilku lat ten sam produkt, z aktualnymi składami.

A kiedy to was dotrze że Barcelona jest do ogrania? Remis Milanu to nie przypadek, grali swoje. To mistrz Włoch i obok Realu najbardziej utytułowana drużyna świata. Na San Siro w składzie z Ibrą i Robinho muszą powalczyć o 3pkt. Oni myślą o CL, nie o 1/8 czy nawet półfinale, ale o finale. Barcelona gra pięknie i jest najlepszym zespołem od 3 lat, ale kiedyś też muszą zacząć przegrywać. No sorry. Przypomina mi się Milan z początku lat 90'. Wtedy oni wygrywali wszystko, no ale do czasu.