Skocz do zawartości

.:marioo:.

Użytkownicy
  • Postów

    1 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez .:marioo:.

  1. .:marioo:.

    Bulletstorm

    Im większa liczba punktów tym więcej odblokujesz broni i ulepszeń do nich. Gra wcale nie jest mocno luzacka, jest oczywiście masa śmiesznych tekstów, ale to nie Serious Sam. To taki Gears Of War FPS ze skilshotami. Fabuła wkręca, bossowie są olbrzymi, gra jak na dzisiejsze standardy jest długa, 8h na normalu. Jedno wiem na pewno, People Can Fly dzięki Bulletstorm od teraz stanie się znanym i cenionym developerem na świecie, bo zrobili po prostu świetną grę. A już na pewno jest to najlepsza polska gra.
  2. Dla niej wszystko- film przeszedł w Polsce bez echa, może dlatego że to remake z 2008r. Szkoda bo film jak dla mnie jeden z najlepszych. Trzymał mnie za jaja do samego końca. Russel Crowe jak zwykle świetny i wiarygodny. Muzyka, tempo akcji i całość dostaje ode mnie 10/10. Taką ocenę wystawiam filmowi pierwszy raz od kilku lat! Polecam.
  3. .:marioo:.

    Bulletstorm

    Nie wypowiem sie na temat skilshotów, fabuły i ogólnie całego systemu gry, bo to sprawa indywidualna. Natomiast Bulletstorm ma jedne z najlepszych krajobrazów jakie widziałem! Aż dziw bierze że to Unreal engine. Nalezy też wspomnieć o tym że za dialogi polskie(napisy) odpowiada PCF, to od razu widać. Zero kompromisu, lepiej to nawet wygląda niż angielski dubbing. MY po prostu mamy więcej słówek aniżeli Fuck, shit, asshole itd. Morda czasem się sama smieje jak czytamy dialogi.
  4. Godfather 2 na polsacie...

    1. Etheor

      Etheor

      I nadal leci...

    2. Pikol

      Pikol

      zrozumiałem garfield 2

    3. Kazub

      Kazub

      (pipi), myślałem że nigdy się nie skończy

  5. Grę wydaje Rockstar. Na pewno dopilnowali wszystkiego. I nawet to może wyjść grze na dobre, nowe pomysły, silnik graficzny itd...
  6. Myślałem że w tej generacji konsol już nic mnie nie zaskoczy Po obejrzeniu dziś tego co R* pokazało jestem w szoku że wątpiłem. Lepsze od GTA IV i RDR? Prawdopodobnie tak... Dobrze że grą się wczesniej nie interesowałem, bo teraz pozostaje mi tylko 3 miesiące czekania. Rockstar po raz kolejny przeskoczy siebie i pokaże wszystkim jak się powinno robić gry.
  7. .:marioo:.

    Serie A

    Inter chocby się dwoił i troił mistrza teraz nie zdobędzie. W tym roku przypada ten zaszczyt Milanowi. Wkleję ten post w tym temacie za 3 miesiące. Dziękuję.
  8. Na 360 raczej problemów nie ma, natomiast na PS3 działy się ostatnio dziwne rzeczy.
  9. .:marioo:.

    Alan Wake

    Problem w tym że trochę przekombinowali fabularnie. Za dużo napchali do ZA małego worka, a ten pękł. Przecież 70% czasu gry zamiast grać, słuchamy(czytamy) monologi Alana. Cięzko skupić się jednocześnie grając i rozkminiać fabułę, która nie oszukujmy się jest delikatnie pokręcona. Aby wyłapać detale i smaczki trzeba by ukończyć grę 2-3 razy. Nie było by z tym problemu jakby gra oferowała coś więcej gameplayowo aniżeli tylko strzelanie i oświetlanie opętanych. Zero zagadek, zero główkowania i luzu w rozgrywce. Odnoszę wrażenie że jakby twórcy przystali przy swoim pierwszym pomyślę na grę, czyli sandbox. Gra była by już kultowa. A tak, szybko lecimy z punktu A do B i nie mamy nawet czasu lekko zwolnić i pobawić się grą. Wyobraźcie sobie Bright Falls z otwartym terenem gdzie dosłownie wszystko możemy zwiedzić i z każdym pogadać. Mamy czas na fabularne zawiłości itd. Gra by tylko zyskała.
  10. .:marioo:.

    Dead Space 2

    Nie żebym był jakimś wielkim fanem DS1, bo według mnie ta gra też wcale nie straszyła. No ale cóż, ja wychowałem się na Silent Hill. Jednak wyższa średnia Dead Space 2 od jedynki to dla mnie kpina, gra się nie zmieniła w szczególny sposób. Straciła natomiast klimat, resztki strachu i fabularnie też bez szału. Branża gier idzie w złym kierunku, gdzie nagradza się popielinę. Niedługo kazda gra będzie polegała na gównianym strzelaniu, i przejściu z punktu A do B z GPS-em w dłoni. Developerzy zapominają o fabule, dialogach itd. A w przypadku DS2 gdzie nazywają tą grę survival horrorem, jak widać zapominają też o straszeniu gracza. Jak dla mnie 7+
  11. .:marioo:.

    Dead Space 2

    Pierwsza "duża" gra w tym roku i pierwsze moje rozczarowanie. Dostaliśmy to samo co dwa lata temu, z tym że teraz JEST jeszcze mniej strachu i klimatu <_< Butcher w recenzji przesadził, bo ta gra nie jest wcale taka jak to opisał. Nie dziwię się że EA nie chciało tego zlokalizować.
  12. .:marioo:.

    Bulletstorm

    Kiedy po ograniu Crysisa włączyłem Bulletstorma na mej twarzy pojawił się banan. Fajna gra, taki bezmózgi napie.rdalacz, ale ile funu. Póki co, niespodzianka dla mnie. Natomiast Crysis 2, tylko utwierdził mnie w przekonaniu że jeszcze trochę potrwa zanim jakiś developer sprawi bym zostawił multi COD na rzecz innej gry. Choć szkoda, bo nawet COD kiedyś się nudzi.
    1. Yakubu

      Yakubu

      nie widziałem. pooceniałem trochę jednak dużo gier brakuje :/

  13. .:marioo:.

    Kinect

    Póki co mam kinecta i gier na horyzoncie nie widać. Gram z żoną w kręgle i jest fajnie, ale chyba nie wydałem 600zł aby ciągle rzucać kulkami. Za te pieniądze to miałbym karnet na kręgielnie na 2 lata i status VIP-a Microsoft do dzieła, bo za kilka miesięcy schowam kinecta do szafy lub puszę na allegro za krocie.
  14. .:marioo:.

    Dead Space 2

    Tyle tylko że lokalizacja tylko napisów to wydatek około 5-10 tysięcy zł. Czyli dla takiej firmy jak EA Polska to śmieszne pieniądze, nie wiem czym się kierują. Ale u nas w kraju nic mnie już nie dziwi i chyba nie zdziwi. Pies ich lizał. Premiera i tak przesunięta o tydzień, czyli 4 luty.
  15. A ja będąc w czwartej sekwencji mam już wykupione 90% sklepów, banków itd. Nie gram misji, tylko biegam jak głupi po Rzymie i inwestuje:P Już teraz co 20 minut wpływa mi około 17000f. Podejrzewam że w połowie gry będe już dopakowany na maxa i dysponował prawie wszystkimi budynkami. Świetna gra, fabularne dno raczej, gameplay natomiast tak samo jak w dwójce rządzi.
  16. słupek, spoko 70% ludzi zdaje za czwartym razem. Zmowa szkół z ośrodkami. Każdy zarabia.

    1. MaroS

      MaroS

      Eee tam, ja zdałem za 1, po prostu trzeba umieć jezdzić a nie zwalać na WORD'y

    2. Słupek

      Słupek

      To zależy od egzaminatora czasami rzeczywiście upier.dalają po złości za błahostki. Choć ja akurat nie mam pretensji, 2 razy oblałem na własne życzenie choć przez pierdoły heh.

    3. Słupek

      Słupek

      Albo zawsze pozostaje dobry blowjob hehe chyba, że na starą egzaminatorkę trafie...

  17. Street Fighter 4 po sieci. Na hardzie rozwalałem każdego, jednak multi i kolesie z cwanym systemem walki ( dwa ciosy na pałę) sprawiały że często pad latał po pokoju. Gra mi tak zbrzydła że szybko wyladowała na aukcji, i nigdy więcej nie chcę już w nią grać.
  18. Bardzo dobry film. Wyróżnia się o amerykańskiego gó.wna. A i jak na azjatycki film nie odrzuca nawet przez chwilę. Motyw zemsty, psychola i ścigającego świetny. Tyle tylko że ja zadałbym poj.ebowi więcej bólu. Scenarzyści koreańscy trochę mnie w tej kwesti zawiedli:P Ode mnie 9-/10. Jeden z lepszych filmów w tym roku.
  19. Mi też się film spodobał, może dlatego że sam mam syna. Dzięki temu odbiór był zupełnie inny. Pogrzebany- jak na film w którym akcja dzieję się jedynie w trumnie nie jest źle. Klaustrofobiczny, prawdziwy, realny. Mozna się przyczepić do kilku scen, ale w ogólnym rozrachunku film dobry 7/10
  20. .:marioo:.

    Alan Wake

    Właśnie?? <_< Ile ludzi tyle opinii, ale c'mon... też proszę o argumentację.
  21. Alan Wake, dobra to gra, ale od trailera na E3 2005 ułożyłem sobie w głowie zupełnie co innego. Wyszedł natomiast shooter z fabułą przekombinowaną i przegadaną. Klimat trochę ratuje tę pozycję. Dead Rising 2- myślałem że Capcom pójdzie przy okazji dwójki trochę w stronę RE, niestety jest dokładnie tak samo jak w jedynce. Fun z gry jest, ale czasówki zabijają ogólny efekt.
  22. Niczym dwu letnie dziecko w piaskownicy pełnej piłek i czego tylko zapragniesz Podsumowując RDR i jej dodatek to gra roku, w moim TOP10 ever jest dla tej gry miejsce. Rockstar ma mój szacunek, czekam na RDR2, z możliwością pływania
  23. Za tę recenzję Roger powinien dostać baty. Skrzyżowanie RE, GTA, SH i Twin Peaks? Woow, pomyślałem. Nie straszna mi archaiczna grafika i sterowanie. Chcę w to zagrac, zwłaszcza że dziś takich gier jak na lekarstwo. Problem w tym że gra jest z dużym przymróżeniem oka. Fabuła i zachowania bohatera to czyjaś lub jakaś ironia. Grafika autentycznie z czasów PSX-a(wtf?), sterowanie czy jazda autem sprawia że cierpię bardzo. Główny bohater to jakiś gejowaty koleś z pomalowanymi oczami itd. Nie dzięki... już wolę zarzucić sobie 15 letniego Residenta czy SH i w tych przypadkach nie odczuwam żenady, co innego z Deadly Premonition. Dziw bierze że ta gra została wydana w europie czy USA. Ktoś narzekał na archaiczność RE5? nie wiecie co to w ogóle znaczy... Rozumiem że gra mogła się Rogerowi spodobać, miał "dzień", ale ocena jak dla BARDZO Dobrej gry, nawet mnie maniaka horroru, klimatu i dobrej fabuły może mocno zmylić. 6/10 to chyba max, IMO.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...