Skocz do zawartości

.:marioo:.

Użytkownicy
  • Postów

    1 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez .:marioo:.

  1. .:marioo:.

    Alan Wake

    W grze znajduje się kopalnia, która teraz jest muzeum. W zapiskach napisane jest że budowali ją emigranci min, Polacy, Niemcy itd. Taki malutki akcent. Gra skończona - ocena końcowa 8 - Miało być 10 :confused:
  2. .:marioo:.

    Alan Wake

    Akurat dwa pierwsze chaptery są najlepsze
  3. .:marioo:.

    Alan Wake

    Są tam jakieś resztki klimatu, chodzi mi bardziej o to że gdyby Remedy nie zrezygnowało z w/w motywów to gra by tylko na tym zyskała. A tak to przebiegamy szybciorem z punktu A do B, po drodze nawalając w ciągle te same postaci. I tak w kółko. No przepraszam ale co w tym klimatycznego? Chyba że myślisz o lesie w nocy czy walących się drzewach. Kto co lubi...dla mnie to wcale nie budowało klimatu thrillera tudzież horroru. Sam Alan w grze kilkakrotnie mówi że pisze/gra w horrorze <_< Ciekawe w którym momencie, bo zagrywki ala Stefan King mogą być dobre dla 10-letnich chłopców. Żeby nie było, AW to gra na 8,5. Bardzo dobra.
  4. .:marioo:.

    Alan Wake

    W sumie recenzent z GOL ma takie samo zdanie jak Poly czy np JA. Niepotrzebnie z tej gry zrobili strzelaninę, niepotrzebnie zabrali otwarty świat itd. Klimat gry wyparował niestety. Grając aż się prosi o trochę więcej swobody i mniej naciskania spustu, więcej poznawania Bright Falls i mieszkańców też by nie zaszkodziło. Potencjał gra miała ogromny, no właśnie - miała.
  5. .:marioo:.

    Alan Wake

    LINK W 100% zgadzam się z autorem tej recki. Gra zawiodła i tyle. Nie tego oczekiwałem, dobrze że za kilka dni RDR.
  6. .:marioo:.

    Alan Wake

    Dlatego piszę że odbiór dla każdego będzie inny w zależności kto co sobie wyobrażał przez te 5 lat.
  7. .:marioo:.

    Alan Wake

    8, 5 to dla Alana ocena idealna, mimo że wad technicznych gra nie ma. Zagracie, zobaczycie. Dla mnie jednak lekki zawód, bo w głowie inaczej to sobie wyobrażałem. Czepiam się narracji, prowadzenia historii i klimat wcale nie jest tak gęsty jak mgła w Bright Falls. Miałem nadzieję na coś podobnego do Silent Hilla, natomiast AW to po prostu Alan Wake. Mimo wszystko to i tak jedna z najlepszych gier dla jednego gracza. Odbiór gry będzie dla każdego inny, w zależności kto co sobie w głowie ułożył przed premierą.
  8. .:marioo:.

    Alan Wake

    Trzeba oglądać. Patent casualowy. Nie lepiej było wstawić mapę i trochę więcej przestrzeni do zwiedzania? Gra by na tym zyskała. Tak niestety istny sznureczek.
  9. .:marioo:.

    MMA

    Ogólnie werdykt sędziowski po walce Khalidowa to jakiś żart. Najlepiej świadczyły o tym puste trybuny zaraz po werdykcie. Jesli to jest ten wielki technik i mistrz europy, to sorry. Japończyk zasłużył na zwycięstwo, nie tylko dlatego że dwa razy się podnosił po kopie w jaja, ale był po prostu lepszy. Czeczen pokazał tylko jakieś duszenia, które ja ćwiczyłem już w przedszkolu. Ogólnie, lipa.
  10. .:marioo:.

    MMA

    Pudzian pokazał że te treningi nic nie pomagają. Myślał że wjechanie czołgiem jak w Najmana wystarczy. Liczy tylko na to, później niestety staje się sapiącym z wycieńczenia klopsikiem. Gdyby walka trwała 3 rundy, padł by na tym ringu, albo japoniec założył by w końcu jakąś dzwignię. Cóż, zobaczymy za dwa tygodnie z Silvą,
  11. .:marioo:.

    Alan Wake

    Eurogamer ma po prostu swój system ocen, taki bardziej filmowy. Nie walą na lewo i prawo 9 i 10. Chociaż czasem trzeba przyznać niektóre oceny zawyżają a inne zaniżają. Gra ma 6 epizodów, pewnie na jeden przewidziano około 2 h.
  12. .:marioo:.

    Alan Wake

    http://www.gametrailers.com/video/review-hd-alan-wake/65250 - recenzja
  13. .:marioo:.

    Alan Wake

    Zakładać konto specjalnie po to by obejrzeć coś co jest już od dawna w necie
  14. .:marioo:.

    Alan Wake

    Obsuwy na bank nie będzie. Wydawcą jest MS a nie Ubi czy Srenega. 10-16 godzin to świetna wiadomość, no i ocena też napawa optymizmem. Gra podobno ma świetną historie, oświetlenie i momenty straszenia.
  15. .:marioo:.

    Alan Wake

    Fajnie wprowadzają te dwa odcinki w klimat chorego miasteczka itd. Sprawią że do gry przysiądę z jeszcze większym zaciekawieniem. Póki co mieszanka Twin Peaks i początku pierwszego Silent Hilla. Remedy czerpało pomysły od najlepszych
  16. Gra wygląda jak z czasów PS2 Grafika i gameplay bardzo podobne. Grając w Sands of Time na czarnuli zastanawiałem się jak będzie wyglądał nowy Prince na next-genie. No i nie tak to sobie wyobrażałem. I tak zagram bo uwielbiam tę serię.
  17. Jakieś dziwne akcje z odzyskiwaniem konta USA itd. Jakiś wałek...
  18. .:marioo:.

    Alan Wake

    No właśnie. Motyw z prowadzeniem gracza za rączkę, jak po sznurku w tego typu grze jest pomysłem chybionym <_< Lubię czasem wyciągnąć sobie mapę, pomyśleć, znaleźć klucz do niewiadomoczego itd. Coś w stylu dawnych RE czy Silent Hill. No ale niestety takie dziwne czasy przyszły, że gry są odmóżdżone. Jeszcze tylko 3 tygodnie...
  19. .:marioo:.

    Wschod vs Zachod

    Fakt. Moi ulubieni wydawcy gier, czyli Konami i Capcom leżą w tej generacji. Chociaż RE5 IMO to jedna z najładniejszych gier. Konami natomiast pogubiło się zupełnie. Ze swoich flagowych serii takich jak Silent Hill, MGS czy PES zrobili coś o czym wszyscy chcieliby zapomnieć. A pamiętam czasy PSX czy Ps2 kiedy to logo w/w marek zawsze powodowało szybsze bicie serca. Brak mi ich gier, ich klimatu itd. Teraz rządzą amerykanie, choć potrafią robić świetne i świeże gry. To jednak fabularnie zawsze dla mnie odstają od tych japońskich z past-genów.
  20. Olać to. Przynajmniej UBI na polskich graczach nie zarobi podwójnie za powycinane fragmenty gry które później pcha jako DLC. PS: jestem gdzieś w połowie i gra szału nie robi <_< Widać że robili ją na siłę, całość jest OK. Ale tylko OK.
  21. Pamiętacie jakie wrażenie robiły SC na past-genach? Nawet Double Agent chyba bardziej mi przypasował. Conviction to dobra gra, ale nie ma tutaj mowy o czymś świetnym. Fani SC oczekiwali tego czym był chociażby Chaos Theory. Długiej, wymagającej i ładnej gry. Ubi poszło na łatwiznę.
  22. Teksańska masakra... w sumie też Większość horrorów które teraz są kręcone na nowo pochodzi z lat 70'. Halloween, Piątek 13, Wzgórza mają oczy, czy najnowszy The Crazies. W przypadku w/w motyw rimejka jakoś jeszcze ma uzasadnienie, bo ketchup zastępują teraz lepszym płynem. Ale po co Koszmar... ruszają? Ten film się świetnie broni, nawet dziś potrafi nieźle ciśnienie podnieść.
  23. Freddy wygląda jakby miał zespół Downa... To samo zobaczyłem na tym zdjęciu. I tak film się obejrzy, ale każdy i tak wie czego sie spodziewać. Czy jakiś remake horroru z lat 80' w ogóle się udał? Chyba tylko "Teksańska masakra..." zasługuje na uwagę. Kolega wyżej napisał prawdę, Freddy się wcale nie zestarzał. Niektórych spraw nie wolno i nie warto na siłę odświeżać.
  24. .:marioo:.

    Alan Wake

    Ludzie nie odróżniają horroru od thrillera tudzież od filmu psychologicznego. AW będzie za pewne połaczeniem wszystkiego po trochu. Ale to że koparka w głowie Alana będzie zasuwać sama, nie znaczy że ta gra będzie czystym horrorem. Filmy Lyncha, czy Donnie Darko, The Jacket tudzież Misery to są typowe thrillery psychologiczne i g.ówno mają wspólnego z horrorem. Tym tropem poszło zapewne też Remedy. Więc, nie mylcie pojęć. To tak jakby powiedzieć że np. "Dzień świra" to czysta komedia. Owszem pośmiejesz się, ale to nie komedia.
  25. Niby bez znaczenia, jednak konsola postawiona pionowo chyba mniej się grzeje. W nowszych modelach to bez znaczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...