Skocz do zawartości

.:marioo:.

Użytkownicy
  • Postów

    1 208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez .:marioo:.

  1. .:marioo:.

    Gears Of War

    Jeżeli jest ktoś jeszcze kto nie ukończył INSANE w co-opie, to niech wyśle do mnie zaproszenie, z chęcią zagram .
  2. Creek- średnio grywalna, już często skipowana. Raj dla snajperów. Może jak pogram dłużej to zmienię zdanie. Broadcast - nawet fajna mapka, nie ma kampienia, dużo do biegania itd.. Chinatown - również niczego sobie, fajny klimacik i dużo miejsc do chowania, budynki dwupiętrowe sprawiają że mapka wydaje się duża, choć jest średnia. Killhouse - ciekawostka w stylu showdown, jednak tym razem bardziej skillowa. Ogólnie warto wydać te 800 MS zwłaszcza że jako bonus w zwykłym deathmatchu za killa dostajemy 20 punktów, co za tym idzie szybciej podwyższamy rangi. Ciekawe jak długo...
  3. .:marioo:.

    GTA IV

    Euphoria robi wrażenie, havok do lamusa. Panowie za miesiąc dostaniemy grę która będzie grą roku 2008, a być może nawet małym przełomem. Oby...
  4. .:marioo:.

    GTA IV

    Najpierw zagrajcie, zobaczcie gameplay a dopiero pózniej się wypowiadajcie na temat grafiki ogólnie. Kolesie którzy grali w grę wypowiadają się na temat grafiki w samych superlatywach. Zresztą ta w GTA była zawsze mniej ważna.
  5. Pograłem trochę w tę betę. Fajne zniszczenia i grafika, jednak po COD4 każda gra w multi (FPS) wydaje mi się teraz anemiczna, myślę że i tak zaraz po CoD4 nowy Battlefield będzie do pogrania, jednak dzieła IW nie pobije. + dużo broni, pojazdów, grafika i za(pipi)iste znieszczenia - jak dla mnie zbyt powolna, i za dużo zamieszania na mapach Zobaczy się jak gra będzie ukończona, ma potencjał.
  6. .:marioo:.

    GTA IV

    Nowy numer magazynu Xbox World 360, który światło dzienne ujrzy za parę dni, zawiera nowe informacje związane z gorąco wyczekiwaną grą, jaką bez wątpienia jest GTA IV! Redaktorzy czasopisma spędzili trochę czasu ze specjalną wersją demonstracyjną i, co jest oczywiste, postanowili podzielić się swoimi wrażeniami. Po pierwsze i najważniejsze - multiplayer ryje beret na całej linii. Tryb do którego dostęp uzyskujemy za pomocą telefonu komórkowego, w dowolnym momencie zabawy, nie stanowi jedynie dodatku, który twórcy musieli zaimplementować "bo takie są trendy". W istocie multiplayer w Grand Theft Auto IV jest tak samo rajcujący i rozbudowany, jak tryb rozgrywki dla samotnego gracza. Co więcej, gra zaskakuje także pod względem oprawy graficznej. Redaktorzy wspominają o produkcjach pokroju Obliviona, które ze względu na rozległe tereny są okaleczane wizualnie. Nowe dzieło Rockstar łamie tę niechlubną regułę. Ich zdaniem opisywany tytuł posiada zarówno "rozmiar Obliviona", jak i "piękno Gearsów". Co na to animacja? Ta utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie. Wszystko śmiga gładko, a jedyne spadki pojawiłysię przy jednoczesnym użyciu czterech wyrzutni rakiet w pobliżu stacji benzynowej. Równie fenomenalnie, co oprawa graficzna prezentuje się gameplay. Zdaniem redaktorów XW360 każdy element został dopieszczony do najmniejszego szczegółu. Model jazdy jest niezwykle realistyczny (pojazd kontroluje się trudniej niż w poprzednich częściach), a także przebija swoich konkurentów znanych z wielu innych, stricte wyścigowych gier. Świetnie zapowiada się także "strzelanie" - frajda towarzysząca pociąganiu za spust porównywalna jest do tej, jaka towarzyszyła nam przy eksterminacji Ganados w Resident Evil 4. Natomiast w przyszłym tygodniu pracownicy magazynu jadą do siedziby Rockstar w celu napisania recenzji GTA IV. Oj będzie się w kwietniu działo! giery.eu
  7. .:marioo:.

    Jaką grę wybrać?

    Orange Box - setki godzin grania w gry z najwyższej półki.
  8. .:marioo:.

    GTA IV

    Ahh ten R*. Trochę więcej jak miesiąc do premiery , a tu zero gameplayu pokazane. Karmią nas tymi screenami, dziwny jest też fakt że jeszcze nic nie wyciekło do sieci. Kilku ludzi miało już okazję testować demo gry, ale oprócz kilku faktów nic więcej nie powiedzieli/pokazali. Chciałbym już zobaczyć to w akcji.
  9. Tak pozostaną, są przypisywane do profilu gracza a nie do save'a.
  10. Jednak ten patch nieco skaszanili. Dłuższe wyszukiwanie meczu, moje ulubione bronie stały się słabsze jakby. Cały magazynek często musze wywalic by kogoś zabić, coś nie tak z celnością chyba Coraz częsciej hosta wywala/wychodzi z gry w połowie itd. Ogólnie jest gorzej, odechciewa się grac.
  11. Fajna sprawa z obracaniem kamerki, powinna być taka opcja już od samego początku. Większych innych zmian nie zauważyłem.
  12. .:marioo:.

    GTA IV

    Ja wolę najpierw podniecać się samą grą, przejść ją na 100%, a dopiero pozniej mysleć o dodatkach Jeszcze tylko 2 miesiące.
  13. Chyba nie... bo to jeden wielki skrypt, aczkolwiek być może łatwiej zestrzelic naszych
  14. .:marioo:.

    Silent Hill Orgins

    Bieganie jest pod kwadratem. :lol3: Przepraszam nie mogłem się powstrzymać. Dobra riposta. No może rzeczywiście przesadzamy, jeśli liczyć prawdziwy czas spędzony przy konsoli za pierwszym razem to można zaokrąglić do 6 godzin. Chyba że ktoś po prostu jest wyjątkowym laikiem, to nigdy gry nie ukończy.
  15. .:marioo:.

    Silent Hill Orgins

    Po zagraniu w Silent Hill Origins znowu naszła mnie sentymentalna chęć na dywagacje jak za dawnych dobrych czasów. I od czasów SH 1,2,3 poczułem magię mojej ukochanej serii. Przede wszystkim gra jest bardzo dobra, widać że autorzy wzieli sobie do serca uwagi graczy i zrobili po prostu starego i dobrego SH ze wszystkimi zaletami jak i wadami. Po pierwsze - długość gry, trochę przesadzili. Ja rozumiem że to gra na handhelda, jednak te 4h to po prostu skandalik mały, a zostało im jeszcze 1GB do zagospodarowania na UMD :\ Czemu tego nie wykorzystali? Po drugie - fabuła, niby jest OK, jednak liczyłem na coś więcej. Historia miasta, powstanie kultu, wyjaśnienie istnienie Samaela itd. A dostałem po prostu kolejnego Silenta z nowymi pytaniami i zagadkami, hmmm... sam nie wiem czy to dobrze czy zle. Kwestia gustu. Na plus zaliczam klimat który przypomniał mi stare dobre czasy spędzone z trzema pierwszymi Silentami. Climax załapał o co chodzi...i nie wydał jakiegoś gniota jak to można było wnioskować po pierwszych beta filmikach z gameplayu. Brawo dla nich za zrobienie gry dla fanów a nie dla siebie. Gra ogólnie jest mało straszna, ale to przecież nie o to chodzi, nic już chyba nie pobije SH 1 i 2 w kwestiach klimatu, fabuły i strachu ale zawsze warto mieć nadzieję. Może przy okazji piątej części ( taa.. jasne) Muzyka jak zawsze świetna, brak natomiast kawałków pokroju "Theme of Laura" czy chociażby utworu kultowego pt" Silent Hill". No ale nie zawsze Yamamoka musi być w największej formie, co widać tym razem. Najważniejsze że trzaski, zgrzyty itp.. powróciły tak samo świetne jak kiedyś. Główny bohater i jego historia w porównaniu z Henry'm (sh4) wypada ciekawiej i bardziej ludzko, ma kilka durnych momentów, jednak ogólnie nie denerwuje. Bardzo żałuję że nie odwiedziliśmy szkoły czy kurortu w Lake View, mimo tego nowe lokacje takie jak sanatorium czy teatr trzymają poziom poprzedniczek. Szkoda tylko że tak szybko je opuszczamy, mimo iż np. sanatorium czy szpital są przecież ogromne. Czym to jest spowodowane? Pośpiechem, brakiem pomysłów na zagadki czy po prostu lenistwem autorów? Szkoda. Ja osobiście najlepiej się czułem zwiedzając same ulice miasta, i tu brawa dla Climaxu! Jest tak jak być powinno, bez zbędnych udziwnień. Czuć klimat jedynki. Nowe elementy w systemie walki, a nawet QTE nie przeszkadzają w odbiorze gry, choć młotek czy katana nie powinna się rozpadać po 4 uderzeniach:P Potworki mi osobiście się podobają, jest nawet odpowiednik Piramidki, czyli Butcher. Choć pojawia się rzadko i nie robi takiego wrażenia jak PH, ale fajnie że jest. Takie nawiązanie do "dwójki" Jeśli chodzi o design, jest b.dobrze, wystarczy że napiszę iż oświetlenie jest najlepsze z całej serii. Poprzedniczki na PS2 takiego nie miały. Ogólnie graficznie tak powinny wyglądać gry na PSP. Generalnie gdyby nie czas gry i niski poziom trudności SH Origins byłby w moim rankingu porównywany do 1 i 2, niestety te dwa elementy psują całość. Mimo wszystko to dla fana pozycja obowiązkowa, bo to JEST pełnoprawny SILENT HILL ( w dłoniach) i w moim rankingu jest duuużo lepszy od "The Room"... Stawiam go na równi z częścią trzecią... Bardzo dobre te Ciche Wzgórze, i mieści się w kieszeni.
  16. .:marioo:.

    Alan Wake

    To będzie chyba pierwsza gra w której odczuję wielkość przestrzeni... będe czuł jak stoję koło motelu w górach, odczuję odległości, chcę czuć się że TAM jestem.. Do tej pory żadnej grze się to jeszcze nie udało. Co do animacji bohatera - spokojnie na pewno to poprawią.
  17. .:marioo:.

    Jaką grę wybrać?

    Porównywanie dwóch zupełnie innych gier mija się z celem. Burnout to wyścigi a AC to gra akcji. Zależy co lubisz bardziej. Ja osobiście kupiłem Ac w dniu premiery i sprzedałem po 3 dniach. To gra na jeden raz. Mimo fenomenalnego designu i funu ze skakania po dachach gra nudzi się bardzo szybko a to za sprawą autorów którzy zaserwowali nam tę samą rozgrywkę przez cały czas, bez możliwosci chociażby wyłączania NUDNYCH rozmów i cut scenek. Jest jak ksiązka przejść i odłożyć na półkę.Natomiast Burnout to Burnout, masa godzin w single i multi.
  18. Nie rozumiem narzekania na martydoma, skilla zawodnika też można poznać jak unika tych granatów, zamiast wbiegać pod nie za każdym razem.
  19. .:marioo:.

    Turok

    Generalnie już po demku widać że gra będzie na 7. Plastikowe poziomy..autorzy mieli mapkę, powstawiali tam trawę, krzaczki i drzewka..dołożyli trochę wrogów, dinozaurów i już. Fajne natomiast jest trzymanie dwóch innych broni jednocześnie, i to że biedne dinozaury krwawią Powiedzcie mi czemu w dwóch ostatnich demkach FPP czyli Frontlines i Turok sterowanie na padzie jest takie toporne. Nie wiem czy to tylko moje odczucia, czemu wszystkie gry FPS na padzie nie mają tak intuicyjnego sterowania jak np. COD czy R6 Vegas? Da się to zrobić dobrze, a autorzy powinni brać z tych gier przykład.
  20. .:marioo:.

    Condemned 2: Bloodshot

    Grafika nie zmieniła się chyba nic przez te dwa lata Jest w stylu Monolithu - sterylna i bardzo sztuczna. Jednak to dla fanów takich gier nie jest ważne. Pierwsza część była grywalna, momenty straszenia także bywały ( chyba nawet raz podskoczyłem na fotelu ) Trzeba będzie zagrać, ocenić i zobaczyć, jak dla mnie must have, ale na pewno nie w pełnej cenie.
  21. Mi akurat "One shot, one kill" na veteranie wszedł za pierwszym razem... żeby było ciekawiej, jedynego strzała otrzymałem tylko wtedy kiedy wbiegałem z McMillianem do helikoptera :]. Filmiki z YouTube pomogły, ale mi to jakoś łatwiej poszło Jeszcze tylko została mi misja najgorsza, czyli "No fighting in War Room" i calak wpadnie. Gra jest oczywiście kozak, nie tylko multi.
  22. Skąd się biorą te dzieci co drą japę całą rozgrywkę? Na takich jest opcja "wycisz" i po kłopocie. Generalnie to nie ma co uogólniać która nacja jest najbardziej debilna. Amerykanie nam sie wydają najbardziej głupokowaci ponieważ po prostu jest ich najwięcej. Ogólnie polecam w CoD 4 pograć 1 na 1 z Rosjaninem, Niemcem lub Anglikiem i niezle kopać im tyłki...na 90% przypadków i kilku przeklęństwach nie wytrzymują i uciekają Ależ jaka to satysfakcja :] Natomiast jak tylko widzę grupkę z Francji od razu wychodzę, nie mogę znieść tego ich języka...
  23. .:marioo:.

    Marketplace

    No jest blokada.... :wkurzony: Głupie zagrywki... przecież to tylko demo, każdy powinien mieć dostęp.
  24. .:marioo:.

    XBOX LIVE ROXX! :)

    Taka sytuacja trwa już ponad tydzień.. o komfortowym graniu można zapomnieć. Akurat wtedy kiedy mam urlop
  25. .:marioo:.

    Xbox 360 - pytania

    Wolałbym dołożyć już te 300 złotych i kupić arcade... chyba dłużej by pożyło. Z reguły takie reklamy mają na celu zachęcenie ludzi do przybycia na zakupy, nawet jeśli towaru z gazetki już nie ma, lub nigdy nie było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...