genjuro

Zapomniales jedno zero dopisac . 100h to u mnie mignelo na liczniku, nawet nie pamietam kiedy. Gra jest takim pochlaniaczem czasu jak....chyba kazda gra farmerska Dlatego jest taka specyficzna i nie kazdemu pasuje. Mysle ze trafia przede wszystkim dla tych co grali/graja w mmo ( maja kilka cech wspolnych - jak np. farm) i chcieliby sobie odpoczac od ludzi i "pofarmic" w innych klimatach. Ale oczywiscie innym graczom tez moze sie spodobac, bo gra stawia na wyzwanie i samodoskonalenie lowcy, poprzez wyrob ekwipunku i nabieraniu skilla w grze.

Ja zacząłem właśnie od ultimate i nie uważam tego za zły pomysł. Po prostu albo gra podejdzie albo nie.

Dam ci rade, zacznij craftowac, bo naprawde mozna niezle rzeczy zdobyc od kowala. Patrz na jaki lv mozesz zrobic item i go rob, az wylosuje dobre staty. Ja biegam w zrobionej klacie, naramiennikach, amulecie, karwaszach i od chyba 3 miechow nic lepszego nie dropnelo od ich wykucia. Kowal nie gryzie Edit - amulety od zlotnika

do vendora gonic to wszystko, bo lepiej bedzie po patchu z dropem i zabewne crafting w koncu ruszy na dobre. A gold sie zawsze przyda. Takie pytanie z gatunku przyczajonego...komus dropnela recepta na zestaw albo legendara? ( tylko szczerze) bo mi ni chu chu, koledze co ma ponad 1400 h przegrane - JEDNA i to na niski level

4h. ( bo kazdy akt mozna skonczyc w 1 h, nawet achiv taki jest) Ale to jest bieganie jak przecinak, bez obczajania pomniejszych dungeonow, itp, itd. Nie spieszac sie to nieco ponad 10h. Ja mam juz ponad 400h i ciagle mi malooooo A dodatek bedzie swietny, mowie wam

Jezeli ma to byc jak w tekken f2p, czyli czasowa rozgrywka i jakis rodzaj coinsow, to ja to pjerdole...

coz, taki jest system w d3 i na razie nic z tym nie zrobisz. Po wyjsciu patcha, przed dodatkiem zostanie zmieniony system stopni mistrzowskich. Tzn, zgromadzone stopnie na wszystkich postaciach ( paragony), zostana zsumowane i bedzie mozna wtedy porozdzielac te punkty na poszczegolne statystyki u postaci ( maksymalnie chyba 50 pkt, na stat). That's all...

Ader, nie korzystam z AH, crafting i dropy mi wystarcza. MP10 na normalu ( na koszmarze przyznaje ze IV akt jest juz upierdliwy), to spacer, a z kumplami, jak juz napisales jest jeszcze latwiej i szybciej expimy i lepiej sie dropi loot. Ale to podkreslmy - PC. Nie mam pojecia jak jest na konsoli i w zasadzie, czy mozna zmieniac mp. Wiec moze sie pospieszylem z tamtym postem Wogole to potwierdzily sie moje przypuszczenia odnosnie klasy range - bo nie wyobrazam sobie jak tu spellowac na konsoli. Nie wiem co nawiedzilo blizza ze wydal diabla na konsoli, przeciez ta gra jest skierowana na

bzdura, poziom normal i koszmar sa tak banalne ze spokojnie gra sie na mp10, exp leci tak szybko ze jest w stanie do konca koszmaru dobic do 60 lv ( wiem, bo tak robie)

Nie zapominaj ze monk ma skille do walki w mid range'u, wiec to nie do konca tylko zwarcie. W kazdym razie ilosc kombinacji buildu naprawde jest duza i nie trzeba brac tylko tych oklepanych przez masy.

proponuje mnicha, duzo lepsza przezywalnosc, niz wizz. jezeli chodzi o dps, to wszystko opiera sie o itemy. Ma ciekawe skille, no i klimatyczna postac

o prosze, jak chodzi o zabawe, to ma od tego normal i koszmar zeby sie o nic nie martwic. Te dwa pierwsze poziomy trudnosci sa tak proste i sluza wylacznie do ogrania skilli i prztarcie szlakow. Graj kim chcesz. Zabawa zaczyna sie od hell...

Estel, prawda jest taka ze kazda klasa bedziesz rzadzil, warunki dwa - sprzet i konkretnie dobrane skille. W tej grze nie ma slabych bohaterow

...true.

Gun Lance jest faking osom i dla prawdziwych mĘżczyzn polecam rowniez switch axe - mobilny, duzy dmg i kosisz dwoma broniami na raz. Ale i tak z tarcza czuje sie najbezpieczniej

Nowa klasa postaci wprost dla mnie jaram sie, szkoda ze dopiero 2014

Celowo go pominalem i jego tate , ale mi chodzi o "nowego" Belmonta, o ktorym tu wczesniej bylo wspomniane. Kim on jest? ( nie sledze newsow )

Odkopuje temat, chociaz nie wiem po co, bo te pare osob co tu zaglada/gra juz i tak sa wyjadaczami, ale co tam Porada odnosi sie MH3U - na zadania z dopiskiem "Danger" zawsze zabierajcie gowniane bomby No i oczywiscie na zadania z kilkoma potworami na raz, aby je rozdzielac jak spotkaja sie na jednym obszarze.

Zaraz, byl Simon - syn Trevora, Trevor - syn Gabriela, Gabriel, kogo pominalem?

koniecznie dokup jeszcze fire emblem awekning, monster hunter 3 ultimate i masz grania na co najmniej rok

Castlevania Lords of Shadow Mirror of Fate. Bardzo przyjemna gierka, sporo walki, elementy platformowe, puzzle, ot to co mialem w Lords of Shadow na ps3, tylko w 2.5D i w wersji mobilnej. Nie jestem jakims wyjadaczem serii, bo w zasadzie mam ograne tylko te czesci z serii Lords of Shadow, traktuje Mirror of Fate jako dopelnienie trylogii Lords of Shadow. A ze ludzie narzekaja na zakonczenie itp. No przeciez nie moglo to sie skonczyc inaczej, bo jeszcze bedzie Lords of Shadow 2. Fabula, hmm, no fabularnie pokazane sa perypetie rodziny Belmontow w walce z Dracula. Dzieki tej czesci, przynajmniej dowiedzialem sie kto jest kim i dlaczego. Dla mnie na +. Graficznie jest w porzadku, Po ukonczeniu gry na 100% mamy dodatkowy filmik konczacy ( nie zrobilem 100% wiec do gry jeszcze wroce, bo ciekawi mnie ten filmik), odblokowujemy hardcore mode, ktory tez z checia obadam. Ja szczerze polecam, szczegolnie ze mozna wyrwac juz za dobra cene.

Najnowsza odslona Space Hulka. Ta gra jest robiona chyba przez fanow - dla fanow. A ze ja sie do fanow zaliczam, wiec nie narzekam. W zasadzie nic odkrywczego w tej grze nie ma, moze tylko to ze jest grafika 3d, a w takich darmowych odslonach SH, jest zwykle 2d. Jest mrocznie i klimatycznie. Graficznie poprawnie,modele terminatorow bardzo fajnie zrobione - ludzi, ktorzy szukaja wodotryskow, prawdopodobnie grafika odrzuci. Animacja tez taka sobie, genestealerzy mogly by sie lepiej rozrywac . Fajnie prezentuje sie w gornym prawym rogu kamerka z obrazem fpp, dla kazdego terminatora. Dodaje to klimatu. A sama rozgrywka? Dla mnie miodzio. Solidna taktyczna rozwalka z podzialem na tury. Wiernie oddane zasady planszowego Hulka. Jest zwykly singiel ze scenariuszem 12 misji z Sin of Damnation, multi i tryb hot seat. Gra zdecydowanie nie dla kazdego. Bardziej beda chyba zadowoleni starsi wyjadacze, ale fani turowek tez powinni dobrze sie bawic.

Na razie do niego nie startuj, bo to jak z motyka na slonce. A tak pozatym to musisz miec jakis item dajacy dobry def na ogien. Pod wiaduktem stan sobie na polce i odstrzel mu z luku ogon. Dostaniesz fajny mieczyk. Za pierwszym podejsciem do DS, prawie pol gry z nim przeszedlem. Warto go miec.

Na allegro widzialem już vouchery do wersji cyfrowej za niecałe 110 zł (wersja najpewniej usa ). Ciekawe czy przy premierze europejskiej, cyfrowa wersja też będzie w takiej cenie,a na płycie po 229 zł.

daaaamn, boli. :confused: to wyslij mi na pw swoj FC bo masz napewno nowy. Edit, dopiero zobaczylem ze masz w sygnaturze. Aktualny?