genjuro

Na razie mój main to palek, ze złamana pieczęcią, astarion, bo otwiera zamki, rozbraja pułapki, ćpun Gale, na zmiane z wyllem(ale Gale jest chyba mocniejszy) i posępna. Ale fakt jest słaba w boju. Zielona i diablica lepiej walczyły. Muszę rozważyć którejś powrót. Palek teraz wywija 2h miecz, posępna dostała korbacz fajny, kwasowy. Łotrzyk z łukiem, mag czaruje.

Jestem w drugim akcie. Moje postacie maja 5 lv. Pytanie do tych co grają/ograli, czy level nie jest za mały? Przyznam szczerze że drużyna nie jest jakaś skokszona, broni do wyboru też mało. Po każdej walce jest grupowe leczenie i ogólnie terapia wsparcia grupowego. Gram na luzie, na poziomie fabularnym, ale czuję że słaby dps mam w drużynie...

Jestem w rozterce. Tyle czasu czekałem na tą grę. Podobało mi się w niej praktycznie wszystko. I kiedy w końcu gra ma wyznaczoną datę premiery, dopadły mnie obawy. Gra pod płaszczykiem ładnej grafiki i systemu walki, mam wrażenie, że nie zaoferuje zbyt wiele. Proste dialogi, zamiast eksploracji otwartego świata, będą korytarzowe mapy i system misji. Płytkie postaci. Nawet loot chyba będzie biedny, bo w trailerach nie pokazują ani craftingu, ani zbieractwa itemów. Ogrywam teraz BG3. Postacie mają głęboką osobowość, aż zachęcają do rozmów. Nie wspominając o reszcie elementów. Więc co ma do zaoferowania, Granblue Fantasy Relink?

Ok, dzięki . Hmm trochę dziwny zabieg, w poprzednich częściach, rasy nieludzkie miały to naturalnie wrodzone i było to logiczne...

Pytanko, jak się teraz włącza infrawizje/ grupowa infrawizje? Jest coś takiego, czy zrezygnowali?

A jest taki item ktory na stałe powiększa pasek życia? Czy po każdym zgonie wracamy do początkowej długości?

Idzie mi lepiej niż się spodziewałem. Pierwsze dwa bossy padły przy dwóch podejsciach, do kazdego z osobna. Pamiętam że wcześniej, bardziej się męczyłem. Mam już linkę i można lecieć dalej. Jestem chętny na coop jak coś, bo taki kozak w tą grę to też nie jestem

Gra prezentuje się świetnie, nie mogę się doczekać...

Wróciłem do returnal, ale straciłem starego sejwa. Wtedy pamiętam że pokonałem dwóch bossów i leciałem w trzecim biomie. Pytanie, jest sens farmic pierwszego bossa? Za każdym razem po wygranej wypada z niego inny perk?

Nie chcę uprawiać czarnowidztwa, ale mam takie dziwne przeczucie, że ani nowego dragon age, ani mass effect, nie zobaczymy, bo studio wcześniej zostanie zamknięte i to co do tej pory zrobili, pójdzie w kibel. Mass effect to juz w ogóle moim zdaniem będzie na next gen gra, jak już, bo DA miało wyjść wcześniej. A DA po fali rozłożonych w czasie newsów o niczym, zapadło sie w czeluść i cisza. Albo wszyscy w bioware dostali depresji po premierze bd3 i pozamykali się w swoich biurach, albo naprawdę coś się tam zesralo.

Gdzieś tam w necie ptaszki śpiewały, że ta część otrzyma spolszczenie w formie napisów. Prawda to?

Ja jeszcze tylko dodam, ze gra w jakimś stopniu zmusiła mnie do szukania miskow , bicia rekordów na fotoradarach, skokach i rozwalaniu billboardow, bo szukałem wszędzie kasy, na upgrade'y. Jest trudno, ale tez wciąga. Ograniczona liczba powtórek wyscigow tez podbija adrenalinę. Najlepszy NFS w jakiego grałem.

Tak, tutaj nawet na maksymalnym poziomie obławy, jesteś w stanie zwiać glinom. W heat było to graniczące z cudem.

Zdecydowanie w tej odsłonie jest za gęsto od policji, ale jak kupisz zakłócacz radarow to da się spokojnie jeździć.

Tego Deloreana z filmiku można kupić w normalnie w singlu, czy tylko w multi jako nagroda z czelendza?

Multi faktycznie zero laga, ale jak próbuję połączyć się z kumplem, to wyskakuje za każdym razem błąd komunikacji. Raz nam wyszło połączenie, a tak to lipa. Z innymi graczami łączę się bez problemu. Ktoś wie jak rozwiązać ten błąd połączenia?

Rpg,jrpg, akcja, przygoda, wszystko mi jedno, byle gra była wciągająca. Ffxvi zapowiada się bardzo ciekawie. W dzisiejszych czasach trudno jest zaszufladkować grę w danym gatunku, gdyż twórcy eksperymentują, aby zdobyć grono znudzonych tą samą formułą graczy...

Niektórzy tu piszą, że ff16 ma mało z rpg, ale przecież w którymś z wywiadów było mówione, że gra nie jest rpg. Ba, twórcy tej gry nawet nie kwalifikują do gatunku jrpg. To po prostu przygodowa gra akcji.

Potwory można zabijać samemu, czy jest wymuszony coop?

Moje obawy co do tej gry, to: - przeczucie że będzie mało contentu (kilka dużych bestii do zabicia i tyle) - mała różnorodność broni - dziwnie prezentują się te konstrukcje Graficznie jest ok. Zaczekam na recenzję i opinie. Nie ukrywam że wolałbym next gen mh od capcom, a nie podrube

To są ci sami devsi co od toukidena? znowu próbują się z mh?

Giera zapowiada się jak mokry sen każdego fana wh40k...

Dokładnie, potem jest sporo rozrób, gdzie samochodem pod drift, z łatwością wygrywamy kasę i samochody, do tego misje gdzie kasa też wpada z łatwością. Osobiście to dla mnie najlepszy nfs. Dzięki temu że na początku nie jesteśmy bogolami, którzy wpadają do salonu i przebierają w furach, jeżdżę po mapie, wyszukuje znajdzki ( wpada kasa i potem auta). Tego nie robiłem w heat, bo nie jaralo i nie mialo sensu. Tylko za gęsto jest od radiowozów. Zagluszac wykrycia to podstawa

Niby tak, ale na starcie mając szybka furę, zarobi łatwy hajs za fotoradary i misje z szybkością

Za zebranie wszystkich graffiti dostaje się Ferrari w klasie S. To taki mały tip dla poczatkujacych