
Treść opublikowana przez Kinoji
-
własnie ukonczyłem...
Po 40h, zebraniu wszystkich fioletowych monet, 505 księżyców i przejściu wszystkich światów będę odkładał nowego Mariana na półkę. + nowa formuła - bardzo mi podszedł schemat małych, otwartych światów wypełnionych po brzegi znajdźkami. Każda kraina wprowadza nowy mechanizm (albo nawet kilka) , przez co tak naprawdę nudziłem się jedynie w momentach, kiedy lizałem ściany, żeby znaleźć YEBANE ostatnie 3 monety. + design/poziom trudności - nie w sensie tego, jak nisko czy wysoko zawieszona jest poprzeczka, ale w takim, że tak naprawdę jej nie ma. Każdy może sam zadecydować jak łatwo czy trudno będzie w trakcie gry. Można w kilka h pyknąć główny wątek i być zadowolonym albo wyciskać ostatnie soki robiąc dodatkowe rzeczy, które są już zdecydowanie trudniejsze. Wychodzi tutaj nieziemski geniusz designerski Nintendo, które tak naprawdę zrobiło kolejną grę dla każdego, kompletnie oddzielając od siebie te elementy różniące się ciężkością. Coś niesamowitego. + moveset Mariana - gdybym miał powiedzieć, w jakiej grze z 2017 najbardziej czułem, że rozwinąłem skilla, to nie byłby to żaden z "poważnych" tegorocznych tytułów, a właśnie SMO. Przeskok z pierwszych trzech godzin, w których potrafiłem się wspiąć tylko na niskie półki, przez nieudolne próby robienia prostych kombinacji, aż do drugiej połowy gry, w której odbijałem się od czapki czy ścian jak poyebany, przelatując pół planszy nie dotykając ziemi był mega satysfakcjonujący. - sterowanie - wg mnie w tym elemencie Odyssey bardzo daleko do ideału. Bardzo często miałem irytujące sytuacje, w których Mario łapał się krawędzi i randomowo wybierał sobie, czy wespnie się, czy odskoczy. Korygowanie w locie też średnie. Ale najgorsze jest to, że Nintendo tak mocno forsowało sterowanie joyconami. Na pro controllerze, czy grając w trybie handheld po prostu jest gorzej przez brak niektórych ruchów i trudność wykonywania innych. Skoro jednym z chwytów reklamowych Switcha jest mnogość opcji, to w każdym wariancie powinno być to samo, zwłaszcza w grze z flagowej serii. +- oprawa - niektóre światy wyglądają i brzmią cudownie, ale są też takie, które graficznie i muzycznie są mocno nijakie. Sama grafika też pozostawia trochę do życzenia pod względem technicznym. Skoro Zelda, która wyszła też na WiiU wyglądała ogólnie dużo lepiej to nie ma chyba wytłumaczenia, dlaczego Mario chwilami wygląda jak gra z dwóch generacji wstecz. Na koniec zostawiłem sobie największy plus SMO - ilość zabawy i radochy, jakie mi ta gra sprawiła. Gry Nintendo mają często w sobie coś takiego, co wymyka się schematom i Odyssey też to ma. Widać to wtedy, kiedy piątą czy szóstą godzinę siedzisz przed tv i po raz dziesiąty cieszysz ryja - do jakiegoś nowego pomysłu, easter egga, widoku w grze czy czegoś innego, czego się nie kompletnie nie spodziewałeś. W jednej z zagranicznych recek ktoś dokładnie opisał, jak się czułem grając - "Super Mario Odyssey is a celebration of video games". Nie jest idealny, ale nie musi być. Tłuste 4/5. Nintendo w tym roku po raz kolejny rozyebało system.
-
Super Mario Odyssey
Otwarty świat nie jest wymagany, żeby gra była bogata w okazje do eksploracji. W Zeldzie po prostu uczucie jest spotęgowane przez specyfikę mapy. Po ponad 40h z Marianem spokojnie mogę powiedzieć, że tutaj też jest ogrom rzeczy do znalezienia i zobaczenia. W takim razie fenomenalne zagranie marketingowe, bo jakoś jeszcze nikomu w historii się tak nie udało.
-
Super Mario Odyssey
skończyłem część fabularną i mocno teraz żałuję każdych 10 straconych monetek [*] Nie grałem wyłącznie, ale kilka razy przełączyłem się na handheld. Pewnie gdybym cały czas tak grał nie byłoby problemu, ale brak możliwości wykonania niektórych czynności (np dalszy lot przejętym stworkiem) jest mocno odczuwalny przy zmianie. To akurat jak dla mnie duży minus designu, że nintendo nie przeniosło tego na klawisze.
-
Anime godne polecania
Musze w koncu obejrzec. A co tam z nowego sezonu sie wam podoba? Co ogladacie?
-
Super Mario Odyssey
Też się zacząłem bawić w akrobacje. Byk w ścianę na końcu oczywiście też zamierzony
-
Super Mario Odyssey
Dlaczego zawsze zostają 3 fioletowe monety, których za hooi nie idzie znaleźć?
-
Super Mario Odyssey
Ładna jest ta gierka (w spoilerze skriny z różnych krain, nie tylko początkowych)
-
Super Mario Odyssey
Wczoraj pekla moja dziewczyna, ktora do tej pory twardo obstawala przy opinii, ze Mario jest slaby i nigdy nie bedzie jej sie podobal (wczesniej miala posrednia stycznosc z innymi czesciami). Dotarlem wieczorem do Znalazla i po chwili rzucila 'ale fajne to, moze tez jednak zaczne grac'. Yebane nintendo
-
Ghost of Tsushima
Podsumowanie z reddita tego wywiadu: Action/Stealth game Takes place during the Mongol invasion of Tsushima; takes place on the island of Tsushima All the locations we saw in the trailer were in-engine and visitable No waypoints or markers; rather they want the beauty and allure of the locations to draw players and encourage them to explore Pierwszy i czwarty punkt napawaja optymizmem.
-
Ghost of Tsushima
Jeśli pójdą w mechanikę w stylu Tenchu, to chyba nawet ten open world przeżyję.
-
Mario Kart 8 Deluxe
Tak jak wyżej, sprawdź w opcjach konsoli. Jeśli masz C albo D to na pewno wina NATa i będziesz musiał albo odblokować porty dla switcha, albo uderzyć do operatora o przyznanie stałego IP.
-
Super Mario Odyssey
Jeden motyw, niby prosty, rozj.ebał mi dzisiaj mózg - Na razie dzięki temu to chyba mój ulubiony świat. No fenomenalne.
-
Super Mario Odyssey
Wszystkich księżyców na razie w żadnym świecie nie znalazłem, ale w każdym odwiedzonym mam max specjalnych monetek - satysfakcja ze znalezienia bezcenna
-
Zakupy growe!
Do przeczytania za kilka dni chopoki
-
Mario Kart 8 Deluxe
Jaki masz NAT?
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Do Phantom Pain podchodziłem już 2 razy i obie próby skończyły się kilka godzin po wyjściu na otwarty świat. Bezsensowne, nudne łażenie po mapie żeby trochę się poskradać, pozabijać pionki w wiochach, beznadziejny setting i za dużo dupereli.
-
Super Mario Odyssey
nintendo będzie samo ze sobą walczyć w tym roku o goty - piękne samozaoranie.
-
Super Mario Odyssey
10h podobno
-
Super Mario Odyssey
jest całkiem nieźle, chętnie zagram
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Opanie zayebiste, az dziwne, ze nikt wczesniej tego nie odkryl. Ciekawe ile jeszcze takich niuansikow ludzie znajda
-
Amazon Kindle
To 30zl to i tak jest usredniona cena, czesto przeciez sa jeszcze drozsze. Ja akurat ebooki czytam zazwyczaj w sytuacji, kiedy trudno dostac wersje papierowa jakiejs ksiazki, np. jesli nie byla wyadana po polsku. W przeciwnym razie zdecydowanie wole wydac hajs na fizyczna wersje.
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Octopath Traveler
Fascynujace to walki w demie na pewno nie byly. Beda musieli cos pozmieniac, bo jak zostawia tak jak jest, to 2/3 gry bedziemy naciskali A na padzie zeby atakowac mieczem.
-
Nintendo Switch - temat główny
Brzmisz jak przed kazdym directem i wiesz jak to sie konczy xD
-
Final Fantasy XV
Nie, nie wszyscy. Po patchach na pewno bylo lepiej, ale to nie zmienia faktu, ze ten rozdzial byl tragiczny. Dlugosc i monotonia nie zawsze rowna sie nuda, a w tym przypadku bylo to po prostu nudne do bolu i niepotrzebnie przeciagniete. Jak jakas gra stoi elementem, ktory jest co najwyzej sredni, a w najgorszym wypadku slaby i niedokonczony (to akurat nie ulega watpliwosci), to nie najlepiej to swiadczy o produkcie. Dla mnie akurat bylo wiele lepszych rzeczy, niz fabula w XV - chociazby swiat czy budowanie wiezi miedzy bohaterami. I dobrze, bo gdybym chcial dobrej, spojnej fabuly, to wyrzucilbym te gierke przez okno po 15h,