Skocz do zawartości

siudym

Użytkownicy
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez siudym

  1. Ale nintendo naciaga czas gameplay'u... przesadnie. Juz trzeci raz pokonany Imprisoned, teraz mozolne zbieranie nutek w wodzie - jakbym jakiegos banjo-kazooie znowu przechodził. Oj mogli to darowac sobie, zwlaszcza, ze nutki w wodzie sa upierdliwe do zebrania
  2. WW i TP ukonczylem juz daawno temu i nie pamietam dokladnie, czy tam takze jak w SS łuk byl TYLKO w trybie FPP? Bo mnie to irytuje strasznie obecnie, ale jakos nie pamietam tego wczesniej. W OOT bankowo mozna bylo Z zalokowac sie na przeciwniku/obiekcie, wyciagac łuk i spokojnie juz bez FPP napierdzielac strzałami, chyba w WW tez.
  3. siudym

    Rayman

    Ja gram, ale nie widzialem innych. Wyglada genialnie, az najpierw pomyslalem,ze to 720p - jednak info w TV pokazalo 480p (wyglada mega!). Chyba na PS3/X360 to juz kosmetyka widoczna na duzym TV.
  4. haha i dobrze robisz - wiele razy bylo cos w stylu "gram max do 2 w nocy, a czlowiek o 6 konczyl, bo sie zwyczajnie nie dalo... A kij w mu w oko! Nie bede czekal na nową gruszke, wzieta lutownica, kabel od przedluzacza PS/2 i wszystko smiga naprawione http://img221.imageshack.us/img221/3391/wiinaprawa1200pixzvkw.jpg Wracamy do gry :}
  5. Taka drobnoska, ktora mnie irytuje - przyklad: walka z bossem gdzie trzeba uzywac jakiejs dodatkowej bronki pod B. Wybieram sobie np. BAT aby juz miec go w pogotowiu, akcja trzeba nieco pobiegac i zonk, bo automatycznie bieganie chowa mi dodatkowa bron. Wiele razy wpienialo to totalnie, bo tracilo sie momenty z jego uzyciem itd. Zdecydowanie za malo subquestow! Pamietam ile katowałem Majora's Mask pod tym wzgledem, tam bywaly naprawde zakrecone misje poboczne (maski).
  6. Faktycznie. Wszystko na spokojnie i zaliczony za 1szym podejsciem. Teraz nieco stresu mialem z The Imprisoned, 3 podejscie nieco nerwow i kabel od gruszki zdechł calkiem :[ Wiec pauza.. Tak wogole od czego zalezy mozliwosc otwierania zablokowanych skrzyn/skarbow? Niektore zaczynaja sie otwierac, a wiele dalej nie mozna - nie domyslilem sie jescze od czego to zalezy - ??
  7. No mi zelda rozwaliła gruszke zamiennik... Najpierw padły druciki przy wtyczce kabla przy wiilocie, ze wzgledu na napalenie i niska cene chinskiego badziewia postanowilem sam naprawic i nie czekac na realizacje gwarancji - jakos wlazlo to w plastikowy wtyk i smiga. Ale dalej porymalo sie cos przy kablu przy samej gruszcze... Masakra, ale jak usztywnilem wadliwy kawalek przewodu to dziala dalej, w czasie gry zamowie jakiegos oryginała. :confused: Kurcze czoraj spauzowalem bo juz prawie rano bylo i mam Boss'a w Fire Sanctuary - znowu ten pajac.Demon Lord Ghirahim - dopiero wieczorem zaczne ma ktos na niego sposobyl, to bede przygotowany, sama walka chwile sprawidzilem podobna do pierwszej z poczatku gry - blokuje miecz itd. Co do TP to nie wiem czy nie remis, bo przewaga TP byla "swojskosc" - czyli klasyczny swiat zeldy. SS to taki WW inaczej przedstawiony. Pod wieloma wzgledami TP lepsza to moge sie zgodzic, ale SS ma swoje zalety.
  8. I glownie dla kasy, jak ktos nie wie, polecam obudzic sie w nocy i polazic za tajemniczym kolekcjonerem - kupuje masowo owady i niezle płaci. Dalej w grze jak sie pokombinuje z owadami mozna byc bogatym. Za niektore owady daje np. 40rupii za sztuke, a jak sie znajdzie miejsca mozna takiego owada lapac ogromne ilosci. Osobiscie mam miejsca, gdzie w ciagu minuty moge nalapac 20 sztuk owada za ktorego mam 40rupii/sztuka Ogolnie w pare chwil moge zapelnic 1800 rupii i kupic co mi sie chce :] W tej chwili co drozsze owady mam po 99 sztuk (takie co płaci 30/40 za sztuke) i gdy tylko potrzebna kasa ide sprzedac robale - kasa wpada ogromna Problemem jest to, ze gra WOGOLE nie korzysta z sensor bara Wczesniej ktos napisał, ze sterowanie jest dobre jesli sie dobrze sensor bar ustawi - bzdura. Oraz ktos sie dziwil, dlaczego celownik/kursor menu dziala powolnie. Zrobcie experyment - odpalcie gre, aby pominac juz kursor wiimenu i odłączcie sensor bar wogole od konsoli - wszystko dziala idealnie. Cala magia siedziw Motion Plus, a kazde sterowanie czy to miecza czy kursora/celownika jest przez aklecerometer siedzacy w WM+ (dlatego trzeba co chwile naciskac dol na Dpadzie, bo pad nie wie gdzie celujemy ogolnie i nie moze sie sugerowac niczym (np. sensor barem, bo nie korzysta z tego rozwiazania). Ciekawa sprawa, bo wyglada na to, ze z WM+ mozna wogole tworzyc gry z ominieciem totalnie starego rozwiazania SensorBara Ja mam wlasnie bossa w Fire Sanctuary i na liczniku 43godziny - patrzac z ciekawosci na opisy na zeldadungeon.net to nie wiem czy wyrobie sie ponizej 50h... Ta zelda jest kosmicznie dluga. Ogolnie tak pierwsze godziny gry to bylem pewny, ze Twilight Princess jest znacznie lepsza, ale teraz nie jestem tego pewny... Jest rownie dobra, albo i lepsza. Co do subquestow rozbawiła mnie reka w kiblu prosząca o papier - dokladna kopia z Majora's Mask, ale fajnie fajnie Na poczatku stresowały mnie Silent Realm'y - ale okazuje sie, ze sa proste i bardzo ciekawe, trzeba tylko na spokojnie podejsc, a jak brakuje czasu bo on mija 90sekund mamy miedzy zbieractwem, to polecam stawac przed "kryształkami" i analizowac gdzie najlepiej isc, porozgladac sie itd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...