tokis

Super opcja! Jestem jak najbardziej na tak, jeśli oczywiście zechcesz gościć moją skromną osobę. Mi osobiście NAJBARDZIEJ pasuje pierwszy weekend lipca, tj. 3-6, mam wtedy wolne "ustawowo"(w grafiku) i nie będę się musiał pocić żeby dostać wolne w pracy. Jeśli gospodarz i reszta zainteresowanych byli by łaskawi wziąć to pod uwagę czułbym się zobowiązany! Marzy mi się granko gdzie nię będę musiał czekać na swoją kolej by z kimś zagrać... ;p Oczywiście, oferuję swą konsolę. PS. Można liczyć na jakieś dane "techniczne"? U kogo to dokładnie, co z noclegiem, melanżem, itp.

A kto to jest ten Tokis? I dlaczego na pierwszym miejscu w plebiscycie? Będzie jakaś nagroda za to?

EDIT: Dobra, na razie wstrzymuje się z tym odwoływaniem tym bardziej że nie zedytowano jeszcze listy uczestników. Poczekam na informacje od Gubu, odnośnie tańszej opcji na podróż do Berlina. A chłopaki z Poznania jak się wybierają na turniej? Rzućcie jakiś pomysł! Elo elo!

Dobra, turniej zbliża się wielkimi krokami, czas chyba już dogadać jakieś konkrety! Sam jestem w głębokiej d***e jeśli chodzi o pomysł jak się dostać do tego Berlina, ale może jakiś dobry forumowicz mógłby podać kilka rzetelnych informacji odnośnie możliwych opcji? Te pociągi, o których piszecie - wiadomo ile to będzie kosztować(normalna taryfa)? Oczywiście chodzi o jak najtańszą formę podróży, bo jakbym miał to siano to bym się tam wybrał samolotem. Oprócz kolei, inną najbardziej prawdopodobną możliwością jest wyprawa autem - nie wiem jak się na to zapatrują chłopaki z Łodzi(dziś z nimi pogadam), ale zakładam różne sytuacje i zawczasu lepiej przygotować plan B. Zapytuję więc - czy wybiera się ktoś samochodem i miałby miejscówkę dla jednej osoby z małym bagażem? Składka na wachę, przy pełnym komplecie w aucie to chyba najlepsza i najtańsza opcja? No i na koniec - nie wiem czy w ogóle taki patent istnieje, ale skoro jedzie nas tyle osób, to może by wynająć jakiś autobus, rzygnąć kierowcy za nocleg na miejscu i wybrać się pełnym składem? Trudno mi powiedzieć czy będzie taniej i lepiej, ale na pewno raźniej! Burza mózgów, panowie! Co byśmy się nie obudzili z ręką w przysłowiowym nocniku...

Chylę czoła przed Dziełem Atlusa! Nie spodziewałem się takiego softu na koniec żywota PS2 - a przechodziłem prawie wszystkie "hity" jakie wyszły na tę konsolę - jednak Persona 4 w mojej duszy na zawsze zbudowała sobie ołtarzyk, u stóp którego będę jeszcze wiele lat śpiewał pieśni dziękczynne za możliwość obcowania z tym cudeńkiem. Już Persona 3 wzbudziła we mnie szczery zachwyt, ale popsuta konsola nie pozwoliła mi dokończyć tej gry. Po długiej przerwie wróciłem sprawdzić na pożyczonej konsoli, co też przygotował dla mnie Atlus i czy może mierzyć się ze świetnymi wspomnieniami o "trójce", jednak nie byłem gotowy na coś takiego...Persona 4 pochłonęła mnie bez reszty, i serio, wsiąknąłem w ten świat! Grę ukończyłem z licznikiem 130 h, faktem jest ze przechodziłem na Expert i dłubałem dużo w fuzjach(a konkretnie w farmieniu skilli), nie obyło się też bez expienia przed kilkoma Bossami i konieczności zostawienia włączonej na 10 godzin konsoli na czas pobytu w pracy - scenka po uporaniu się z trwała zbyt długo, a i tak już bylem spóźniony... Sam nie wiem skąd tyle godzin, porównując z podawanymi przez was licznikami, ale nie żałuje ani chwili. Hmm...tak naprawdę mój post to raczej "ochy i achy" fanboya Persony 4 jakim się stałem, ale nie mogę sobie odmówić bo gra zaczarowała mnie zupełnie. Mocno doboostowana Persona 3 - tak podobna, a tak różna zarazem... Skład postaci jak dla mnie trafiony w 10(no, może nie do końca mogłem się przekonać do ), nawet sam Milczący Charakter (MC ) jest OK. Wiecznie strofująca i nerwowa Chie, z drugiej strony wyluzowany kawalarz Yosuke oraz delikatna i zrównoważona Yukiko(chociaż jej parskanie śmiechem w reakcji na głupie żarty rozłożyło mnie zupełnie) stanowiący główny trzon drużyny - wszyscy zdobyli sobie u mnie sympatię. Słodka Nanako, ze swym rozbrajającym "Big Bro" i twardy na pozór wujek Ryotaro rzeczywiście starają się stworzyć rodzinny klimat, o który chce się walczyć. O reszcie składu nie będę pisał, nie wiem czy to spoiler czy nie, niech sobie ludzie dopiero teraz rozpoczynający grę zobaczą sami, ale wierzę że polubią ich taka samo jak ja. Serio, poznawszy charakter tych postaci mogłem w ciemno zgadywać ich zachowania wobec eventów w grze i rzadko się myliłem - po prostu ZNAŁEM ich jak kumpli ze szkoły. Do tego idea Social Linków, pozwalająca głębiej wejść w świat, w klimat Inaby, poznać bliżej postacie zamieszkujące ten wirtualny wymiar - dla mnie coś niesamowitego! Nie udało mi się wymaksować 8 linków(w tym dwóch postaci z drużyny - ), obrót spraw w pewnym momencie zaskoczył mnie zupełnie i już nie zdążyłem. Cieszą cholernie wydarzenia nie związane z osią fabularną, czyli wszelkiego rodzaju wyjazdy, spotkania, święta, itp. które dodatkowo wzbogacają, i tak już pełny życia świat gry, zaciskając więzi między bohaterami i...graczem. Gra oferuje mnogość możliwości zabawy i aktywnego uczestniczenia w dziennym życiu Inaby - że wspomnę tylko dodatkowe questy, wędkowanie, czekanie na kolejną książkę w sklepie czy odwiedziny toalety w YH. Każda z tych rzeczy jest kolejnym małym smaczkiem w doskonałej strawie dla gracza, jaką jest Persona 4. Obczajanie w Googlu odpowiedzi na pytania profesorów na lekcjach included! Muzykę pana Shoji Meguro doceniłem już za czasów Persony 3, jednak w tej części przeszedł sam siebie(no ok, przydałby się jakiś remix Mass Destruction ) - główne motywy przewodnie ze szkoły i miasta noszę zawsze przy sobie i zarzucam, gdy tylko zechcę przypomnieć sobie ten rok spędzony w Inabie...No i ten Heaven! :slinotok: Dubbing - perfekt, bez tego nie przeżyłbym tej gry tak jak mi się to udało, czuć emocje i więzi podczas walk, okrzyki grupy podczas wywoływania Person dają potężnego kopa! O wizualiach nie napiszę słowa, bo nie grafiką ta gra rządzi i choć tak naprawdę do niektórych projektów wrogów w dungeonach i Person można się przyczepić(szczególnie że dużo jest wtórnych), to jednak traktuje to jak małą ryskę na diamencie. Ot, kwestia przyzwyczajenia. Chociaż z drugiej strony nie widziałem najlepszych person(MC na 85 lvl podczas kończenia gry), a taki Satan prezentował(a?) się naprawdę okazale. Ciekawe jak wygląda osławiony Izanagi-no-Okami? Nie sprawdzę niestety, oddałem konsolę... Jeszcze tylko szybko o fabule, które mnie, osobiście, usatysfakcjonowała w pełni - kryminał jak znalazł pasuje do reszty całości, a na twisty fabularne, przyznam się, nabrałem się dwukrotnie i pewnie gdyby nie dogłębna obczajka forum i faqów nigdy nie dowiedziałbym się . Satysfakcja z odkrywania prawdy i powolnego łączenia faktów, przy jednoczesnym eliminowaniu fałszywych tropów konkretnie nakręca do dalszej gry! Tyle...Słów mi brak. Dla mnie 10/10 i jedna z najlepszych gier jakie w życiu grałem. Aktualnie posiadam PS3 i ciężko się równać jakiejś grze z tej platformy z majstersztykiem Atlusa - Persona 4, choć niepozorna, wewnętrzną głębią jest w stanie spełnić każdego gracza, który poszukuję wyzwań i pomysłów troszkę odbiegających od mainstreamu, bo i też nie dla wszystkich Persona będzie tak łatwa w odbiorze. Wystarczy jednak dać trochę od siebie i spróbować przeniknąć do tego świata, aby zafundować sobie niezapomniane doświadczenie. Myślałem że MGSy pozwoliły mi przeżyć opowiedzianą w nich historię i odczuwać prawdziwe emocje, jednak to Persona 4 na nowo kazała mi zdefiniować pojęcie "wsiąknięcia w grę". Dzięki.

Po kilka Combo Movies do każdej postaci w BR. W ch** krzaczków ale ogólnie da radę wyczytać transcript. Nie ma tam Christie tylko Edek, więc zakładam że w tej części oprócz wyglądu nie będzie różnic między nimi. Rzut Kinga na/przy ścianie(W!) rulez!

Witam wszystkich! Powiem szczerze że przyglądam się temu forum od momentu premiery SF4, samemu będąc fanem bijatyk(SC/Tekken), próbując jednocześnie coś tam pogrywać w Streeta, pożyczonego aktualnie od kolegi. Widzę też że starzy wyjadacze nie zostawiają suchej nitki na noobach(którym niewątpliwie jestem ), jednak mimo wszystko odważę się wtrącić swoje trzy grosze. W serią tą nie miałem nigdy wcześniej przyjemności, wierzyłem jednak że umiejętności nabyte podczas grania w inne bijatyki pozwolą mi pograć w SF w miarę bezstresowo...grubo się jednak pomyliłem. Panowie, uwierzcie mi, mimo że we wspomniane mordoklepki osiągnąłem zadowalający poziom pozwalający mi grać z pierwszą ligą polską w miarę wyrównane walki, to w przypadku SF czuję się jakbym dopiero wyszedł z kołyski jeśli chodzi o manual...Powiedzcie szczerze - w tą grę nie da się grać poważnie bez sticka, nie? Posiedziałem trochę w treningu, po czym przeszedłem do Challenge. Normal bez problemów, za to Hard to rzeczywiście HARD! Zamarzyło mi się pograć C.Viper i tu kolejne pytanie - jakbyście określili tą postać jeśli chodzi o umiejętności potrzebne to skutecznego jej prowadzenia? Zaciąłem się na trzecim Hardzie i za ch** nie mogę tego przejść - testował ktoś ten character? Klnę jak szewc kiedy próbuje posadzić ultra po high jump'ie, nie wiem jak to ma wyglądać, wydaje mi się że trzeba zcancelować animację jumpa w w Burst Time, ale, na Boga tam trzeba wstukać dwa QCFy! Tym bardziej wydaje się to niemożliwe bo w tej grze nie ma możliwości buforowania kierunków, czy się mylę? Serio, posiwiałem... Wiem, że to nie te hardowe akcje decydują czy jesteś w tego typu grach skuteczny, ale jeśli przez trzy dni nie mogę wsadzić tych "kompozycji" to mnie szlag trafia! Czy wy, weterani, sadzicie te najmocniejsze akcje normalnie w walkach?! Jeśli tak, to chylę czoła przed skillem. Nie grałem jeszcze w bijatykę, w której tak bardzo liczył by się manual i timing, czas chyba pograć w startegie, bo w SF chyba sobie nie pokozaczę! Stick to obowiązek - łączę się w bólu ze wszystkimi pad userami grającymi w tą grę...Poza tym gra jest naprawdę spoko i naprawdę z chęcią bym w to pograł, ale samymi c.mk > qcb+mp(dobrze to zapisałem?) daleko nie zajadę. Nawet jeśli da się tam Supera wsadzić na gwarancie... Dobra, pożaliłem się i od razu lepiej! Jak ktoś znajdzie chwilę żeby to jakoś skomentować bez szyderstwa, byłbym wdzięczny - pamiętajcie że każdy kiedyś zaczynał od zera! Pozdrawiam wszystkich skillowców!

O proszę, już się kolejni zacni goście zapowiadają! Mówiąc "my", kogo masz na myśli, hę? Będzie wesoło! A ty Bati, nie masz ochoty wpaść do "Miasta Tekkena 6"? Nie znamy się, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zorganizować jakiś ustaw, moi łódzcy koledzy zapewne przyznają mi rację! Tym bardziej, że mamy tu dwóch Kingów w Łodzi, którzy z chęcią by poduczyli się od takiego weterana! Gwarantujemy spary na poziomie... Dawać znać kto i kiedy wpada, żebym mógł zawczasu wolne w pracy wziąć.

Lepiej zamien "junior" na "Tokis" - dla mnie trudnoscia bylo zrobienie t+2,3,4~DSS 3 w jugglach, a E-Slide to jakis hardkor...Bez pada lub konkretnego treningu na sticku nie podchodze do tej gry. Zmieniles majtki chlopak? Bo chyba sie posikales ze szczescia na mozliwosc pogrania w koncu "nowym" Kazem! Zobaczyc usmiechnieta morde przyjaciela mego, gdy sadzi swojego pierwszego juggla z boundem + sciana - bezcenne! A ty Tomek nie rozplywaj sie odnosnie ciosow bo w BRce mozesz sie mocno zdziwic... Dajcie spokoj, nie macie GG rzeczywiscie? MTC(wtf?) nie pierz brudow i nie stawiaj w niezrecznej sytuacji Brolly'ego - nie lubisz go, powiedz mu to osobiscie, bo mi sie nie chce tego czytac. Kazdy nieraz od(pipi)il, nie ma takiej winy ktorej nie dalo by sie zmazac. Czlowieniu, co ty... Nie moge... Bez takich, to nie Drozda! Pychu w Lodzi? Uwierze jak go zobacze na dworcu!

Niniejszym oświadczam, że automat chodzi i ma się dobrze! Widziałem, grałem, przegrałem! A mówili koledzy żeby na sticku się nauczyć grać...No nic, przynajmniej sobie pooglądam! Grafika miażdży, nowy system jest ok, BD działa podobnie, SS przy moich umiejętnościach gry na gałce=zero skuteczności. Jest fajnie, a nawet bardzo fajnie, praktycznie nikt tam w to nie gra, więc nie ma mowy o jakichkolwiek kolejkach. Tak więc przybywajcie, wojownicy, do Łodzi, skosztujcie nowej jakości! Aha, kredyt kosztuje dwa zeta, ew. 3 cr za 5 zł, ale z tym bym uważał bo Velurianowi zjadło jedną sztukę. Więc jak, kiedy przybywają pierwsi goście?

Gamestop.com już oferuje pre-ordery Tekkena 6! Czyżby 27 październik miał być oficjalną datą premiery? Należy dodać że przedstawiany produkt to Tekken 6 - nie ma słowa na temat BR...Szum medialny?

a może jednak to piwko będzie miało smak zwycięstwa:P??nie wiesz jak gram teraz:P Haha, a ja bym z chęcią zobaczył pojedynek Velu vs CzizyChiz Coś mi się wydaje ze byłby wyrównany... Ja dostaraczam 2 TV, z czego jeden 14 cali(ale do Singstara jak znalazł ), Soneczkę z DR i listwę też mam. Kurde, tylko ten TV ode mnie by trzeba było przewieźć jakoś...Velu? Mateusz, szacun w ogóle za tą decyzję by zrobić to u ciebie - marzył mi się kolejny Waz00n, będzie impreza konkret, zobaczycie! Tylko czy z sąsiadami jest kul? W piątek mam wolne więc oferuje swoją pomoc jak trzeba będzie coś zrobić, daj znać. Pier**lę, tym razem tak łatwo z nami nie będziecie mieć, Łódź nie spała przez ten cały czas, he he! :solo: PS. Będzie ten rzutnik? Solo, ziom? PS2. Aha, proponuje w końcu to przerzucić może do osobnego tematu z Waz00nem w tytule? Co by klarowniej było?

Ech ziom, mało ci było jobów przez ten weekend? Okej, jak chcesz zagramy, ale kup zawczasu skrzyneczkę! Heh, pochlebiłeś mi, wymieniając moją xywkę wśród tych wszystkich znamienitych graczy! Już nie mogę się doczekać!

O'right count me in as well: Tokis(PL) I hope this date(23/24 May) won't change much! Dobra, a teraz powiedzcie mi jak się tam dostaniemy i ile to będzie kosztować. Jak ktoś jedzie furą(Valerian? ) i ma miejsce to mu się mogę dorzucić do wachy! I co to za Cisu się tu wpisał? Myślałem że chłopaczynę diabli porwali a tu się nagle wyświetlił i jeszcze do tego na turniej do Berlina się wybiera! Nieźle... Elo!

Dobra, olać typa co potrafi tylko nawrzucać przez neta, bo się boi pokazać na żywo, denerwują mnie tacy "w-gębie-mocni"... A wracając do sprawy...K****RWAAA ja chce już tego Tekkena!!! Nie dość że gra brzmi i wygląda kozacko, to jeszcze gama nowych zagrań i możliwości przyprawia o gorączkę - a nowe postaci są naprawdę wypas (no może oprócz Boba, ale czy tylko mnie on wkurza? )! Ja osobiście na stopro będę grał Zafiną, a to za sprawą jej unikatowego stylu walki(STANCES!) - animacja ruchów rzuciła mnie na kolana, w walce prezentuje się wybornie! No i co z tego że pewnie jakiś mid-tier ostatecznie z niej będzie? Hehe, w poprzednie części też nie grałem topami! Nie miałem okazji przyjrzeć się wcześniej szeroko komentowanej postaci jaką jest Alisa, ale po zobaczeniu stwierdzam że to postać co najmniej ciekawa i w walce skuteczna - silna, mobilna, z "Turbo-podcinką" , a "rzut z głową" za(pipi)iaszczy(szczególnie animacja wyrwania), no i strzela projectile'ami (item move?, to chyba jej ręce, btw?)! Zazdroszczę Buforom, którzy mieli już okazje pograć chociaż te kilka godzin...Dobra idę dalej wysyłać listy z pogróżkami do NamCock. Aha, customizacja w tej grze powala na kolana... DAWAĆ MI TO JUŻ!

Ustalono już ile osób wychodzi z grupy?

Chyba zapomniałeś o Łodzi, kolego! Widzę Nevanie, że się Singstar spodobał? Jak będziecie darli mordy to ja w to wchodzę, zawalczę o browara z KAŻDYM! Tylko czy się znajdzie odważny... Jedynie w mikrofony mogę z kimś zagrać, bo w Tekkena jestem cienki jak sik pająka, "nawet" Velu już mnie leje! Jakub, Freefrag - jak to będzie z tym darciem mordy w kafejce? Da radę coś skręcić? Wiecie, muzyka łączy ludzi - poprzednim razem w Bełchatowie się znalazło o świcie paru CS playerów, którzy złapali za majki i nie powiem, jeden nawet wymiatał! PS. Może ktoś chętny do SC4 się znajdzie też, jakiś mały freeplay? Nie bić. Elo Elo!

Amen.

Ja w to wchodzę - proszę mnie dopisać do listy! I jeszcze pytanka małe: - czy zdarzenie będzie miało miejsce tam, gdzie poprzednia edycja? - czy dostarczając własną konsolę mogę liczyć na zerowe wpisowe? Pozdrawiam!

Ktoś się orientuje na jakie platformy ewentualnie zostałaby wydana gra? Dla mnie się prezentuje kozacko - Yattaman, Morrigan, Soki? No wypas... I ten złoty kloc, większy niż cała ekipa razem wzięta! LOL Kiedyś Marvel vs Capcom zabrał sporo mojego czasu, więc ten tytuł też z chęcią obczaję! Arcade pełną gębą - flesze, błyski, supery, tagi i wykręcony desing. Jeszcze tylko wrzucić Gigi'ego, Daimosa i Tsubasę i normalnie znów mam 10 lat... EDIT: Ornit, świntuchu! Pewnie za smarkacza śniłeś o tej pannie Drombo i Erice z Daimosa?

To jest mój argument! A serio - balans w kwestii CFów rzeczywiście jest daleki od ideału, nie sprawdzałem możliwości SLC u każdej postaci, ale jedno co wiem to to, że najlepszy cios Tiry do niszczenia SG musi zostać zablokowany 8 razy żeby kulka wybuchła(licząc od poziomu defaultowego). Z tego co wyczytałem na forach są postacie, których ciosy niszczą SG w 5 powtórzeń. Powiedzmy sobie prawdę - CF zabija od ręki, tu nie można jakiejś postaci potraktować po macoszemu a inną obdarować kozackimi zagrywkami prowadzącymi szybko do CF. Tak więc, jestem za zbanowaniem CFów, przynajmniej na nadchodzącym turnieju(nieważne czy przyjadę czy nie). Gdybym grał inna postacią to może i bym nie narzekał, ale że jest jak jest... Tira się do CFów po prostu nie nadaje! PS. O co chodzi z tym 44bA Josza?

Hehe, to samo mogę powiedzieć do łódzkiej sceny - nie wierzę że ja jedyny w Łodzi kupiłem tę grę...Moja Tira jest już gotowa do wyjścia z cienia!

Hehe, nie jestem fachowcem od Zasa- twierdząc że zyskał sporo, miałem na myśli nowe zagrania i ogólnie zmiany w gameplayu, wnioski jednak wyciągnąłem po pół h spędzonym w practice! Ale jeśli mi się wydaje to ty na forum SCPL opisałeś jakąś jego akcje za 110-13 dmg? Wiec jak- można nim sadzić mocne komplety czy nie? Pobaw się jeszcze Zasem w practice a może okaże się że jednak da radę nim dobrze jechać? Co z jego SLC(niszczenie SoulGauge), jak się prezentuje jego zasięg, możliwości RO, rzuty wreszcie? U Zasa zawsze trzeba było kombinować, to nie postać gdzie pograsz na 3 superciosy. Niemniej, to ty jesteś fachowiec, więc się nie kłócę! PS. Twoja postać przynajmniej nie traci życia używając swoich najlepszych technik...

Czy tylko ja jestem zadowolony z przemodelowania postaci w nowej części? Moja podopieczna(Tira) w SC3 była fajna, ciekawa, nowatorska, ale ugrać wiele się nią nie dało. Za to w tej części, mimo iż na początku wydawała się biedna, z czasem wyrosła na postać o wielkim potencjale(jedne z najsilniejszych kompletów w grze!), przy tym jest wciąż oryginalna i wymagająca. Nie zapoznałem się jeszcze ze wszystkimi postaciami, ale faktem jest że część składu osłabiono bez pomysłu - Yunowi i Taki dostało się chyba najmocniej. Wciąż są tu postaci którym nie zmienili prawie nic(Asta, Night), ale z drugiej strony kilka zawodników zyskało sporo w nowej odsłonie(Voldo, Tira, Zas). Razi natomiast konsekwentne dopakowywanie przez panów z Namco tych od dawien dawna mocnych postaci - Ivy, Cass, Sophie, Cerv, Mitsu - gdyby zostawić TYLKO tą piątkę, można by uznać grę za jako-tako zbalansowaną! Może będzie patch, a może nie...jednak małe zmiany we FD mogłyby nastąpić i pewnie od razu grało by się wygodniej. Ale to już nie od nas zależy. Ja natomiast martwiłbym się o bugi, które, jak dla mnie, psują ogólny odbiór gry - detekcja kolizji to kpina(GS 2A Tiry często nie trafia Z BLISKA; 44K, czyli jej główny punisher, wchodzi w Xian co drugi raz ) i, na Boga, na niektórych stage'ach gra CHRUPIE(wersja PS3), co w przypadku pięcio-inputowych ciosów Tiry, które TRZEBA buforować, może autentycznie wkur'wić! Muza zeszła na psy, areny jakieś takie bez wyrazu, za to modele postaci i ogólna wizualizacja wyszła całkiem porządnie, jednak to VS i system walki sprawiają ze się w to gra, nie wodotryski graficzne i strona audio. I na koniec, moje pobożne życzenie - Namco, zmieńcie animacje rzutów tak żeby było w końcu widać czym się wyrywać! Sorry, ale ja tego nie widzę - jeśli ktoś ma jakiś sposób niech wali PM! Albo chociaż niech dadzą dobrą karę po schyleniu się pod throw'em - w SC4 wchodzi tylko WS K(u Tiry, np), a w Tekkenie siedzą juggle za pół paska... Koniec malkontenctwa, ogólnie gra się jednak fajnie i z pewnością nowy Soul Calibur zafunduje nam masę frajdy i emocjonujące potyczki! Pozdrawiam

Jak to się stało że mnie tu jeszcze nie ma? Wersja: NTSC PSN: Tokis_pl Postacie: Law, King, Christie GG: widać Łącze: 1 mb osiedlówka (z niektórymi nie mogę się połączyć) Dostępność: gdy pracuje - po 21, jeśli nie - w ciągu dnia często i o każdej porze!