Wszyscy staraja sie przyrownac Vikinga do Spartana co spowodowane jest tym samym producentem, moim zdaniem chyba raczej to nietrafne....duchowy nastepca moze i tak ale pod wzgledem rozgrywki torche nie bardzo.
Dokladnie spartana nie pametam bo gralem ponad rok temu ale wydaje mi sie ze byl bardziej zroznicowany od Vikinga, w Vikingu rozgrywka wyglada nastepujaco, siekasz potwory, uwalniasz kompanow, pacyfikujesz lokacje i wyliczanka leci od nowa, jedyny dodatek to "bitwy" w ktorych oprocz gracza biora tez udzial uratowani NPC.
Gra posiada mase niedorobek ale narazie oszczedze sobie ich wymieniania.
Moze ktos zastanawia sie jak jest z achievami? jesli tak to powiem ze sa banalnie proste i wpadaja same podczas rozgrywki, jedyne o co sie trzeba postarac to Skulbagger 1,2 i 3. te achi polegaja na zebraniu odpowiedniej ilosci czaszek rozsianych w glownych fortyfikacjach wroga, tylko jest jedno ale nie da rady ich zdobyc po pokonaniu fortyfikacji, trzeba zakrasc sie jeszcze przed walka i probowac je skolekcjonowac co niekiedy jest dosc frustrujace.