Skocz do zawartości

Yacek

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yacek

  1. Yacek odpowiedział(a) na krak2610 odpowiedź w temacie w PS3
    Wlasnie pogralem godzine w bete na pc i jesli wg was Dice zakasalo rekawy i pozmieniali cos to ja ku rwa nie mam wiecej pytan. Jak biegne to czuje sie jakbym biegl jakims karlem wcielonym do armii. Recoil to pojecie nie znane w tej grze. Gameplay jest w ogole jakis taki drewniany i strasznie zmulony. Jezeli to sa zmiany na lepsze, to ja wam wspolczuje jesli beta na ps3 byla jeszcze gorsza. Jak dla mnie to jest slabo.
  2. Yacek odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    Nawet mi pasowalo, ze zmieniono konwencje na shootera ale nie tak to sobie wyobrazalem. Tzn wyobrazalem sobie jakas kozacka giere jak Armored Core a dostalem kupe.
  3. Yacek odpowiedział(a) na BieŃ odpowiedź w temacie w PC
    Front Mission Evolved - nie polecam, pekla w dwa wieczory, grafika slaba, fabula jeszcze gorsza, schemat goni schemat... Lepiej tego nie wlaczac.
  4. Yacek odpowiedział(a) na Redmitsu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Powyzej 12-15L w miescie. Inna sprawa, ze te 220 koni w tym aucie naprawde szalu nie robi i smiem twierdzic, ze to kolejna szmira z serii "3 litry fau szesc" tak jak bylo to z Passatem V6 albo Vectra (nie OPC). Taka moc to jest fajna aby posmigac sobie jakims kompaktem/hatchbackiem. Wsiadasz do Audi z 2.0TDi 170ps i czujesz, ze to auto jezdzi. Benzynowe 3.0 TFSI to kolejny majstersztyk - pewien gosc przewiozl mnie tym w swoim A5 jak na gwalt musielismy dowiezc akumulator do motoru na zawody bo wzialem nie ten - silnik poezja. Mialem wczesniej porownanie do mojego ulubionego silnika czyli ostatniego 3.0 TDI z Audi A6 po lifcie i Audi A5 i gdybym mial wybierac to bym sie chwile zastanawial. Czy tylko dla mnie te wszystkie wynalazki typu passat, ford, vectra - mam na mysli te zwykle wersje z silnikami V6 to takie bezplciowe go wna ?
  5. Yacek odpowiedział(a) na psx18 odpowiedź w temacie w Hardware
    Otoz to, HP ze swoimi najpopularniejszymi modelami dv5 i dv6 to zwykle chromo-oczoje bne szmiry. Jak kiedys Acer byl ch ujowy tak samo jak fujitsu siemens tak teraz fujitsu dalej jest pasciarskie a z acerem jest juz lepiej mimo, ze i tak bym go nie kupil. Napewno jednak odradzam HP, szczegolnie dv5 ktory mialem jako sluzbowy. Nie znosze tego laptopa. Teraz jako sluzbowke kupilem juz sobie sam Della Studio 1745 i nie moge narzekac, przede wszystkim glosniki z subwooferem za co daje duzego plusa. Matryca do zadan biurowych jak najbardziej ok, duza jasnosc kiedy trzeba. Denerwuje brak diod od pracy dysku twardego oraz to, ze jest dosyc ciezki. Do domu kupilem ostatnio Vaio F12S i jest to jednak niebo a ziemia, laptop jest genialny.
  6. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Oprocz zimowych reszta opon z debicy to szmiry wiec nie ma co zalowac.
  7. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Daja je gdzie sie da. W Auchan, Tesco, Realu jest do wyrobu do koloru z Debicy przynajmniej w Walbrzychu. Jeszcze chwila i bedzie mozna kupic Debice w Zabce przy okazji kupowania paczki fajek i czipsow Lays.
  8. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Grudzien/styczen 2008/2009 je kupowalem na opony.com, 175/70/13 i mieli dobra cene. W Realu u mnie w miescie byly po 118zł za sztuke, lezaly obok kubków i desek do chleba.
  9. Yacek odpowiedział(a) na Redmitsu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Rzeczywiscie strach ale tak wyglada polski rynek samochodow uzywanych. Bylem juz przy kupnie kilku samochodow, zarowno tanich jak i tych powyzej 70tys i w wiekszosci wypadkow zawsze jest cos nie tak ale oczywiscie nie wiadomo o co chodzi. Ogladalem Audi A6 2.5TDI w kombi, granatowe za 55tys to bylo inaczej spasowane z przodu - reakcja sprzedajacego "tak wyszlo z fabryki, niemiec nie mial zadnych przygod za granica". Ogladalismy ostatnia generacje Passata, pelna opcja, uzywany za 80tys, to na zdjeciach bylo widac ze cos nie tak z blotnikiem, pojechalismy do rodziny do szczecina, dzwonimy to handlarz mowi, ze jeszcze drzwi "sie robia" beda na jutro ale oczywiscie bezwypadek i kolejne niemieckie auto zarysowane przez wozek na parkingu przy tesco. Wozek pedzacy z predkoscia 60km/h ale o tym nikt nie mowi. Skonczylo sie na tym, ze poszlismy do salonu i kupilismy Superba bo ilez mozna ogladac auta z ktorymi cos jest nie tak a kupowac uzywanego passata za 85tys od pierwszego wlasciciela to troche sie nie oplaca. Moj golf to samo ale na zdjeciach przynajmniej widzialem, ze byl "robiony". Na miejscu okazalo sie, ze tragedii nie ma, mimo ze byl malowany z kazdej strony. Nie byl spawany a raczej poobijany, do tego wlascicielka raczej sredni kierowca, alusy poobdzierane wszystkie wiec kazdy kraweznik na wiosce musial byc jej. Nastepny w kolejce jest Golf mk4 ale po niego to juz pojade do Niemca gdzie na liczniku widac normalne 280-320tys km a nie piekne 180tys jak to w naszym dzikim kraju bywa. Tak dla porownania to Superbem nakrecilismy 130tys km w 2 lata i jezdzimy dalej. Ja sam nakrecilem tym autem okolo 35tys tak wiec powodzenia w kupywaniu aut kreconych w polszy. Nawet znajomy ktory sprzedawal salonowa Vectre B ktora najezdzil dokladnie 223tys przed sprzedaza skrecil ja do 184tys za 50zl w pobliskim warsztacie. Pytalem sie po co a on stwierdzil, ze tak jest lepiej i takie ludzie kupuja. Moj kumpel kupil 3 tyg temu golfa, oczywiscie skrecony na 192tys km, ale wyeksploatowany niezle, wewnatrz wszystko prawie wytarte, na zewnatrz maska z odpryskami od kamyczkow na przodzie wiec latal w trasy grubo. Gdzie naprawde rzadko trafiaja sie Golfy 4 z zuzyta powloka lakiernicza bo jednak byly dobrze malowane w fabryce. Dla mnie kupno auta w polsce to meksyk, zwlaszcza, ze ogladam mobile.de gdzie auta z o wiele wiekszymi przebiegami sa drozsze niz te same modele/roczniki z mniejszymi przebiegami a w ogloszeniu napisane ze swiezo sprowadzony. No to jak, handlarze doplacaja do interesu ? Odpowiedz wszyscy znamy.
  10. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    cool story bro
  11. Yacek odpowiedział(a) na gekon odpowiedź w temacie w Mobile
    Nieprawda, jezdze duzo po Polscei zasieg ery jest najgorszy. Co chwile jakies 'dziury', raz na 15 min rozlacza rozmowy itd. W plusie nie ma takich rzeczy np. No to bardzo dziwna sprawa bo ja przez 4,5 roku jezdzilem tydzien w tydzien w delegacje, od szczecina po rzeszow, lublin, bydgoszcz i nigdy nie mialem problemu z zasiegiem w trasie. Ale sciemniasz, albo nie wiem jak jezdziles a z tego co widze to cala polska, bo u mnie cala firma ma takie problemy jak opisalem. Jezdzilem normalnie i nie moge naprawde narzekac na Ere chociaz i tak uwazam, ze wszyscy operatorzy to tacy sami ch uje bez wyjatkow. Na dzien dzisiejszy martwie sie czy bedzie jakis w miare znosny telefon dostepny przy przedluzeniu w styczniu bo w polowie roku to nie warto bylo brac od nich fona bo dawal isame (pipi) a place im 4 lata po 120zl. U innych to samo. Wracajac do zasiegu: Orange w Walbzrychu i okolicach ma duze problemy i czesto trafia sie na czarne dziury albo trojkaty bermudzkie gdzie przez kilometr, 2 nie ma zasiegu, potem nagle jest, potem znowu nie ma. Ja takich jaj z Era u siebie w okolicy nie mam, w trasie tez nie mialem. Jezdze u siebie po wioskach w nocy Pajero przerobionym do off roadu i w kompletnych dziurach i zad upiach, bedac w srodku lasu albo wawozu mialem zasieg, 2 kreski na Nokii a orange nie mial i dzwonilem po kolegow aby przyjechali Patrolem nas wyciagac. Moze to kwestia naadajnikow, napewno tez zalezy od telefonu bo niektore moga trafic sie 'kopniete' tak jak dwie nokie e51 u nas w firmie ktore co chwile rozlaczaly albo gubily zasieg. Ostatni brak zasiegu z ery to pamietam w Bogatyni w lesie na trasie motocrossowej jak bylem na zawodach gdzie zapuscilismy sie w las naprawde daleko ale tak na codzien i na wyjazdy to nie mam takich akcji.
  12. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Podobno wezsze to byly dobre w starym fiacie w latach 90. Teraz technologia bieznika ma za zadanie pomagac a pomiedzy rozmiarem 165 a 155 przy tym samym profilu prawie nie ma roznicy. Na deszcz tez lepsze sa wezsze bo mniej wody do odprowadzenia i mniejszy aquaplaning ale za to o wiele gorsza sterownosc i trakcja.
  13. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Moga byc szersze, moga byc takie same, Roznicy nie odczujesz, liczy sie stan opony. Ja na zime mam w golfie 165/70/13 - taki jest fabryczny rozmiar.
  14. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Jak sie uda dzisiaj to przywieziemy Z750 2005r bo szlifie i z krzywiona prawa laga. Poskladamy go do kupy i jakby ktos byl chetny to dam cyne.
  15. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Zastanow sie nad uzywkami i bieznikowanymi. Ja kupilem 4 nowe Debice Frigo2 na ktorych moj golf naprawde zaje biscie jezdzi i mam tu na mysli gruby i grzaski snieg a nie czarne ulice bo mam strasznie slaby dojazd i podjazd do budynku na za(pipi)u. Opony nowe kosztowaly mnie 108zl za sztuke a kolega do tej pory sobie pluje w morde jak mu to powiedzialem bo on pojechal do zyda i kupil uzywki za 70zl/szt. Jak dla mnie to bez sensu.
  16. Yacek odpowiedział(a) na Redmitsu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Zgadzam sie w 99% ze wszystkim, natomiast zwykly miernik lakieru to dobry pomysl gdyz 80% handlarzy/mietkow z szopy nie stosuje szpachli z opilkami gdy chca opier dolic stara fieste albo lagune. Takie rzeczy to bardziej w drozszych furach gdzie stosuje sie duze inwestycje w ukrycie stanu powypadkowego. Miernik dalej jest dobrym narzedziem chociazby do tego aby zlapac na klamstwie "Panie nic nie bylo". Polecam stronke o bezwypadkach: http://tylik.motogrono.pl/
  17. Yacek odpowiedział(a) na AumaanAnubis odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Bardziej mam na mysli to, ze swiat FF7 byl bardziej karykaturalny i umowny niz w kolejnych czesciach. Smiesznie wygladajace ludziki, Golda Saucer, farma chocobo, Wutai, slumsy, sniezna wioska i Glacier. Dla mnie cala gra dawala od poczatku znaki, zeby ja traktowac z przymruzeniem oka i wtedy chyba najlepiej ja sie odbieralo. Smierci Aeris nie poruszam bo nie zrobilo to na mnie zbytniego wrazenia a wiekszosc dzieci ubolewa nad tym faktem bardziej niz nad smiercia matki lub oja (lol). Natomiast bzdurami nazywam jakies wynalazki typu poczta moogli albo tredowato-drewniany blitzball.
  18. Yacek odpowiedział(a) na AumaanAnubis odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    System i fabula okreslane mianem genialne to jednak obiektywnie patrzac duze naduzycie. Osobiscie FFX jestem zadowolony - kupilem to zaraz po kupnie ps2, oraz ostatnio skonczylem to na emu na pc i jak dla mnie gra sie w to przyjemnie no ale wlasnie - jakiejs wiekszej glebii ze soba nie niesie. Owszem, bardzo fajnie, ze postacie zaczely mowic, dubbing uwazam za ok ale juz poszczegolne postacie to osobny temat. Yuna i rikku do odstrzalu bo to byla tragedia w tej grze. Slabe rozwiniecie watkow innych postaci rowniez na minus. Tak naprawde oprocz Tidusa to ciekawie zostal poprowadzony watek Aurona i to wszystko. Sama fabula jak najbardziej jest ok ale psuja ja same postacie z nia zwiazane - yuna etc. W pewnych momentach nudnawo oraz trafiaja sie nudnawe lokacje na przemian z ciekawymi. Cloister of trials pomine bo odnioslem wrazenie, ze sa troche na sile i zbyt nudne. System Sphere Grid. Pomysl niezly, natomiast wykonanie juz nie takie dobre. Glownie mam na mysli troche ociezale poruszanie oraz zonglowanie spherami. Podstawowy SG jest prosty i w zasadzie nic ciekawego na nim nie ma, Expert juz jest lepszy i dosyc dobrze rozwija sie postacie ale generalnie bez rewelacji. Jest ok ale bez szalu. W tym momencie wypada porownac gry do poprzednich czesci: FF7 wiadomo przelom. Nagle 3d, fajna fabula, fajny, karykaturalny swiat ktory moim zdaniem byl przede wszystkim spojny i pasowal do wszystkiego co zostalo w grze zawarte. Wszystko poprostu trzymalo sie kupy - mozna nie bylo lubic Cait Shita i jakiegos kota z trabka ale pasowal do swiata. Jest to tez jedyna czesc moim zdaniem w ktorej najlepiej zostaly zaimplementowane chocobosy i byly integralna czescia calego swiata FF7. Do tego genialny system materii, nie byl oczywiscie przelomowy ale byl fajny i sprawial radoche. Taki sam lub lepszy byl juz tylko w FF Tactics choc zupelnie zroznicowany, kazda nastepna czesc byla tylko gorsza. FF8 natomiast najbardziej urzekl mnie fabula i lokacjami ktore moim zdaniem wypadaly lepiej niz w FF7. Lunatic Pandora, epizody z Laguna, Ultimecia, sierociniec, Eshtar itd. byly naprawde fajne i przede wszystkim watki poboczne postaci byly dosc rozwiniete, nie to co w FFX gdzie Kimahri przechodzil przez swoja wioske, naj ebal braciom i poszedl dalej. Poza zmulonym pierwszym Gardenem oraz Kosmosem gra naprawde fabularnie i lokacyjnie mi sie podobala. Glowne postacie ze Squallem na czele troch slabe, ale cala gra byla mocno klimatyczna. Chocobosy wcisniete na sile i niepotrzebnie tylko draznily. Watek natomiast czerwonych zwierzakow byl fajny i szkoda, ze nie zaadoptowano ich w kolejnych czesciach. System z podpinaniem czarow, wysysaniem i tego typu pierd olami to padaczka. FF9, tutaj pomieszany klimat zamkow, malpek i smoczyc w durnych kapeluszach bujajacych sie z jakas ksiezniczka. Tak naprawde do momentu pojawienia sie Garlanda i ukierunkowanie fabuly na Terre wialo nuda i kiczem i na nieszczescie i watek Terry i Garlanda zostal spier dolony koncertowo. Postac i lokacja zaje biscie klimatyczne i gdyby gra skupila sie na tym wczesniej i na dluzej to bylo by fajnie a tak to lipa. System gry nie tak slaby jak w FF8 ale za to wyjatkowo bezplciowy. Chocobosy znowu dodane na odpi erdol chociaz bylo lepiej niz w FF8. W FFX choco juz w ogole pominieto i zastapily konie do ciagniecia wozow bo poza wyscigiem to one tak naprawde nie istnieja. W porownaniu do poprzednich czesci wydaje mi sie, ze FFX jest bardziej przystepny w odbiorze i z tego bierze sie pozytywna opinia o nim. Glosy postaci, ciekawy i kolorowy swiat, walki turowe i dosyc ciekawa fabula podana w przystepny sposob zapewnily tej grze sukces, poza oczywiscie jakimis durnymi slabiznami ktore wystepuja w tej czesci.. Jak dla mnie to dalbym takie mocne 8, moze z +. Dobrze sie bawilem przy grze, ale rewelacji na miano FF7, FFT albo Vagrant Story nie ma co liczyc. Tamte gry byly poprostu ogolnie lepsze.
  19. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Ale znowu trzeba zaznaczyc, ze tak do 5 tys jakis ciekawych i szalowych moto nie ma i wydaje mi sie, ze niestety ale na spoko motor trzeba wywalic z kielni troche wiecej golda.
  20. Yacek odpowiedział(a) na ojejcu odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Ja bym dodal SV650 albo GSR600. Przyjemne moto jesli nie chce sie miec typowego "scigacza" w tych pojemnosciach.
  21. Yacek odpowiedział(a) na Lain odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Musze powiedziec, ze folia na tym drewnie wyszla elegancko. Na zdjeciach widac, ze jest matowa i z faktura ? Malowane plastiki juz gorzej. Chromowane pokretla nawiewow to wiocha i nawet tego nie zakladaj. Inna sprawa, ze wnetrze jest jakie jest, jezdzile mostatnio Honda CRV z 2001r. i wnetrzne tak samo prymitywne i prawie identycze jak u Ciebie no ale to juz filozofia japonczykow z tamtych lat. W tej kwestii daleko im do wnetrz aut europejskich.
  22. Yacek odpowiedział(a) na gekon odpowiedź w temacie w Mobile
    Nieprawda, jezdze duzo po Polscei zasieg ery jest najgorszy. Co chwile jakies 'dziury', raz na 15 min rozlacza rozmowy itd. W plusie nie ma takich rzeczy np. No to bardzo dziwna sprawa bo ja przez 4,5 roku jezdzilem tydzien w tydzien w delegacje, od szczecina po rzeszow, lublin, bydgoszcz i nigdy nie mialem problemu z zasiegiem w trasie.
  23. Yacek odpowiedział(a) na gekon odpowiedź w temacie w Mobile
    Abonament 120zl w Erze, kolo 700 minut. Na zasieg nie narzekam, jest go duzo i wszedzie.
  24. Yacek odpowiedział(a) na Lain odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Wydaje się Tobie No ale co to ma byc ? Pokazujesz zdjecie z profilu, jakies ciemne, z felgami a auto dalej ma zje bany ryj. Bokiem auta jezdzisz po drogach czy jak ? Autko ma cool face czy poker face albo wtf face sam nie wiem juz :| No ku rwa tylko spojrzcie. Przypomina mi sie rozmowa pewnego goscia ktory twierdzil, ze fiat Multipla trafia w wyrafinowane gusta. Ta jak ch uj, zupelnie jak ta generacja hondy. Jedyna poprawna to Generacja 3 i 4.
  25. Yacek odpowiedział(a) na Pajda odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Albo zmieniaja po roku, dokladaja troche kaski i biora znowu auto za 40-50tys nowe z salonu.