.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
Gęsior
-
Postów
882 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Gęsior
-
Do mnie te tłumaczenia też nie docierają, ale co zrobić. Oczywiście dla wielu kupno gry wiąże się z dużymi wyrzeczeniami i stanowi niemały procent wypłaty, ale wyobraźmy sobie co by się stało, gdyby w Polsce gry były tańsze. Reszta Europy rzuca się masowo na zakupy do nas i co wtedy? Nie to żebym bronił ich polityki, ale inaczej się nie da. No chyba, że wprowadzą krajowe blokady
-
Zielu, nie mogę zdradzać szczegółów, ale jak dobrze wiesz ja praktycznie codziennie jestem. Uważaj na plecy!!!
-
Jeśli gry będą na PS4 kosztowały 70 ojro to faktycznie jest to sporo bo jest to wzrost rzędu 40-50% w stosunku do premiery BF3. Tłumacze to sobie tym, że w ten sposób SONY i Microsoft niwelują straty jakie ponoszą przy wypuszczeniu nowej platformy. Chyba się nie mylę, że aby sam sprzęt był rentowny to musiałby kosztować więcej no ale wtedy nikt by tego nie kupił. ALE...tak sobie myślę, że mnie to wali. Zaznaczam MNIE. Dlaczego? Ano dlatego, że od premiery BF3 kupiłem tylko jedną grę, w dodatku używkę, w dodatku starocia a najlepsze, że jej nie ukończyłem (Heavy Rain). W związku z tym wyrzygam w ciężkich bólach te 70 ojro albo i mniej i będę się bawił kolejne dwa lata. Jak to policzyć to wychodzi 38 groszy dziennie za użytkowanie nowego BF'a
-
Uważajcie Pany na nową postać, która pojawiła się na serwerach. To moje nowe wcielenie! Od tej pory będę Was tropił, gonił a jak dopadnę to kosił. Narodziła się nowa gwiazda!!! W związku z tym mega wydarzeniem ogłaszam konkurs: - kto jako pierwszy zorientuje się jaki przybrałem artystyczny pseudonim otrzymuje butle wina. Każdy ma 3 głosy więc rozkminiać uważnie i swoje typy zamieszczać tutaj. Ps. nagród nie wysyłam do szwajcarlandii, brytolandii i zaqolandii No chyba, że na Wasz koszt :blum2:
-
Ja wczoraj byłem bliski ciachnięcia Kabotyna po raz pierwszy !!! w mojej karierze, ale dziad miał szczęście. Wyskoczyłem mu na plery i jak to u mnie bywa, zamiast wyciągnąć nóż kuchenny Master Chefa to wyciągnąłem ku.rva pilniczek do paznokci i zacząłęm go drapać po plecach. Naturalnie dziad się odwrócił i swój Victorinox wbił mi centralnie między oczy. Ze mnie nożownik jak z koziej dupy trąba. Nawet naszpachlowany Skaza go kosił. No, ale on gra na myszce
-
Zaakcentuje mocno bo myślę, że mogę: KUR.WAAAA!!! Spróbujcie sobie wyobrazić, że zostałem najlepszym graczem mając wynik 13-21!!! Czy to jest wogóle kur.waaaaaaaaa możliwe???? Ano jest!!! http://battlelog.battlefield.com/bf3/pl/battlereport/show/4/91206800/228767929/ Dawno mnie taki w(pipi) nie wziął. Dobrze, że byłem na środkach uspakajających (wino)
-
Wszyscy jesteście cziterami i macie pokoślawione paluchy od napi.erdalania R2 biczys
-
Pryx sie wie, że z Wami jest zawsze zawodowo. To oczywista oczywistość A to narzędzie chyba służy do kręcenia wora, co? Wczoraj nie dałem rady padłem jak kawka , będe za to dzisiaj jak zwykle około 23. Ja dzisiaj jak dojdę normalnie do domu do jestem. Może być zabawnie
-
Wczoraj miałem piękne mecze ze Skazą, Bonim i animusem Szarpaliśmy w Bitwę Pancerną a dla nich to był debiut w tym trybie. Nie ogarniali co zrozumiałe ani map ani pojazdów bo jakoś chyba nie czują się w nich najlepiej. Płakałem ze śmiechu jakie teksty latały . Dawno się tak nie uhahałem. Dzięki Pany.
-
Coś koło 0:30 i tak do 3:00 byłem chyba.
-
Jak czytam te powody i wywody dlaczego poleciał Kabotyn to uświadamiam sobie z przykrością, że jestem już stary i nie rozumiem dzisiejszej młodzieży. Dzieci neo mają swoje wirtualne, bzdetne prawa, w których czują się dobrze. Nie pojmuje. No cóż.... Wczoraj powróciłem po chyba 10 dniowej abstynencji od Bf'a na pole bitwy i było jak zwykle sympatycznie. A zaczęło się standardowo - czyli na dzień dobry od razu dostałem od Kabotyna ku.rva kose . Potem balet się rozkręcił, Kabotyn dymił, Tommi kosił a Nygus latał gdzieś za mapą . Ja za to przebrany za siostre miłosierdzia podnosiłem wszystkich jak popadnie stosując naturalną metodę usta-usta a nie jakies przereklamowane debiliflibryratory Dzisiaj wpadam i napieprzamy. Joł!
-
A mi coś tu śmierdzi. Nie chce mi się wierzyć, że to są Tommiego odzywki. Wygląda to tak jakby ktoś się wbił na jego konto, albo miał mocno zakrapiane święta
-
Ty tak na poważnie? Kabotyn, c'mon
-
Przy stanie 0:15 dla tego typa przestałem potem liczyć
-
Te, amator rumianku i ciepłej szałwi. Jaki kuna alkoholik? Degustator! Dzisiaj będę jak zwykle, jutro mogę być, ale nie chce Was zamulać gadką bo bankowo będę miał bałagan w głowie i zeza. Dzisiaj wpadam z butlą i trzepiemy.
-
Hmm...mam zupełnie inne odczucia. Pamiętam, że mi z kolei bardzo fajnie podszedł. Patrząc na statsy to mam na nim najlepszą celność z karabinów. Fakt, trochę wolny, ale nie miota nim jak po(pipi)any. Z tłumikiem racja - beznadzieja.
-
Aaaaaaaaaale za(pipi)iście
-
Piękna akcja. Ja Cie pier.... W dalszym ciągu wieczorami naparzam w End Game i coraz bardziej się przekonuję. Wczoraj odpaliłem TDM i mam takie same odczucia jak Pryx. Jest grubo. Edit: może nie widzieliście http://www.youtube.com/watch?v=5ecuC8dVXQs
- 6 499 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Battlefield 3
- Polska
- (i 6 więcej)
-
Pryx możemy cisnąć Rusha. Wczoraj miałem za(pipi)istą rozgrywkę na Fladze. Doszło do patowej sytuacji. 10 min do końca i stan meczu 1:1. Obie drużyny mają flagę przeciwnika i żadna nie może zdobyć kolejnego punktu. Ja z flagą okopałem się za swoja bazą i to samo po drugiej stronie. Paru kolesi mnie obstawiało a reszta jak lotne komando próbowała na terenie wroga zajumać szmate. I takie podchody do końca meczu. I love this game
-
Pomordujemy. Bede pozniej.
-
Tak mnie naszła jedna myśl dzisiaj: dosłownie garstka osób udziela się w tym temacie. Praktycznie zawsze te same osoby. A gdzie cała reszta, która katuje BFa? Nie wierze, że tak mało graczy zagląda na to forum. Jak się ujawnią tajniacy to można jakieś batalie VS porobić.
-
Panowie o jakim Wy trofeum piszecie?
-
Wczoraj znowu wieczór z End Game. Tak jak napisał Kalinho w trybie Flagi można się trochę pobawić, ale na dłuższą metę jest to monotonne. Rush jest przerąbany dla atakujących, ale chyba i tak najlepszy tryb.
-
No chyba o CTF. Przynajmniej ja
-
Cos jest ewidentnie z tym z(pipi)ane