Przeszedłem wczoraj tryb opowieści, nie na 100%, ot tak sobie po prostu. I muszę przyznać, że gra, o której marzyłem na PS3 ("baw się wszystkim" itp.) trochę mnie zawiodła... Zwykła platformówka. Spodziewałem się jakiejś interakcji z otoczeniem, kombinowaniem z przedmiotami, z prawami fizyki, a tu raptem zwykłe przesuń, podnieś, dopasuj, jak w większości platformówek. I to nie za często bo najczęściej biegnie się po prostu do przodu zbierając jakieś pierdoły.
W levele stworzone przez graczy nie miałem okazji grać, edytorem też się nie bawiłem (i w sumie mi się nie chce, nie mam wizji).