1. sezon The 100 - Masorz odradzał i wystawił 1/10 po pilocie, ale ja zawsze wolę sam sprawdzić co jest grane no i wciągnęło mnie i obejrzałem cały 1. sezon. To jest naprawdę dobre sci-fi. Mimo, że biega tutaj banda młodych bohaterów to jest mrocznie i brutalnie. Wątki miłosne są szybko ucinane i robią miejsce akcji oraz nowym zagrożeniom na Ziemi. Co tez rzadkie to fakt, że bohaterowie są dobrze napisani i ewoluują na przestrzeni całego sezonu. Do tego doliczyć trzeba niezłe fxy w kosmosie oraz fajnie rozwijającą się fabułę. Problem z tym serialem jest taki, że trzeba przebrnąć przez dwa pierwsze odcinki a później poziom idzie w górę z każdym nowym epizodem aż do bardzo dobrego finału. Nie jest to może poziom Battlestar Galactica albo SG-1, ale to nadal jest dobry serial sci-fi.