A można;) Dwa przykłady - Deus Ex, Vampire Masquarade: Bloodlines. Strzelanie wprawdzie opcjonalne ( szczególnie w Deusie, gdzie całą grę można przejść po cichu - poza paroma walkami ), ale jest. Wprawdzie trudno te gry nazwać "czystymi" FPS'ami, bardziej podchodzą pod mix rpg+fps ( z naciskiem na to pierwsze ), ale gdy chcesz to możesz naparzać w przeciwników do woli.
Co do Bioshocka, mówi się, że jest to duchowy spadkobierca System Shocka - tu też fabuła była niezgorsza ( o ile mnie pamięć nie myli, bo grałem w to dość dawno ), a klimat był przedni.