Po czesci racja, bo popatrzmy taki np Blady Kris niech wygra program i co dalej? Nagra plyte, zorganizuje ogolnopolskie tournee? Co najwyzej rozpropaguje to co robi. Natomiast nie rozumiem czepiania sie wokalistow/wokalistek. Utalentowani przeciez sa, spelniaja warunki narzucone przez ten program, wiekszosc nawet nie ma 18 lat (Klaudia 11 lat, ta "czarna" 15, a ta ruda co odpadla tez chyba 15) wiec gdzie maja sie pokazac? Juz nawet nie wspominam o tym, ze programow stricte wokalnych typu Idol juz nie ma. Oczywiscie Ziolko jest starszy, mial okazje, kto wie, moze nawet probowal, ale czy to zle, ze teraz tez chce sprobowac? Nie wnikam w to co bedzie dzialo dalej z tymi ktorzy zablysna, ale po to ten program jest, zeby sie pokazali. A ze wiekszosc ludzi (w tym ja) woli jak ktos swietnie spiewa niz sie wygina w nienaturalny sposob... No coz, demokracja nie?