Heh, 10 lat temu tego forum jeszcze nie było (w lutym 2002 powstało), przed nim było słynne niebieskie forum pe z najlepszym tematem jaki kiedykolwiek widziałem autorstwa Verba o wyższości komputerów nad konsolami. Wspomnę tylko, że owo forum było pozbawione jakiejkolwiek kontroli moderatorskiej, czyli była to typowa, słowna wolna amerykanka. Temat bardzo kontrowersyjny, zaspamowany tak, że nie było opcji tego ogarnąć, bluzgi leciały jak przecinki (dzisiejsi hejterzy to przedszkole), a klimat ogólnego syfu i chaosu dobrze współżył z czatem pe jak i z samym pismem, bo przecież nie oszukujmy się, wszyscy tutaj trafiliśmy przez PE. A sam czat to już w ogóle historia nadająca się na osobną, solidną opowieść, która na zawsze zostanie w mojej pamięci. Fantastyczna ekipa (nie dam rady wymienić wszystkich, ale spróbuję z pamięci - Mq, Jaras, Verb, Safferon, GOPA piszący po śląsku, Barbarianus, Odyn, Hanzo,Toriyama_junior, Haro i jego Tusia (słynna nasza forumowa para ), Stona, wet_willy ( ), Lilith, Tokar_sama, Trzcina, Yacek, Pirat, Playman, Raq, Koso, Mazzi, Fenix, Ćwikus, Palli, Wafel (jakoś inaczej się pisało jego nicka), kochana ciocia Yokho wojny z Basilicum, wieczne starcia z ircem i kanałem psxpl , bardzo lubiane czatowe boty Fenixa, to główne osoby i sytuacje, które pamiętam z tej pierwszej ekipy, pewnie kilka pominąłem, ale wybaczcie, te kilkanaście lat to szmat czasu, bo poznaliśmy się na długo przed obecnym forum. Siedziało się nawet do 7 rano i się szło do szkoły później uczelni, śmiejąc się do siebie z akcji jakie się przeprowadzało na czacie czy forum. Później czat podupadł, forum zaczęło przybierać cywilizowane kształty, ale ekipa pozostała wzmocniona nowymi, ciekawymi osobami. Osobiście bardzo miło jeszcze wspominam erę Żółwików, którzy poprawiali mi humor w ówczesnej pracy i dawali dużo zajęcia w spamowaniu jak i przy battle Wielu z Was miałem okazję widzieć osobiście, pochlać czy to na rewelacyjnych EP w Szymocicach czy to przy innych okazjach, nawiązałem wieloletnie przyjaźnie, które co prawda różnie się potoczyły, ale zawsze zostaną w pamięci. Kurde pisząc to właśnie zdaję sobie sprawę, że to czat i forum PE to kawał mojego życia
A co u mnie? W październiku będzie 30 lat na karku, pracuję, wiodę sobie fajny żywot singla, niczym się nie martwię i oby tak dalej