Andżej

Grałem w obie na kółku. Powiem tylko tyle: Nie. A gre znasz tylko z nazwy.

No akurat ektomorficy (a bodajze to takich sie zaliczasz) ze wzrtostem to problemu nigdy nie maja :]

Ja bym powiedzia, ze to przewaga czasu .

Srednia ta grafika. Nie podoba mi sie. like 5 minutes later...

Arek na jakiej trasie tyle pojechal?

Tak sie wtrące. Zwykly GTR pare razy był na Dyno, a wskazania wachaly sie miedzy 520-540 Hp. Takze mysle, ze V-spec przekroczy 6 stow. Swoja droga, nigdy nie bylem fanem tych japonskich zabaweczek, ale GTR mnie poprostu zaczarował, szczegolnie wersja od Amuse Aha, rekord na Nordschleife dla samochodu z homologacja wynosi 6:51 dla Radicala SR8. Trudno jednak nazwac go masowo produkowanym, wiec mozna powiedziec, ze kroluje Porsche 997 GT2, 6:32

Na upartego, to kazda gre mozesz tak przedstawic. MGS1: jakis ludek ratuje swiat przed wielkim robotem dinozaurem, musi pokonac swojego brata blizniaka .

Poprostu napisalem, jak sie sprawa miala w poprzednich cesciach. Daj mnie na stos albo nabij na pal. Moze byc tez duszenie poprzez sciskanie liny na szyi. plus, dlaczego mowisz o sobie w liczbie mnogiej?

Chodzi o ruch uliczny. Wbijasz na jezdnie w celu pozyskania transportu. Jestes na lewym pasie, ale auta sa za daleko i ich nie dogonisz. Obracasz sie wiec, z daleka widzisz nadjezdzajace samochody na prawym. Nie czekasz jednak, poniewaz slyszysz, ze na lewym, za toba, jedzie inne i jest blisko. Obracasz sie, a to jakis grat. Obracasz sie wiec znowu na prawo, a tu pustka. Myslisz: "coz, wezme grata", tyle ze po lewej rowniez juz pustka. I tak jeszcze przez 5 minut, az jakis debil nie zatrzymie sie przed toba na motocyklu.

Odziwo dla wielu, okazuje sie, ze gra idealna nie jest. I co wy teraz poczniecie.

Normalnie mistrz, nie mam pytan. A nowe lokacje prezentuja sie swietnie

Nie kazdy czytelnik jest ojcem dwojki dzieci.

Inaczej: Ja tak miałem z 1,2,3

Mantis - Alon in the Dark 4? Nie slyszalem. Szkoda, ze nie wiesz, o czym mowisz. Bardziej mi chodzilo, zeby gosc zaznaczyl ze chodzi o jego prywatny ranking.

To przez te koxy jestes taki malo asertywny ;] BTW, podzial na akty ist eine padaken oder żarten?

Zapewne chodzi im o to, ze nadmiar mleka w organizmie moze prowadzic z czasem do lekkiego zalania.

Oczywiscie. Jak komus sie nie podoba obecna materia RE, to nie musi nawet brac tej gry pod uwage. A ludzi majacych pretensje do niewiadomo kogo, za wprowadzenie swiezosci i nowej jakosci do serii(co przynioslo miazdzacy sukces), to ja nie rozumiem. To tak jakby oskarzac Ferrari, ze w dobie zmierzajacego ku ekodoskonalosci, oszczednosci i alternatywnych paliw swiata, wprowadzilo naped hybrydowy. Ludzie mieli poprostu dość kierowania tymi bezplciowymi posagami i krzyczenia na widok wyskakujacego z szafy Zombie, a tworcy o tym dobrze wiedzieli. I o tym, ze z RE4 trafili w dyszke, to chyba nikogo przekonywac nie musze. Sama zas gadka o poworcie do korzeni to absolutnie nudne skomlenie.

Rowniez koso.

A najlepsze jest to, ze za kazdym razem, wykonywalo sie je w mniejszym lub wiekszym stopniu, inaczej.

Nie przypominam sobie, abym glosowal w tym rankingu.

Dymac grafike, bo kupuje na bank. I od poczatku tak bylo, tylko sie chcialem troche podroczyc ;]

Widze tam Michaela Manna i The Heat. Wy(pipi)anie.

O to i on: http://www.gametrailers.com/player/32309.html Everyone's A Rat.

RE nigdy w moim odczuciu nie bylo horrorem, jedynie takim filmowym, lekkim dreszczowcem. Balem sie tylko jedynki troche, ale wtedy mialem 9 lat. Jak ktos chce sie pobac, to polecam Fatal Frame.

Bronx: A co, jesli napisze, ze GTAIV mi sie nie podoba? Zabijesz mnie? Mysle, ze mam do tego pelne prawo. West Side 4 life.