Andżej

wilkołak dalej nienaprawiony, potwierdzone info na forum redów i fb.

i jak tam te caparo T1? ile ma mocy po upgradzie silnika? jak je wymaksujemy na full wszystkie podzespoły to moze stawać w szranki z LMP1?

cutscenki i fabuła w tpp wyglada, jakby była zrobiona jako garry's mod do half life'a.

czo ten serial i final 2 sezony

nie, tylko na zwyklym new game masz przewalone, stary

UBISHIT XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD serio, ta firma to najwieksza dziwka w branzy growej

ciekawe tylko jak to rozbudują pod kątem kontentu, bo łuki i polowania już były i stanowiły dodatek, tło do całości. zdobywanie wrobich obozów i zabicie głównego zdrowo poyebanego złego, który jest szefem jakiegoś przerażającego kultu będzie bankowo i ciekawe co z językiem, jesli bedzie orginalny tj "tamtejszy" i bedziemy mieli do dyspozycji tylko napisy jak w apocalypto, to będzie calkiem klimatycznie jak dla mnie motyw zemsty za zabicie wioski, baby i świniaka rowniez inculded.

dziwne ze nie zaprezentowali jeszcze siedmiu platynch dlc day one, kolekcjonerskich figurek mamutów, dodatkowych łuków za opłatą, funkcji pieczenia zwierzyny i rysowania po skałach w specjalnej platnej aplikacji na androidzie i łatwych bab, które można rukać jak się kupi gre w pierwszy dzień i się jest z kanady, tak jak to ubi zwykle robi. dobrze ze chociaż okladke mają. ale sam pomysł zayebisty.

wchodzi system, ktory polaczy ataki ze znakami. bedzie jakis merchant ktory potrafi zakląć kamienie w mieczu w taki sposob, ze uzywajac np quena, twoj atak mieczem bedzie wysysal zycie itd. tez nie umialem sie przekonac do mocnego, ale opanowalem go do perfekcji. jak jest duzo mobow, to walcze w taki sposob, ze odrazu po tym, jak wchodzi mocny cios, uzywam piruetu. zayebiscie to wyglada. geralt po dotknięciu typka mieczem odskakuje do tylu/w bok, zmieniajac pozycje, co powoduje ze jestesmy bezpieczni bo reszta mobow wskakuje w pozycje, z ktorej wykonywales atak. no i spamuje takim kombosem, az wszyscy popadają, co dlugo nie trwa, bo mam prawie wszystkich humanoidów na jednego hita (jak wejdzie krytyk, na ktorego mam 75 procent szansy) ;p zresztą nawet jak mnie trafią to odwar z echidny i 85 procent absorbcji ataków potwora powoduje, ze nie ma to wiekszego znaczenia, jedynie nieznacznie przedluza walke xd wiadomo, z jednym przeciwnikiem nie ma tutaj zadnego problemu, 3 silne/ unik, kolejne 3 silne i zazwyczaj taki zywiołak czy gargulec jest kasowany.

niedzwiedz lvl 64 , poza rękawicami które akurat mam z setu nilfgardzkiego gwardzisty lvl 63 (plus 50% crit dmg) w mieczach kamienie dmg a w zbroi kamienie quen oczywiscie wszystkie oleje wysmienite plus wysmienity grom i puszczyk mocny atak only.

dzisiaj sprobowalem jeszcze raz ale nie dałem rady. to juz nawet nie jest strzelanie z kapiszonów, tylko pistoletami na wode. demko skasowane z hdd

zobaczymy co pokazą po walce z berussem, cos czuje ze to bedzie ciekawsze niz same te walki

jak pojedzie z głównym wątkiem, to mu wystarczy jeden dzien, zeby dobić do 60 ja mam 64 i mój geralt to jest całkowity OP, tego archegryfa 78lvl zabilem dokladnie 6 hitami (mam 10 tys dmg, 20 tys life, ponad 800 obrony), wiec bede grał w ten dodatek raczej dla fabuły, bo nie spodziewam się zadnego wyzwania, chyba ze podniesliby poziom trudnosci, co jest wątpliwe.

Pierwszy odcinek ciekawy Quinn jak zwykle, tworzy ten serial, oby go było więcej. Juz w perwszym odcinku przykozaczył ładnie, polecam

nasz 45 level bez new game plus? to co ty tam robisz xd

tez mnie to ziarno wkurzało i nie ma to zadngo związku z pauzą. w angoli w nocy przy latarni jak spojzysz w górę, to widać szachownice na caly ekran

ja mialem to samo. nawet mi sie tego dema nie chcialo przechodzic. a kazdy strzał skierowany w przeciwnika wywoływał usmiech politowania. kupa straszna. no i grafa na zaprezentowanym momencie gry byla zwyczajnie brzydka

zmniejszyli moc igni w 1.08 o połowę. i zmienili zasady podpalenia.

nie mogą ci wjechać na chate w FOB, po tym, jak to im to zrobisz.

mi wystarczyło te 10 minut dema, zeby mieć dośc. Nagrałem sie. podziękuje.

(pipi)? Owszem.

miałem kiedyś taką akcje, pojechalismy sobie pozapier.dalac po miescie piątkowym wieczorem przed melanżem i kierowca miał obcykaną jakąś miejscówe co sam tam zapierdzielal, gdzies bocznymi drogami, kazdy swoje mial w du.pie (nawet kierowca, ale to był gdzies 2005 rok, wtedy sobie ludzie pozwalali, co go oczywiscie nie usprawiedliwia, barany bylismy, ja mialem z 17 lat, reszta 2-3lata starsi), kierowca zapier.dalal naladowanym autem, bo jechalismy w 5 no i wylecielismy z zakrętu z takiego łuku nachylonego w dół do rowu w ukladzie jakoś na bok -na dach-na drugi bok. nic sie nikomu nie stalo, poza kumplem który stracil przytomnosc bo podczas dachowania dostał flaszką od browara w łeb. xd pamiętam potem załatwianie na szybko lawety po znajomych przy fajce jedna za drugą, obrócilismy go do czasu aż typek przyjechał i tyle. Gościa o ile pamietam, kosztowało to ponad 3 tysiące, zeby fure do porządku doprowadzić, to było volvo s40 z lat 90. Jeden ziomuś jedynie spanikował, co siedział z tylu obok mnie i jak wychodził z auta bocznym oknem na szybko, to po moim ryju deptał skórvisyn, zeby sie wydostać, bo ja byłem z samego brzegu xd. Potem kierowca z lawetą pojechał, a po nas przyjelach kumpel i nas do knajpy zawiozl na imprze, bo musielismy sie odstresować, jeden kolega łęb rozbity od tej butli ale to nikomu nie przeszkadzało, ogarneło się go w kiblu na stacji i gitara xd co do kierowcy, zabardzo go nie znalem, bo to byl znajomy kumpli, ale jakis czas pozniej slyszalem ze znowu się gdzies wylozyl i fura do kasacji a on do kołnierza. crazy shit, bro

odnosnie drugiego pytania to rzadko coś znajdziesz "byle gdzie" wartosciowego.

za te twoje skreny, jakie wrzucasz przy pisaniu kazdego swojego zlepku zdan na temat kazdej gry, powinienieś mieć perm bana. widac, sytuacja w temacie mgs5 niczego cie nie nauczyla

nie ma co analizować, fabula jest zyebana