Treść opublikowana przez Andżej
-
Zdjęcia naszych aut
nie zajarzyłeś przekazu, rudy kocie
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
kórrrva, miał być plus
-
Zdjęcia naszych aut
ja sie smieje z tego ze bluber o ile pamietam moja miejscowosc nazywa "wsią", a ja tutaj takich kolumbryn to juz dawno nie widzialem xd
-
Zdjęcia naszych aut
widze ze bogaty poznan i bogata warszawka wozi sie plastikowymi japonczykami z czasów kwasniewskiego.
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
smiechłem xddd
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
z sama alchemia jakies 200 godzin. wolalem szukac receptur niz ruchać zone. z samym wiedzminem juz mam z 500 godzin xd i tak najwiekszym wyzwaniem było skompletowanie wszystkich olejków na miecz i ich ulepszen, bo to są akurat receptury, ktore w wiekszosci trzeba znalezc, nie mozna ich kupic, to była masakra, chyba z tydzien szukalem. ten build alchemiczny przygotowany pod ng plus ma wszystkie receptury zebrane w grze (mam nawet feromony niedzwiedzia xd) i wszystkie mozliwe mikstury, petardy, odwary itd wykonane, nawet te, ktorych nie uzywam. mam wszystkie rynsztunki skompletowane i zrobione, wrzucone do kolekcji do skrzyni. wszystkie pytajniki (na skellige od nurkowania i kontraband mi sie juz zygac chcialo ale podołałem) i wszystkie mozliwe questy porobione (aczkolwiek niektore sie zbugowaly i czesc z nich mam nieskonczonych, np najgrozniejszy potwor na skellige i miecz "barabasza" xd, o ile ten pierwszy czeka na poprawke, to drugiego juz nie zrobie bo jestem po obronie KM). wiadomo pare losowych zdarzen, ktore spotkalem przy wczesniejszych buildach, mi umknelo ale to juz pal licho jedynie gwinta olewam cieplym moczem i hój. ps. acha, dzisiaj sprawdziłem i mam ponad 300 krasnoludzkich spirytusów w zapasie xd czekam na ten ng plus z wywieszonym jezorem, a o dodatkach nie wspominam. najgorsze jest to ze przygoda z w3 kiedys sie skonczy, nie bedzie juz co robic. dla mnie to jest gra ponad gry, inne pierdoły na 10 godzin od maja traktuje jako podgatunek. jedynie jeszcze mgs5 napawa optymizmem, ale wiesiek i tak będzie rządzil niepodzielnie, jak ayrton senna jeszcze długo.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
no to jest dosyć silny przeciwnik. ale petarda księżycowy pył, odwar łagodziciela i olej na upiory pozwolil mi ja rozwalic bedac na 9 poziomie. plus dwimerytowa petarda pozbawia ją mozliwosci rozdzielenia sie na 3 upiory i regeneracji zdrowia.
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
ja tam nie zauwazylem
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
co on pier.doli? wie ktoś?
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
naruto xddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd "NARUCHOŁ"
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
zabij jakiegos lowce czarodziejek i odmontuj znalezione u nich kajdanki z dwimerytu u kowala. albo jak masz duzo lootu to idz do kowala i sprawdz co sie da rozmontowac na sztaby
-
True Detective - 2014 - HBO
kocham tę dziewczyne, mimo tych małych cycków
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
młynek
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
alchemia w wieśku trzecim, jesli wiemy, jak ją uzywac jest kórevsko mocarna. dobrze, ze trzeba troche sie w nia zaglebic no i ponabywac mase tych receptur i skladnikow, co wiaze sie z tym, ze drzewko alchemii nie jest dla noobow. jest jeszcze jeden lepszy build od mojego, ale to juz jest tak zwany game breaker. skill opozniony rozpad powoduje, ze efekty mikstur nie znikaja, az zatrucie nie spadnie ponizej 70 procent paska. polega to na tym, ze ladujesz wszystkie mikstury jakie masz i w rezultacie dektokt raffarda bialego, ktory leczy od razu, wyswietla sie na ekranie jako działający z czasem 0:00, co powoduje, ze jestesmy niesmiertelni jak zatrucie spadnie, wystarczy wychlac jakis eliksir i znowu god mode u mnie to wygladalo tak, pierwsze przejscie typowo szermierka, drugie typowo znaki i trzecie typowo alchemia. coz moge powiedziec. gdyby nie to, ze utemperowali igni w najnowszym patchu, to build szermierski wypadlby najslabiej alchemist ftw.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
nemesis - spoko, wlasciwie mialem na mysli z tym buildem zaprezentowanie, w jaki sposob ludzie nie doceniaja alchemii w wieśku ;d wadą tego builda jest chyba jedynie to, ze w momencie wysokiego zatrucia, geralt czasami nie potrafi się wspinac na drabiny, łodzie. moze naprawia ten bug. no i nakladanie olejow jest czasami troche uciazliwe, ale da sie przyzwyczaic.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
gratulacje xd ja nie wiem, z czym wy macie problemy w tej grze. ja ostatnio alchemikiem przez death march przeszedlem jak burza (3 przejscie) i nie napotkalem zadnego trudnego momentu, a uwazany na deathmarch za najtrudniejszego przeciwnika, padl jak szmata po minucie. nie udalo mu sie nawet odebrac mi wiecej jak 10 proc zycia, a nawet jesli noga by mi sie powinela, to jeden atak w jego strone i juz mam full. mój build szermierka: -trening siłowy 5 pkt -miażdzące ciosy 5pkt alchemia: - zatrute ostrze 5pkt -odstraszenie 5pkt -odnowienie 5pkt -odpornosc nabyta 3pkt - przeobrazenie tkanek 5pkt - synergia 5pkt - wytrzymałośc na ból 5pkt - krwawy szał 5 pkt zdolnosci: - szkola niedzwiedzia pkt - kontrola metabolizmu 1pkt mistrzowski set niedzwiedzia (3 kamienie plus 5 do ataku w mieczach a zbroje oblozone plus 10 do quena) do tego nakladam wysmienite oleje, odwar z archegryfa (silny cios sciąga bezwarunkowo 10 proc zycia potwora plus dmg z samego ciosu, ale wyczerpuje cala stamine) , echidny (kazde uzycie staminy odnawia life) i trolla (przyspiesza regeneracje zycia w walce i poza nią) plus wysmienity grom i wysmienity puszczyk. czyli 3 odwary plus 2 mikstury wszystko na raz. chyba nie musze mowic, ze polaczenie odwaru z archegryfa i ehidny czyni nas samoleczącą się maszyną do zabijania potworów które są nawet o 15 lvli silniejsze od nas - maksymalnie wystaczy 10 uderzen, zeby zabic (plus zwykle obrazenia od silnego ciosów, czyli często znacznie mniej niz 10, archegryf 35 lvl padł na 5 strzałów, gdy mialem 31 lvl), za sprawą odwaru z archegryfa, nie wazne, jak silny jest potwór. staty lvl 34 obrazenia stal: 2900 obrazenia srebro: 3600 obrona: 440 zycie 16000 po zatruciu, bez jakies 9000 szansa na krytyka 65proc obrazenia od krytyka plus 150 proc. uzywam tylko silnych ciosów. jak łoje potworki, to nalicza mi obrazenia około 5500 od silnego ciosu z olejami, w przypadku ludzi około 4800. kazdy nastepny zabity przeciwnik dzieki umiejetnosci krwawy szal, powoduje ze niemal kazdy nastepny cios wchodzi krytyczny, dzieki czemu jezdzcow dzikiego gonu na 32 lvlu zabijem jednym, czasami dwoma strzalami. nie wspominam o skillu zatrute ostrze - jesli sie uprzemy, potworów ze zlecen mozemy poprostu zatruc i poczekac az same zdechną ;p tona zycia plus wysoka obrona (niedzwiedz i skill odstraszanie) powoduje, ze potrafie zebrać sporo, zanim pojawi się stan zagrożenia. quen wytrzymuje kilka ciosow, zanim sie wyladuje. kazdy trafiony silny atak odnawia zycie i kazde uzycie jakiejkolwiek mikstury w walce odnawia 25 proc zycia. poza walką kazdy skok, przewrot, uzycie znaku odnawia zycie, wiec nie potrzeba skilla rytm dobowy, ani zarcia, ani nawet jaskolki. odwar z trolla mimo silnego zatrucia, powoduje ze zycie sie regeneruje. poprostu mega tank. non stop nabity toną życia, obrony i olbrzymimi obrazeniami. w polowie gry czulem sie jakbym gral na easy, w ogole death marchu nie bylo czuc. DOSŁOWNIE nie bylo zadnego zagrozenia ze strony przeciwników. teraz tylko czekam na new game plus i jestem pewny ze z tym buildem przejade przez gre na death march jak przez masło, niezaleznie od tego, co tam redzi na zaserwują bo geralt w tej postaci jest mega kozak i całkowity OP. polecam
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
grac w mgsa na kompie to jak lubic chłopców
-
Wiedźmin 3: Bugi, Glitche i "Bul" Dupy
najbardziej to mnie w(pipi)ia ten bug, ktory uniemozliwia wchodzenie na drabiny/ lodzie, gdy mamy wysoki poziom zatrucia eliksirami, najlepsze ze gdzies na forum cdp ktos z redow pisal, ze jest to zamierzone, jako uboczny skutek zatrucia, geralt jest mniej sprawny, no po(pipi)y
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
znowu wilkołaka nie naprawili, lel
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
mi takie coś wychodzi dość często, ale nie pokazuje mi się żaden :x:, znaczy :square18x18: nad przeciwnikiem, wszystko na czuja łupie pewnie masz w opcjach autowykanczanie wlaczone xdddddddd
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
ten new game plus jest troche bez sensu, biorąc pod uwage fakt, że drzewko umiejętności konczy się na 35-38 levelu. Chyba, że to zmienią, dodając dodatkowe sloty. Bo samo granie na lepszym rynsztunku przez cala gre to troche bieda.
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
on jest tak prosty, ze nie trzeba zadnycn podejsc robic. wczytujesz gre na nowo i go rozwalasz w 2 minuty, nie ma co tragizowac.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
dla mnie to najlepiej robi
-
Najtrudniejszy boss z jakim walczyłeś
ilmerith na death march w wiedzminie 3 jest trudny, jesli gramy geraltem stricte zorientowanym na znaki.
- Fotki