Treść opublikowana przez Andżej
- Gran Turismo 6
-
Pytania do Dave'a Czezkiego do 250. nru PSX EXTREME
kobiety czy meszczyźni
- Gran Turismo 6
-
Topgear
serio? wpisz sobie i poczytaj.
-
Topgear
nie ma i nie bedzie czegos takiego jak super veyron
-
Battlefield 4
Jak się w miarę ogarnia to można czerpać cholernie dużą przyjemność. Teksty o randomowości tej gry można schować między bajki. Jeśli są jakieś problemy z netcodem, to dotyczą może 1-5% przypadków. Nie wysuwał bym wniosków nt. z(pipi)anych hitboxów po strzelaniu na jakiejś śmiesznej strzelnicy na poligonie. Być może z(pipi)ane hitboxy mają same tabliczki, a modele postaci już dobre. Tak czy siak w większości i tak decyduje 1/3 skill w jaki sposób potrafisz opanować broń i jej odrzut, szybkość reakcji, a drugie 1/3 to gra ostrożna (np. nie bieganie środkami mapy, tylko ograniczanie możliwych puntów z których zabije nas przeciwnik, lub zachodzenie przeciwników od tyłu) a kolejne 1/3 to broń z której strzelasz i jej znajomość. Jak masz powiedzmy SAR-21 który strzela prędkością 600 kul na minute, to z bliskiej odległości masz marne szanse żeby pokonać kolesia z FAMAS'em (1000bpm, czyli prawie 2x więcej). Z drugiej strony ten sam koleś ma mniejsze szanse na to żeby Cie odstrzelić z odległości 500m, bo ma mniejsze szanse do zapanowania nad odrzutem broni. Jeśli jesteś nowy, to nawet możesz nie zauważać kiedy pudłujesz, nie czujesz delikatnych zalet broni, nie wiesz w jaki sposób strzelać żeby broń miała największą celność (jak celujesz np. wydawać by Ci się mogło że pociski lecą tylko w jeden punkt, a wystarczy trochę się poruszać i broń traci na celności - szczególnie przy LKM-ach). Na początku wydaje Ci się że to random, im więcej wiesz o tej grze wiesz że to zawinił jeden z tych czynników. Jasne, zdarzają się jeszcze dziwne sytuacje od czasu do czasu, ale w znacznej większości przypadków nie występują. Czyli co sugerujesz? Kochac czy rzucic? Rozumiem ze tymbardziej bym musiał zainwestowac w premium, zeby sie na dobre rozegrać w ten tytuł.
-
Battlefield 4
Dzisiaj zaczalem swoja przygode z bf4 online i moje pierwsze, jak do tej pory jedyne, ale za to kluczowe pytanie. Czy w tej grze sie licza umiejetnosci? Czy twoja dzialalnosc jest kwestią tego, czy bedziesz akurat mial w pewnych momentach szczescie w innych pecha ?Póki co, narazie odnosze wrazenie, ze zeby zabic goscia, musisz go miec dobrze wystawionego i najlepiej zeby sie nie ruszał i był tylem. Ja rozumiem, jestem noobem i tak dalej, ale poprostu rozgrywce towarzyszy mi taki randomowy feeling, iz jestem przekonany ze potrafie rozwalic 3 wyjadaczy prowadzacych w tabeli, na raz, zeby zaraz potem zginąć zestrzelony przez jakiegos janusza który ma zgonów 5 razy wiecej niz fragow, który strzelal na slepo zza smietnika. Nie mowie juz o tym, ze przy starciu face to face - albo masz szczescie i najedziesz przy pomocy tego pada, celownikiem na janusza, albo wsypiesz cały magazynek 10 cm od jego głowy, po czym zginiesz. Czy mozna z tej gry czerpać realna przyjemnosc na konsoli? Czekam na wasze opinie bo jesli jest to totalny randomowy chaos i przegrywa ten, ktory akurat sie w tej bieganinie nawinie na kolimator, albo nie zajzy za winkiel, to sprzedaje. A przymierzalem sie do szarpania online z wielkimi nadziejami.
-
KęKę - prawicowy rap o wódzie i du.peczkach
ten gosciu to jakiś zart
-
The Last of Us
Wczesniej myslalem, ze strzały odzyskuje sie w momencie, gdy nie przechodzi na wylot - cielsko po upadzie, jej nie łamie. Dopiero w internetach przeczytalem, iz jest to czynnik losowy, którego prawdopodobienstwo wystąpienia, jest zmniejszane wraz ze wzrostem poziomu trudnosci. Przepis na surivor? Skradac sie. Mnie nic nie było potrzebne. Prawie kazdy janusz ominięty, ew. uduszony. Na wymuszone jatki, wystarczała skrupulatnie uzbierana amunicja i łebszoty. Chociaz w wiekszos(nene)rzypadków, wystarczylo umiejętnie zachodzic januszy od tyłu.
-
The Last of Us
Trynkiewicz sie ucieszy
-
wstyd się przyznać
http://www.youtube.com/watch?v=vgSn0SbQJQI
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ja tu mówię stricte o przypadku Kojimy i jego gier, a nie o całej branzy. Miedzy ps2 a 3 tez byla przepaśc, a to co nam zaprezentował w 4, hója nie urywało.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
No wlasnie mnie grafa przeszkadza, bo specjalnie dla GZ mialem kupic Ps4 i poczuc nextgenowe pyrdlnięcie w Kojimowskim opakowaniu, tak jak to bylo z MGS2, ale niestety coś takiego juz sie nie zdarzy. Mam nadzieje ze zarowno fani jak i recenzenci zjadą tą ponoć 5cio-minutową demówke tak, ze będzie to przestroga dla reszty deweloperów próbujących bawić się w wypuszczanie takich pokazówek. Odnośnie PP: Oby tylko nie skopai free-roamu. RDR, FC3 pokazaly jak maja takie gry wygladac. Jesli trzeba bedzie unikac glownych dróg, podkradac sie pod plandeki konwojów w celu bezpiecznego przemieszczania sie i przed wejsciem do kazdej wioski, rozbic ją na czesci pierwsze z oddalonego pagórka przy pomocy lornetki, to mnie kupią za grosze, nawet jesli głównym bossem bedzie krasnolud hałabura. Wspominałem juz o polowaniu na zwierzyne, napadanie na posterunki i obozy, w celu ogarnięcia niezbędników do przezycia, których w bedzie jak na lekarstwo? Mogliby jeszcze dodać motyw kondycji i zmęczenia bohatera. Ale nie jakis tam pasek staminy, tylko coś, co by nas po grubszej inicjatywie, zmuszało do rozbicia sie pod drzewkiem i przenocowania. Ale na to nie ma co liczyc. Kojima już pokazal, ze surwiwal w jego mniemaniu to jest zamienianie krokodyli w konserwy i leczenie złamanej nogi przy pomocy plastra,
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ta grafika z ps3 HD to tez jest żart w twarz.
-
Metal Gear Solid 4
Mnie to strasznie denerwowalo, ale przyznac przynajmniej trzeba, ze dziadek sobie radzil dosc dobrze i fikac nie pozwalal. Nie tak jak big boss w mgs3 ktory doslownie dostaje wperdol co druga pokazowke od wszystkich, kobiet mezczyzn, dzieci i zwierząt.
-
Bioshock: Infinite
Kurde, nawet nie wiedzialem ze dodatki do Infinite dzieją się w Rapsiur trzeba bedzie sie zainteresowac ponownym zdobyciem produkcji
-
Demon's Souls
Poprostu -> you got to get got. Ale masz jaja, maciej, ze sie podjales tej gry. Ja sprawiedliwa rozgrywke zakonczylem w 3 akcie pierwszego swiata. Nawalilem sobie 900 mln dusz, postac napakowalem na maxa a i tak mialem problem z tym gosciem w turbanie.
- FIA Formula One World Championship 2014
-
FIA Formula One World Championship 2014
Kurcze te nowe silniki faktycznie brzmią okropnie. Artystystycznego dzwieku pokroju 412t2 czy dzikości i surowosci w f2004, to my juz w formule 1 nie uswiadczymy. Grzesław, tą masą całkowita pojazdu tez mnie zniszczyles... 700kg? Ostatni bolid turbo liczył 510. Niedługo doczekamy sie czasów, ze stjuningowamy skajlajn GTR bedzie mial lepsze przyspieszenie, a wyscigowy dizel audi, bedzie lepiej skrecał...
-
FIA Formula One World Championship 2014
nie wiadomo, po ilu dochamowaniach kondensator sie naladuje? I ile wazy cala instalacja elektryczna? To niesamowite, ze mimo tego, iz sa to bolidy hybrydowe, konstruktorom udaje sie osiągać te 620 kg. Uklad elektryczny w Mclarenie P1 wazy 143kg (bateria, silnik, kers i reszta), wiec tyle samo, a nawet więcej niz wyscigowe v10 od Judd, popularne obecnie w LMP. Moze na tym wlasnie polega roznica pomiedzy mega ciezkimi litowo-jonowymi bateriami, a kondensatorami wysokowoltaicznymi - masa. Druga sprawa to system turbo. Oni przypadkiem nie uzywaja teraz tego tak zwanego turbo compoundingu? O ile sie nie myle, chodzi w tym o to, ze sprężarka ma dwie sekcje turbinowe i jedną kompresyjną, w porównaniu do normalnych z jednym kompresorem i jedną turbiną, polaczonymi wałkiem. Sprawa ma niby polegac na tym, ze układ składa się z połączonych ze sobą dwóch turbin, ktore są połączone szeregowo w taki sposób, ze wirnik w turbinie napędzający kompresor, jest napędzany przez już sprężone gazy, ktore to spręzyly się w tej wczesniejszej turbinie wstępnej, pomiędzy kolektorem a calym ukladem, której wirnik napędzany jest dodatkowo przez uklad elektryczny. Zaletą tego czegos jest ponoć znacznie wieksza sprawnosć (ta turbina wstępna, napędzana elektrycznie, zasysa gazy z układu kolektora), znakomite zmniejszenie turbodziury przy jednoczesnym duzym cisnieniu doładowania. Nie wiem czy dobrze mówię, bo informacji na temat tego rozwiązania jest w internecie mało. Wczesniej ten wynalazek byl uzywany w silnikach bombowców z WW2. Jeszcze cos tam slyszalem o kokpitach wykonanych z nowego materiału - ZFRP - zylon fiber reinforced plastic - 30 procent mniejsza masa konstrukcj przy zachowaniu tej samej wytrzymalosci mechaniczneji. O ile sie nie myle, zylonem wzmacniane sa tez elementy zawieszenia i wizory z kasków, po wypadku masy. Teraz są w stanie wytrzymac postrzał z pocisku 9mm z odleglosci 30 metrów. Heh, niech mi ktos powie, ze F1 nie napędza ewolucji technologicznej.
- Trening
-
wzory westergaarda
Nie wiem, ja z jego ksiażek projektowałem wałki i takie (pipi)y. Ale pamietam, ze w któryms tomie byla poruszana kwestia obciazen plyt betonowych pod naporem koła pojazdu, rozszerzalnosci termiczne betonu i innych materialow, ktore sie wykorzystuje w budownictwie itd. A to chyba o to chodzi, cnie?
-
wzory westergaarda
J. Misiak - Mechanika Techniczna
-
The Last of Us
Gdyby nie głupkowate checkpointy co dwa kroki i syndrom "Czy to juz wszyscy?" to by to byla gra tej generacji. Powinny byc savespoty tak jak w starych Re.
-
Odżywki, Gainery itp.
Witali to drewno. Cala kareiere