Andżej

Pierwszy czlowiek, ktory trenuje łokcieps.

No fajne zabaweczki. Ale mnie interesuje gra.

Progres goscia po 4 latach treningu. czy mozna lepiej wygladac?

AVG tez to wyp.ierdala.

W sumie nie wiem, co sadzic o nowym ferrari, im dluzej na niego patrze, tym bardziej mi sie podoba - a zaczynalem od obrzydzenia. Nazwa natomiast jest totalnie nietrafiona. Zbyt pyszna (TO Ferrari, jedyne i najlepsze - kwintesencja marki) i bez sensu, wyrazu, ladu i skladu.

Sluchaj, Jeti tez wyglada jak Tank a wszyscy fapowali. WIec nie wiem w czym problem.

Tez nie wiem, o co chodzi Dejwowi. Dobrze, kobik, ze nie wygladasz jak dres z bramy.

Ale do ludzi, ktorzy oczekiwali symulatora wzniecania ognia na mokrym drewnie i kursu rozpoznawania grzybow trujacych i nietrujacych, gra nie trafila. Nie mozna wszystkich zadowolic.

Narazie dwom osobom sie nie podoba, na ponad 10 wszystkich, ktorzy zagrali i sie tutaj wypowiedzieli. Powiem wam, cholerne z nas kazuale, szara masa i dzieci MTV.

No to jesli w przypadku TR czy takiego Fc3, ktorego tez wymieniles, szalu nie ma, to co nalezy mowic o tym pozostalym szrocie, ktorym na przyklad takie Ubi nabija ludzi na hajs? Co do Gow wstapienie, bylem fanem za czasow PS2, ale nie widzi mi sie ogrywac po raz czwarty tego samego, tylko ze z lepsza grafika.

Wlasciwie brak. Przynajmniej ida fabularnym tokiem. ej... a Ty w ogole w to grales?

Przelom jest niepotrzebny, wystarczy ze gra jest zayebista, a jest. PS. Siema KoBik, myslalem ze nie zyjesz juz. <lezka>

Pewnie wyskoczy z krzakow i w ostatniej chwili uratuje Carla, rozperdalajac zombiakowi glowe na oczach ricka i beda best friends. Ale nie na dlugo, bo chwile pozniej Morgan sie poswieci, wysadzajac sie z gubernatorem w powietrze, a rick wezmie jego krotkofalowke i bedzie ja nosil jak talizman.

Takie zabiegi (edycje current i next) uwazam za najwiekszy fail i tandete w growym swiatku. To jakby wydawanie dwoch roznych gier pod tym samym tytulem. A napewno beda sie roznic nawet fabularnie, wspominajac takiego SC, rowniez od UBI. Do tej pory, jak przegladam przypadkiem jakas kropke tv i czynne zycie na goraco (do sr.ania najczesciej, jak nie ma Angory pod reka) to rozbrajaja mnie te reklamy gier na komorke z tylu, polowa tytulow pochodzi od UBI xd. I to znanych nam serii...

O ile juz nie zrobili, patrzac na caly przekroj platformowy.

Pewnie walki pirackie. Ubisoft sie zrobilo strasznie tanie, na przestrzeni lat. Nawet nie mam nadziei ze zabraknie Dezmonda, bo i tak w te gre nie zagram.

AC4? Jak tam dziekuje, nie wsiadam.

Jaki Eidos?

Sory, ziomuś ale DOPI.ERDALASZ się na sile. Uwierz, ze odpalisz gre i po 20 minutach twoja menstruacja zamieni sie w orgazm. A Lara steka bardzo fajnie. Ma za(pipi)iscie seksowny glos i akcent, dodatkowo. DO tych co juz graja - czy skrzynki z czesciami sie respawnuja? Bo kilka razy zdazylo mi sie cofnac znalezc kilka w miejscach, za ktore bym sobie dal reke uciac, ze juz bylem i ich nie bylo. No i powtorka z FC3 - ladujecie w luk? ;]

Ta gra jest zayebista, tyle wam powiem. Czarny Koń roku 2013 murowany. Lara powrocila z hukiem i przypomniala, kto rzadzi w temacie przygodowek. Kazdy element tej gry jest dopracowany i zayebiscie zrobiony, wspaniale ze soba wspolgrajac, tworzac niesamowicie wysokiej jakosci calosc. Grafika, klimat, gameplay, elementy platformowe, przygodowe, skradanie (a jest go duzo), walka, mozliwosci kombinowania i tak zwane enviroment puzzle - miod. Nie mozna sie oderwac, gra ma syndrom "a jeszcze tu wejde, a jeszcze to sprawdze", bo zanim pojdziesz do nastepnej lokacji, to przeskoczysz wzdluz i w szerz cala miejscowke, zeby cos znalezc. Nie musze chyba mowic, ze eksploracja terenu jest conajmniej taka sama jakosciowo jak ACIII, jesli chodzi o animacje i mechanike... ale jesli chodzi o FUN plynany z tego to TR wciaga go nosem. No i Lara <3, przeslodka du.peczka.

Miejmy nadzieje, ze to bedzie taka niespodzianka, co FC3, a nawet wieksza bo o tej czesci TR wlasciwie nigdy nie bylo zbyt glosno. PS. dalem ci dwa plusy za jednym razemm, s(pipi)ielu za tego posta

Moze i masz troche racji, ale nie wiedzialem, ze wowczas bronie zmieniaja swoje wlasciwosc balistyczne - kule znikaja w polowie trasy. Moze to jest jakas potajemna moc Filipa, nie wiem.

Przepraszam, juz nie bede. Dla twojej wiadomosci, nie musisz cytowac, jesli piszesz pod postem.

Mnie zawsze w tego typu produkcjach rozperdalalo potykanie sie na plaskiej drodze, w czasie gdy kogos goni Zombie. Wracajac do tego, co tu wyzej napisaliscie: podpisuje sie rekami i nogami. A Rick powinien umrzec, mimo ze to glowny bohater. Ten jego psychoromantyzm mnie do szalu doprowadza. Przez co musze dodatkowo jeszcze ta obrzydliwa aktorke z wodoglowiem ogladac, mimo ze juz nie zyje. Brakuje Shane'a. Ten to sie nie perdolil. I pani black ninja - spokojnie moglaby wyciosac cala ekipe, ale woli opierac sie z zalozonymi rekami o samochod i ze smutna mina przyjmowac od wszystkich ciezkie dezaprobaty. The Walking Dead IMO powoli traci forme. A Teka to chyba ma niezla chlopieca wyobraznie. Zawsze mu trzeba tlumaczyc, co jest niedorzeczne w serialach, ktorymi sie jara. Najpierw Gimbing Bad, a teraz jeszcze to.

Na symulacje nie ma co liczyc. Niestety. Jak Sony nie skombinuje jakiejs porzadnej scigalki na ich konsole to bede mial prawdziwy dylemat, co wybrac pomiedzy dwoma nextgenami, przy nowym Xsie trzyma mnie tylko Forza i AŻ Forza. Co z tego, e grafika zryje leb, jak auta beda sie prowadzic jak Matchboxy. Arcadowkami nie gardze, ale glownie potrzebuje fundamentu jakim jest sim.