Bardzo bylem rozczarowany Bezsennoscia. Ogladalem kiedys ponownie i tylko sie w tym umocnilem. Jak na triller psychologiczny z (seryjnym?) morderca to mega slaby, jako calosc tez.
Top Gun - nie pamietam skad wzial sie okres fascynacji samolotami w moim dorastaniu, nie pamietam czy wplynal na niego top gun, ale jest szansa bo to w podstawowce szarpnalem sie na zestaw joystick + przepustnica i katowalem demo F22 Lightning II zeby w koncu namowic matke na oryginal kupiony na wroclawskiej gieldzie. Takze o lataniu wiedzialm to i tamto (bo instrucja byla gruba i opisywala jak dziala samolot i uzbrojenie) i na tym sie skonczylo. A w ten weekend odswiezylem film przed druga czescia bo w sumie to nie pamietalem o co tam chodzilo. Wiedzialem, ze lataja ale umknal mi watek ze zdobywali punkty w akademii. Coz moge powiedziec, poza troche naciaganym watkiem romantyczny, jest to w pyte dobry film a Maverick swietnie napisana postacia. Najmocniej to widac, kiedy pewny siebie pilot w momecie jak dowiaduje sie o smierci wiadomo kogo, nadal wyglada na takiego ktoremu nie zalezy. Pomyslalem, ze no fajnie, pol filmu spoko a teraz takie splycenie? I potem jest scena jak zabiera rzeczy z domu i okazuje sie, ze jest zupelnie inaczej. Traci pewnosc siebie, ktora pomaga mu odbudowac instruktor. A tekst na rozdaniu nagrod za ukonczenie, ze "jak nikogo nie znajdziesz na lotniskowcu, to polece z toba" dodaje skrzydel bardziej niz tir red bulli. Klasyk lat 80. 8/10.
Top Gun Maverick - film z 2022 a jak ulal pasuje do niego fraza, ze takich filmow juz nie kreca. Wszystko tu zagralo, od scenariusza do efektow praktycznych. Postacie sa wiarygodne, ich motywacje sa wiarygodne a przede wszystkim nikt nie skupia sie na tym z kim spia i czy dostali sie na misje przez kolor skory czy zaimiki. Lewaki musza byc wku.rwione. Ale je.bac ich, film trzyma od poczatku do konca przed ekranem. Moglbym sie tu rozplywac nad poszczegolnymi scenami i tym jak role kobiece sa wspierajace a nie gnojace, ale 1,4 miliarda przychodu chyba pokazuje wszystko. Jest swiatelko w tunelu, ze niebinarne rajtuzaki i reszta woke go.wna ze strong female protagonist beda powoli stawaly sie juz tylko brazowo-zielonym kleksem na historii kinematografii. Jest mi nawet glupio, ze tym pier.dom poswiecilem w tej "recenzji" wiecej miejsca niz samemu obrazowi, ale to pokazuje jak nisko upadlo kino, ze cieszy napisany wg klasycznych, prostych regul film o ludziach w samolotach. 9/10.