Mejm

Dramat to jest to, ze jak ktos ma oceany pieniedzy to nie ma takiej trawy, ktorej by na zielono nie pomalowal.

To beda spaniale mistrzostwa. Jeszcze tylko prosze Hajte na komencie 4x dziennie w fazie grupowej.

I co, spoko ten Mr. Jedi z cdaction?

Grosicki Krychowiak Kur.wa to niech biora tych przepracowanych robotnikow z kataru i niech lataja narodowy. Specjalnie czekalem do obstawienia typerka dla meczy polakow do tego spotkania

Pisal Roger ze nr z kalendarzem tez bedzie przesuniety.

Obejrze wszystko jak leci. Nie ogladam z piki juz nic poza kadra i nie sledze lig bo polacy graja wiec, wjedzie mundial az milo. Zwlaszcza ze faza grupowa to zawsze najlepsza czesc.

Raz w tygodniu wpadne zobaczyc cene i tak 20k od miesiecy a dzis widze 17,7k Krypciarze sprzedajo koparki, nvidia wyje.bala ceny nowych kart w kosmos, btc spada, ale za 1.5 roku ma cos byc. Jakies slowo na "h", niestety nie znam sie na tym slangu.

A co w akcie trzecim?

Mutti vs Kali runda 2?

Przykro mi Red

Siedze na tronie i pozdrawiam was goraco.

Mam to samo na chrome, wiec raczej nie przegladarka. Zapisuje pare dobrych sekund ale mozna odswiezyc i pewnie post bedzie juz dodany.

Myslalem ze to nie jest ten ich "podstawowy" (wydawalo mi sie, ze jest czerwone opakowanie) ale jednak jest. Coz 1,5x mocniejszy niz shin wiec bez kefirka nie moglo sie obyc. Mimo to po skonczeniu jezyk mocno piekl. Nawet wymyslilem sobie technike, zeby kluski wrzucac do ryja na strone policzka jak chomik i tam mielic bo mniej pali na jezorze wtedy. Oczywiscie sie spocilem a w uszach czuje cisnienie plus dochodzi mrowienie w palcach. Smak jakis tam byl ale chyba nic specjalnego. Chcialem w to miejsce kupic carbonare bo mniej ostra ale ku.rwa oczywiscie cala pulka wykupiona. Dla mnie troche za duzy skok ostrosci i ciekawe co bedzie rano bo po shin byla sr.aka. Jesli przezyje noc to wracam do poziomu carbo. Jeszcze odnosnie przyrzadzania. Na naklejce polskiego dystrybutora bylo info zeby ugotowac makaron w garnku, ale odlac sobie do miski pare lyzek wody i potem wymieszac makaron z sosem. Tak zrobilem, ale po skonczeniu zostala jeszcze woda, wiec w takiej opcji bym chyba jej wcale nie dawal. ALE tam bylo dalej info, ze po wymiesznaniu z ta woda i sosem podsmazac stir-fry wiec troche h2o ma sens. Ktos tak robil czy kazdy makaron, sos i elo?

Termin jest podany na podstawie umowy z drukarnia. Mozna go nie podawac ale wtedy zaklada sie chyba z gory, ze moga byc jakies krzywe akcje. Poza tym te dwie daty (prenumerata i kiosk) to rowniez marketing - "ej kup prenumerate, pismo 3 dni wczesniej z dostawa do domu, nie musisz wychodzic z piwnicy, mowic dzien dobry sprzedawcy w kiosku". Mi te terminy powiewaja i jak dla mnie to redakcja moze pisac zwyczajne "nastepny numer w grudniu". A widzac tu reakcje niektorych, na moment kiedy cyferki przestaly sie zgadzac, to moze faktycznie wcale nie jest zla opcja.

Raczej nie podrzucil worka z banknotami xD Nie no, nie wiadomo co sie zadzialo. Kolejna dziwna rzecz, ze z Lapuszem nie ma kontaktu w szpitalu. W sensie jest w takim stanie, ze nie daje znaku zycia, czy ze nawet zona nie moze sie z nim skontaktowac? Nie chodzi mi o szczegoly ale to info juz tu padlo wielokrotnie i mnie zastanawia czy w ogole taka mozliwosc istnieje.

Ale to (jeszcze) nie jest zin zeby przejsc w tryb "bedzie to bedzie, sprawdzajcie maila". Ludzie maja wykupione prenumeraty, czesc wsparla na patronite, wielu jest po prostu przyzwyczajonych do jakiegos standardu, w ramach ktorego data wydania jest zwyczajne (+/-) przestrzegana. No nie sadze, ze info o dacie trafienia do sprzedazy mialoby na tym etapie zniknac. I to tez nie tak, ze Roger sobie wpisuje te date bo dowiedzial sie 3 dni wczesniej od Lapusza, kalendarz sie zaplanowany miesiace do przodu. Cos sie zadzialo w drukarni i numer nie poszedl. Osobliwe bo to nie jest juz "wydrukowalismy no ale ta je.bana poczta nie chce odebrac, sami wiecie", tylko "numer powinien byc wydrukowany 2 tyg temu, a nie jest". Ale co sie tam stalo? Pewnie sie nie dowiemy. Najgorszy scenariusz to po prostu jakis kwas z kasa moze zalegle platnosci moze wyczerpana cierpliwosc drukarni. A nowy pixel tez sie nie ukazal?

Battlefrony kojarze (ale to znow multik) i filmowke z epizodu 3. W sumie zapomnialem o Force Unleashed na gen 7 ale to taki sredniak raczej, nie wspominajac o dwojce. Niemniej o czym my mowimy, 2-3 gry per generacja.

Gralem poczatek FO, no taki typowy akcyjniaczek. Na pewno skoncze jak bede mial jakakolwiek mozliwosc. Z pewnoscia najlepsza gra dla samotnego przegrywa ze SW w ostatniach 15 latach, bo EA majac taka marke wydaje jakies ku.rwa online shootery albo kampanie do BF2 (do dzis mam ciareczki).

Fajnie.

A grales w Tie Fightera?

4-6 klasyki, warte obejrzenia nawet dzis 1-3 duzo slabsze ale przynajmniej nadal w klimatach gwiezdnych wojen i z pomyslem na cala trylogie 7-9 rehasz 4ki; parujace (woke) go.wno obe.srane; ratowanie sie imperatorem zeby ludzi zwabic do kin bo nikt juz dla podstawowej obsady by nie przyszedl. R1 - bardzo dobry, warto Solo - slaby, nie warto Seriale - mozna ale na pewno nie obi wan xD Gierki - wszystko co najlepsze na tej licencji urodzilo sie latach 90

Bo wibor "przewiduje" wysokosc stopy w przyszlosci. Jesli nie podniosa to powinien spasc. Miesiac temu tez wystrzelil przed rada ale, ze nie podniesli to spadl. Niestety jak ktos mial update tego dnia w banku to mu zamrozilo na 3/6 me Spanialy wskaznik.

Nie wiem czemu by mialy. Nawet z obecnym zanizonym przez brak kwalifikacji do kredytu popytem mieszkania ida. Zniknal czynnik podnoszacy ceny (duzy popyt) ale one nadal beda szly, wolniej ale co to deweloperowi przeszkadza. No i nadal jest inflacja wiec nie ma powodow do obnizek. Stawiam, ze ceny beda jak obecnie, z okresowymi niewielkimi znizkami, i po prostu nie beda rosnac przez pare lat.

W serialu RE od netflixa byl cakiem niezly twist fabularny.

Dom ma zone, Markus syna wiec wychodzi, ze gejami beda Cole i Baird.