Strasznie sie na ten moment branza prezentuje. Mam wrazenie jakby ubylo gatonkow bo teraz kazda gierka jest eksploracja tpp w otwartym swiecie z elementami rpg albo indykiem w rzucie izometrycznym lub z boku. Jedyny FPP to chyba ten od PCF nie liczac coop shooterow z dzisiaj. Najbardziej oczekiwana gierka na forum z kolei jest kalka dead space, ale ku.rwa doslownie moglaby by byc remakiem i bym w to uwierzyl. Brakuje dawnych silnych marek, nawet glupich Girsow 6 z czarna, gruba, niebinarna, baba nie zagaili.
Przewidywalem, ze ta branza idzie na dno co wielu mi wypominalo ale tak zle jak teraz to moim zdaniem jeszcze nie bylo. Nie kupuje tego, ze gry teraz to ciezko sie robi i covid byl. Dobrze ze mam jeszcze 8 generacje do nadrobienia bo gdybym poszedl za haselkiem "musisz miec wszystkie konsole to wtedy jestes graczem" to bym z ch.ujem w lapie siedzial teraz. Trzymajcie sie tam w tej 9ej generacji chlopaki.