Mejm

Ja nie wiem czy na forum sa jeszcze ludzie, ktorzy tym zyja. Oprocz grzybiarza. Ale widac stare rany nadal sie jatrza.

W ciagu doby dojechalem do momentu kiedy Ciekawy chapter 0, potem to jak dorastal. Najnudniejsze byly te zamkowe intrygi i robienie przez wiekszosc postaci i a juz szczegolnie Casce ciagle loda Grifinowi. Ja wiem, ze to mialo budowac scenerie ale to kim on sie stanie wiadomo bylo w polowie ch0. Az wspolczulem tym co musieli w latach 90 czekac roku albo dluzej zeby przez to przebrnac (zamek). Sama historia ma kilka ciekawych watkow (szkieletor) no i sam motyw glowny ale podtrzymuje wczesniejsze zdanie, ze inaczej bym to moze odebral majac 15 lat niz 40 i juz kilka mang za soba. Motywacje do dzialania Guts ma jednak dobra, myslalem, ze to beda jakies randmowe monstra a nie sam Femo. A, ta loza to fhui zerznieta

No ja kupilem album z okladkami To moze nawet i bedzie im na reke, ze nikt nie kupi. Beda mieli argument za odcieciem sie od nierentownego papieru i pojda albo online albo kazde w swoja drogre. 300 numerow wydane, 25 lat dozyte, macszmugler, ktory to ciagnie niedlugo emerytura, kolejne cele to horyzont co najmniej 5 lat, take moze nikt sentymentow juz nie ma.

Moze ten album z okladkami za 120zl (pamieta ktos jeszcze? xD) byl swojego rodzaju eksprymentem i moze ten kwartalnik bedzie na zasadzie "zbierzmy zamowienia i dopiero drukujmy". Moze pierwszy numer bedzie kioskowy ale potem to drukowac 200-250 stron na "lepszym" papierze zeby potem dostawac zwroty to nie wiem.

Od 2 dni na lowcach gier wisi info o PS5 w media markt + demons souls + chivlary 2 + rok psplus. I tak wisi i nie wyszarzalo po 15 minutach. Wszedlem na strone mm i towar dostepny. Cos sie zmienia? Rynek sie nasycil czy nowy lad plus inflacja odwrocila uwage od gierkowania bo sa wazniejsze sprawy? Cena 3k jak na obecne czasy za taki zestaw wydaje sie spoko a jednak nikt nie kupuje.

Ja cos czuje ze bedzie narracja: "od jakiegos czasu recenzje ukazuja sie na naszy portalu ale pomyslelismy, ze swietnym pomyslem bedzie ich utrwalenie na papierze, stad kwartalnik beda wypelnialy przedruki, zapraszamy 50zl."

Troche lepsze niz slynna pizza ale nadal kek.

GearsUp powiedz lepiej czyim jestes alterem.

Jak gralem pierwszy raz to szedlem wolniej niz snejkiem albo samem fisherem.

Bo to skradanka.

Nie.

Moze i rynek pc jest rowny z konsolami i moze coraz wiecej osob siega po pc ale czy zgredzi graja na pc? Bo o ile ich lapki czy kompy starcza do excela to czy odpala te najnowsze gierki w 4k rt? Watpe. Zatem co dalej, zakup kompow z kartami za 4k? No troche kosztowne. Moze zatem laptop gamingowy, za 6-7k ktory ewentualnie mozna wyslac kurierem do drugiego redaktora. No albo kupic dwa. A to koszty. I teraz pyranie czy to sie przelozy na sprzedaz gazety.

Okazjonalne giveawaye przy jakichs mikolajkach, dniach dziecka czy e3 beda smakowaly wyborniej.

No i beda sie z nich smiali tak jak z ekipy cda kiedy w 2010 weszli w konsole.

Podali wczoraj 8. Cos nowego wyszlo?

Tak naprawde to nie wiemy ile z tych kupujacych to sa stare konsolomaniaki a ile jest ludzi z doskoku co to wezma gazetke to pociagu albo zobacza tytul/okladke gierki "z dziecinstwa". Odnosze tez wrazenie, ze tutaj na forumie panuje przekonanie, ze swiat papierowego pe kreci sie w okol niego. Tak samo z ta cena. "Dam 20, nawet 25". No nie wszyscy tutaj siedza na drugim progu podatkowym. Nawet tym z poprzedniego roku. Zreszta poki co Roger napisal ze jest ch.ujowo ale stabilnie wiec nie ma sie co martwic o pe i cene.

Moze "uwielbiaja" bo nie znaja nic innego

Ale tak troche przykro sie czyta ze dzieci musza jesc caly rok owsianke zaby stary mial czas na gierki i kosza

Tez bylbym za mniejsza liczba stron i konkretniejszymi tekstami ale pisalem, ze beda protesty ze jak to mniej stron, za co ja place xD Przypominajc z tematu w graczpospolitej - moze dzisiaj idea pism o gierkach na 100 122 stron nie ma sensu i ich zmnjejszenie pozwoli na nize koszty przy takiej samej lub wyzszej cenie.

Teraz doczytalem ten ich news o kwartalniku i faktycznie, dublowali to co w miesieczniku. Np. recki gierek jak Halo Infinite itd. Wiec moze ten kwartalnik nie bedzie taki zly. Mi bedzie tylko brakowac podsumowan biezacych tematow w gierkowym piekielku. Ale z 2 strony i tak ma mega zaleglosci w czytaniu wiec moze nadrobie a kwartalnik bedzie latwiej przeczytac w 3 miesiace niz normalne trzy numery.

W swieta nadrabialem numer na 25 lecie i no nie wydaje mi sie po lekturze, ze oni narzekaja na papier. Jedyne na co narzekaja to bauer i ze teraz maja wolnosc w pisaniu i tworzeniu. Takze no moze faktycznie te ceny papieru im szkodza zwlaszcza, ze nie maja patronite jak PE. A ta zbiorka akcji to z tego co rozumialem mialo byc na start portalu i nowej stron oraz sklepu. Ale jak to sie rozeszlo to nie wiadomo, w sumie skoro akcje to powinien byc raport jak co roku. No ale nie ma nadzoru to kto ich zmusi. Dziwna decyzja z tym kwartalnikiem bo to nawet nie cofa ich do poczatkow (pierwsze 3 nry byly dwumiesiecznikiem) ale wyrzuca poza jakiekolwiek ramy obecnego printu o gierkach. Z trzeciej strony to zadajmy sobie pytanie czy obecny format gazet o grach ma jeszcze sens. Tak de facto to jest nadal to co mielismy przez dobre 1,5 dekady. Garsc newsow, troche zapowiedzi (na pc early access), recenzje, rozbudowana publicystyka, retro, felietony, listy itd. Moze 100-122 stron na dzisiaj to jest przesada. Z checia by mi wystarczyly na poczatek 64 ale tresciwe. Po co 15 recenzji na 1/3 strony jak w PE? Nie lepiej 10 na 3-4? Publicystyka tez nie musi zajmowac 50 stron. Tylko potem pytanie ile kosic za taka ilosc stron bo jak 15zl to sie ludzie wkur.wia. Ale druk i tak kupija juz chyba wylacznie pasjonaci i boomerzy wiec czemu nie.

Co mysle o cda jest w sumie pare postow wyzej. Dla mnie na ten moment to jedyne pismo na jakie mam czas. Reszte tez kupuje ale tylko cda czytam. Pixel to wiadomo od poczatku bylo ze to magazyn 8 i 16 bit a recenzje sa na doklejke, wiec jak ktos w tym nie siedzial albo nie chce poznac tamtych sprzetow to nie wiem nawet po co to kupuje. Czy cda zdechnie? Kurde nie wiem. Juz raz ich odratowali ale przypomina mi sie, ze za koncowki bauera tez bylo kombinowanie z cena i formatem. Takze trzeba by sie przyjrzec ich nowemu wydacy, to chyba tez jakas agencja eventowa. Kwartalnik? No ciekawe.

Wy rozprawiacie o jakims papierze w pisemkach a ceny toaletowego maja pojsc w gore. O ile w ogole bedzie.

Ku.rwa a ten zdebilaly yt wylaczyl kciuki w dol.

Moze po prostu nadal maja kolejki do kredytow i dla niech to lepszy zysk niz podnosic lokaty zeby to sobie Redy pomnazaly kapital.