W ciagu doby dojechalem do momentu kiedy
Ciekawy chapter 0, potem to jak dorastal. Najnudniejsze byly te zamkowe intrygi i robienie przez wiekszosc postaci i a juz szczegolnie Casce ciagle loda Grifinowi. Ja wiem, ze to mialo budowac scenerie ale to kim on sie stanie wiadomo bylo w polowie ch0. Az wspolczulem tym co musieli w latach 90 czekac roku albo dluzej zeby przez to przebrnac (zamek). Sama historia ma kilka ciekawych watkow (szkieletor) no i sam motyw glowny ale podtrzymuje wczesniejsze zdanie, ze inaczej bym to moze odebral majac 15 lat niz 40 i juz kilka mang za soba. Motywacje do dzialania Guts ma jednak dobra, myslalem, ze to beda jakies randmowe monstra a nie sam Femo.
A, ta loza to fhui zerznieta