Skocz do zawartości

Mejm

Senior Member
  • Postów

    27 110
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Mejm

  1. Mejm

    Pizza

    Felicjana od Oetkera, oj jak polecam. Teraz za 6zl w Kaufie.
  2. Swieta i po swietach. Czapa na kolek.

    1. Mike

      Mike

      Święta prawosławne dopiero od 6 stycznia - trwają w najlepsze.

  3. spikain byl juz redaktorem naczelnym, przed enkim. I w sumie jest jedyna osoba piszaca i jarajaca sie nintendo w pismie (przynajmniej w takim stopiniu). Jak juz odszedl to i tak go brali do animal crossow, mariow i innych zeldow. Co do DTP to nie pamietam zeby byly tam az takie tlumy. 4 osoby? Moze wliczajac w to ludzi z redakcji przy korekcie? Nie wiem. Psxa sklada jeden Romek. To kurde jestem zdziwiony bo z extrimem mam jakies 2-letnie opoznienie i tam publicystyka to tez bylo przewalanie sie po motywach grach albo po grach z motywami xyz. Tyle, ze sa jeszcze felietony i chyba objetosciowo wychodzi wiecej niz w cda.
  4. Polecam posluchac/poczytac Lokey'a. Tutaj wyjasnia Elementala a w filmiku oprocz niego jeszcze wiele rzeczy pogubionych w tlumaczeniu. Poczatek postu. Tutaj mowi o tym w 7:45
  5. Ale piszesz o korekcie czy publicystyce? ;D Dzial skladania pisma to sa dwie osoby. A korekte robili sami redaktorzy. Najwyrazniej mniejszy zespol to inne priorytety i nie starczalo czasu na korekte.
  6. A propos publicystyki to w tym stypowym numerze cda publicystyka to wyglada jak prawie wyliczanka 10 gier z motywem x. Najpierw gry z tematem smutnych zakonczen, potem jak to pieklo wyglada w grach (xD) a na koncu upadek marki SH. Jedyne co ich ratuje to historie Kluski i czasem Mac Smugglera jak wchodzi w daleka przeszlosc. Nie wiem jak teraz, moze Papkin wrocil no ale widac powolny spadek formy. No i ta nieszczesna korekta osiagnela w tym numerze szczyt. Co druga strona albo literowka, albo brak spojnika albo nie ten spojnik. Bezkitu, skoro taki orzel ortografii jak ja potrafi wypatrzec te babole to boje sie co widza osoby, ktore w tej tematyce sa bieglejsze. Nie wiem czy im sie juz nie chcialo ale zawsze szczycili sie nienagannym jezykiem (sprawdzaniem interpunkcji, Qnik wyczulony byl na jakies lamanie spacji) i przez dekady faktycznie malo co sie zauwazalo. Od zeszlej jesieni jest dramat.
  7. Dlatego tak lubie recki Siekiery. Proste, skladne, tresciwe i przede wszystkim od typa z duzym xpem gracza. Nie potrzebuje jakichs kombinacji z forma, lekkiego piora czy zabawy w teatrzyk i odgrywanie rol. "Konkrety" w recenzjach 9kier polegaja na tym, ze opisuje jak to zagrala jednostka latajaca z buffem "orez" co dalo jej szkieletom przewage bo przeciwnik wylosowal "wyparcie" a w nastepnej turze ruszaly sie gobliny. A ty nie wiesz nic o tych jednostkach i buffach bo to stricte mechanika rozgrywki i bez gry przed oczami jest to po prostu opis rzeczy, ktora ciezko zwizualizowac w glowie. Albo pisanie w stylu "Ciemiezycielka jest lepsza od Ujadacza ale nieznacznie, a Nimfa niedomaga jesli idzie o czarna magie co przeklada sie na balans", gdzie w grze jest 14 jednostek i wystarczyloby napisac, ze przez niektore postacie gra bywa/jest niezbalansowana. No straszne problemy ma ona z abstrakcja.
  8. Jak pisalem, nie jestem z numerami na biezaco ale z tego co widzialem na ich stronie to pod nowym wydawca raczej model przyjety w PE/Pixelu czyli 2-3 na stale z pensja a reszta z doskoku jako dodatkowa fucha/freelanserka. Patrzac po wiki to z PC Formatem tez sie rozstali (jeden Krigore sie ostal ale on chyba zawsze robil tu i tu), teraz robota glownie z domu, nawet nie wiem czy maja stale redakcyjne biuro.
  9. Szerokosc doopy zony * 3 * 12.
  10. W sumie z lasek ogarniam tylko cerberum bo fajna doopa ale chyba zajeta przez ktoregos z pismakow. A 9kier nie przestala pisac po tym jak enki odszedl?
  11. No z deka sztryms co odje.bali xD Kurde musze pocisnac lekture bo jestem dopiero na tym, w ktorym obwiescili, ze dostali wypowiedzenia a w sumie stypy malo. Od nastania nowego wydawcy chyba jakies przetasowania byly w kadrze?
  12. Mejm

    Sosy

    Wyprobuje. Nie rozumiem doprawiania potraw czyms co otepia kubki smakowe i mowienia, ze smaczne.
  13. Mejm

    Sosy

    Zapomnialem sie spytac w poprzednim poscie ale czemu do ch.uja keczup ma osobny temat? Krupek spamujesz jak co.
  14. Mejm

    Sosy

    Zachecony polecankami Roleskiego kupilem dwie ich musztardy. Staropolska okazala sie slodka i blizej jej chyba do miodowej. Licze ze stolowa mnie nie zawiedzie, ale ma mniejsza skale ostrosci niz staropolska takze nie wiem.
  15. Mejm

    Cyberpunk 2077

    Ej, to wez nagraj filmiki z twoich gameplayow i daj na yt. Tylko moze w piatek bo w czwartek kupie jeszcze tanio akcje CDP, ktore po takim objawieniu pewnie wyje.bia w kosmos. No, dzieki.
  16. Ciekawe ile dostane w lombardzie za litrowa cole waniliowa co byla promocja w zabce za 3zl (no, to sie juz nie zdarzy). Kupilem dwie, jedna obalilem w swieta a druga niedlugo wystawiam na olx i wymianiam na kawalerke.
  17. Mejm

    Dark Souls II

    Ok moze to, ze gra zmusza (choc wg mnie w DS2 tak) to troche za mocne. Jednak przy moim natrectwie zbieracza wolalem zachowac ciaglosc postaci i olac luk (nawet z tego wzgledu, ze musisz zainwestowac w statystyki, ktorych pozniej nie potrzebujesz, zamiast w te pod builda). Nie gralem w remake to nie wiem co naprawili, w oryginale z ps3 lizardy mialy okreslona ilosc respawnow. Jasne, ze sa na hita mieczem (ile sie za nimi nabiegalem to moje xD) ale gniazdo w 2-2 to jednak lepiej czyscic lukiem/czarami bo ja tam nie widze wbiegniecia na jana. Gre da sie ukonczyc bez ich grindowania ale wtedy pojawia sie pytanie, czy chcesz konczyc gre bronia do ktorej masz upgradey, czy taka ktora lubisz grac ale jej nie uzyjesz bo jest za slaba. A grobowiec to mowie o tym miejscu, tam nie ma gdzie ich wyciagac. Nawet typ tutaj mowi, ze najlepiej je dystanosowo zalatwic.
  18. Mejm

    Dark Souls II

    Tak. Dla mnie granie rycerzykami to niezamierzone podbijanie sobie poziomu trudnosci. Gdyby Soulsy w jednakowy sposob byly zbalansowane dla rycerza/maga/lucznika to git. A tak nie jest. Wiec jesli gra daje ci opcje to te opcje powinny byc rowne. Wiem, ze to ciezkie i juz magia jest strasznie op ale wyciaganie przeciwnikow z ich strefy agro strzalami to tez nie jest spoko rozwiazanie, ale musisz cisnac bo inaczej bedziesz mial na glowie szesciu. I kilka przykladow: DeS - musialec chyba pominac oba smoki bo nie da sie ich zabic bronia biala. DeS - 5-2 wysepka z trzema czy czterema duzymi trolami i Ephemeral stones, powodzenia w rolkach w bagnie DeS - nie zabijesz latajacych mant w 4-x, oprocz ofcorz ostatniego levelu DeS - bez dobrego luku jaszczurki nie sa na hita wiec bedziesz tracil surowce DS1 - mieczyk z czerwonego drejka albo wyserujesz lukiem albo walka na moscie o ile wiesz, ze jest takie miejsce gdzie hitboxy ognia z gory sa zje.bane DS1 - w ciemnym grobowcu lokacja z jednym z emberow do upgrade'u i szczescioma duzymi szkieletami DS1 - lucznicy w AL (chociaz nie powiem, zrobilem ich bez luku) DS2 - bez luku nie podniesiesz filaru w shulvie, nie pomne tylko czy luk jest niezbedny do przejscia dalej czy do znalezienia itemow DS2 - shrine of ammana, uberszybcy przeciwnicy plus magiczne strzaly zewszad plus jakies utopce w wodzie plus przepascie DS2 - schody przed ancient dragon Takze nadal potrzymuje, ze Soulsy chca byc gra "graj jak i kim chcesz a umierac bedziesz przez brak skila/cierpliwosci bo gra jest sprawiedliwa".
  19. Mejm

    Dark Souls II

    Adapta ale tylko do pewnego levelu, potem juz nieoplacalne (nie pamietam, 9? 19?, sprawdz w necie). Stamina i zycko. Grales w dwojke z dlc?
  20. Mejm

    The Last of Us Part II

    Jasne, ze to tylko gra i mozna w niej zawrzec co sie chce. Ale ten argument dziala bardziej w jakichs jrpgach gdzie bijemy chodzace domki czy inne zelki. Tlou od samego poczatku czesci pierwszej bylo kreowane na gre powazna, "gre sztuke" i wlasnie od sloganow typu: "w grach mozemy wszystko, gry sa dla dzieci" probowala sie odciac narracja, fabula, poruszanymi tematami. Takze nie mozna w sumie zabronic tworca poslac ciezarnej baby medyka na akcje, ale biorac pod uwage kontekst i okolicznosci to decyzja ta jest po prostu nielogiczna. Mozna zatem ja jakos umotywowac ale "pojade bo nie bedzie mi facet mowil co mam robic" to jest jedno wielkie iksde i wiadomo komu (przez cala gre) Druckman robi lache.
  21. Mejm

    Dark Souls II

    Robienie postaci pod siebie to jedna z wiekszych iluzji w Soulsach. Gra zawsze uchodzila za taka, ktora przejdziesz kazdym buildem (nie mowie o takich skrajnosciach jak bieganie w samych gaciach z maczuga) co dla mnie znaczylo - graj jaka chcesz bronia, jaka chcesz zbroja. W rzeczywistosci jesli zaplanujesz sobie grac rycerzykiem z tarcza to dni twoje policzone bo wielokrotnie gra bedzie zmuszala cie do uzycia luku, a ja nie lubie grac lucznikami. W DS2 nawet sie z ta iluzja juz nie pier.dola (shrine of amana, shulva).
  22. Do mnie polecony wyslany na poczatku grudnia doszedl w styczniu. Takze mysle, ze nie cala wina lezy po stronie pe.
  23. Mejm

    Dark Souls II

    W BB z tego co pamietam to na samym poczatku jest ulica z jakimis wiesniakami i atakuje ich chyba z 7 na raz. Ale rozumiem, ze tam mechanika jest dostosowana do takich gang bangow? Dla mnie DS2 > DS1. Po najlepszych Demonsach tyle sie naczytalem o DS1, ze az bylem pewien, ze to faktycznie mesjasz. No nie byl (nie pierwszy zreszta raz na tym forum). Oczywiscie DS2 ma wiele za uszami: tanie gangbangi, zje.bane hitboxy, osobne statsy do klatek niesmiertelnosci, przeciwnicy z infinite stamina i wiele jeszcze. Ale tutaj przynajmniej czulem dzieki roznorodnym lokacjom, ze podrozuje po swiecie. W DS1 czulem, ze schodze w glab studni na dnie ktorej jest lawa, wszystko tam bylo jakie takie posklejane na sobie. I tym skokiem mnie wku.rwili.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...