Nie wiem czy to ogolna sytuacja na swiecie, czy atrakcyjnosc ligi narodow ale nawet patrzac po forumie to ludzie maja chyba wyje.bane. Sam o meczu dowiedzialem sie przypadkiem z foruma, przypomnialem sobie w czwartek a w piatek totalnie zapomnialem bo gralem w go.wniane RE6. Pzpn tez ma chyba wyje.bane bo rezygnacja z Lewandowskiego chyba nikogo nie obeszla, nie bylo slychac krzykow tluszczy, ze jak to Robercik nie zagra. A skoro nie powolujesz najlepszego zawodnika to chyba je.bia cie te rozgrywki bo i tak miejsce na mistrzostwach dostaje zwyciezca (czy jak to tam jest, nie wazne w sumie) a widziac kim dysponujesz wiesz, ze ty nim nie bedziesz.
Wydaje mi sie tez, ze oczy ludzi jakos zeszly z kadry. A jak ludzie nie patrza to mozna zrobic swoje i wrocic do fotografowania sie w futrach i meczykow w fortnajcie. W sumie to tak dla mnie wyglada teraz futbol. Czuje jakas konczaca sie epoka, starzy odejda a przyjda mlodzi, dla ktorych futbol to tylko zawod, zrobic swoje i wrocic do chaty. Nikt juz nie zyje mantra, ze jak to tak polski mogloby zabraknac na mistrzostwach bo przeciez w 86... Albo jakies pisanie o nadziejach, ze no moze w koncu sie uda. Teraz uda sie czy nie uda to jeden ch.uj. Byl przeciez cwiercfinal w 2016 wiec nie ma co jeszcze biadolic zeby brac sie do roboty. Bedzie na to czas przez kolejne, najblizsze 30 lat.