Najgorsze rodzaje trofeow. Chyba, ze jedynie za zagranie w jakis tryb ale wtedy to sa ch.ujowe rodzaje trofeow. Az mnie wzdrygnelo po opisie tego osiagniecia z Gears 5, o ktorym ktos pisal wyzej.
Nie interesowalem sie trofeami do momentu az nie trafilem jakims przypadkiem na psnprofiles.com. Wtedy zobaczylem, ze grajac chwile w gierki z plusa mam "brzydki" profil, co z kolei odpalilo natrectwo i chec "posprzatania". I tak sprzatalem pare lat gry, ktore dawaly mi jakas tam frajde i takie, ktorych gdyby nie plus pewnie nigdy bym nie tknal (a kiedys dawali serio rozne crapy). Pozniej (nawiazujac do posta wyzej) "zabezpieczalem" sie przed ewentualnym wylaczeniem serwerow (i niemozliwoscia splatynowania) w taki sposob, ze robilem trofea MP najpierw. Mam wiec parenascie tytulow tylko z takim rodzajem pucharow, ktore czekaja na dokonczenie w SP ale raczej juz nie bede platynowal bo mi sie po prostu nie chce.
Niemniej niczego nie zaluje. Po pierwsze przez boosty online poznalem wielu ekolegow, z ktorymi pozniej po prostu gralismy w cokolwiek a po drugie jest wiele trofeow, ktore wyciagaja z gry wiecej niz samo przejscie kampanii na easy "dla fabuly". Wiecznym przykladem bedzie tu dla mnie Barman AA gdzie dopiero przy challengeach nauczylem sie dobrze mechaniki walki i skumalem o co chodzi. Dlatego nie demonizuje samej idei pucharow ale ich implementacja jest dla mnei zbyt sztywna. Pomijajac dyskusje czy trofy powinny byc tylko SP czy SP + MP to moim zdaniem powinny byc wylaczalne i resetowalne. Nie chce sobie brudzic profilu - gram bez. Uwielbiam jakas gre i chce ja splatynowac od nowa - reset. Teraz jest jakas go.wno opcja na wywalenie trofeow jesli nie przekrocza 3% czy cos ale to za malo. Nidy za to nie uprawialem trophywhoreingu i nie kupowalem gier pod platyne. Nie zalezy mi na levelu czy na pieciu sie w rankignu. Wartosc trofea tez nie ma dla mnie znaczenia, brazowe czy zlote jeden ch.uj.