Ok ale z takiej konfiguracji (3/4 yerby + troche wody) duzo nie posiorbiesz, pare lykow bo po prostu ilosc plynu bedzie zbyt mala. I stad moje pytanie - czy o to w tym chodzi zeby pociagnac 4-5 lykow, dolac, pociagnac, dolac? Tak to wygladalo na instrukcji od Cejrowskiego i troche mnie to zbilo z tropu.