Mejm

To ta laska jest z kosmosu jak superman? Gdzies tylko wyczytalem ze Captain Marvel to nie jedna postac a tytul nadawany kolejnym godnym go bohaterom. Czy jakos tak. Niemniej to kolejna postac z laserami w dloniach. Suabo.

Ja ostatnio sie zajadam tymi. 2.99 paczka w biedrze i w zabce jak jest promo. Akurat tyle styknie. Oba smaki bardzo ok, lepsze niz ich solone z maslem. A nastepnym razem po prostu sam Blazej.

Dupka jak buleczka

Tez zobaczylem, ze juz w dobrych wypozyczalniach wiec wbijam do tematu a tu ostatni nieprzeczytany post z lipca i milana spusty nad. Mialem film olac ale skoro milan pisze ze poziom r1 to jednak obejrze.

No straszny pasztet ta typiara ;/

Dobrze, ze Rudiok wyjasnil bo jak zobaczylem ze w jednym zdaniu zestawil "sniadania mc, smaczne" to zdebialem. A przy kasie nie trzeba nawet pytac o te kupony, wystarczy sobie sprawdzic na stronie ze sa i przy kasie tylko powiedziec, ze sie chce to i to z promocji i nara.

A moglbys nie pojsc do kina i nie wspierac tego raka?

O ku.rwa, to juz teraz haselkowe wspieranie branzy poszlo glebiej i zaczyna sie biadolenie o wpieraniu polskiego rynku? xD I niby dla lokalizacji z tymi sztywnymi, teatralnymi aktorami? xD Bylo sie uczyc angielskiego w szkole. Ku.rwa druga dekada 21 wieku, caly swiat zglobalizowany a w polsce placz, ze gierki nie przetlumaczyli. Gracze... hpft tfu.

To to juz leci w kinach? Szybko zlecialo. Oczywiscie bedzie kradzione.

Jurassic World Fallen Kingdom - o ku.rwa. 2/10.

I don't wanna fix it.

Honest Bezbeks.

Ej, jak sciagneli? Jak ktos mial w bibliotece to juz nie ma czy nie mozna po prostu kupic? Demko pamietam, wtedy dla mnie to byl szok kulturowy bo nie mialem ps3, wiec wyobrazalem sobie, ze to tak teraz musza te jrpgi wygladac. Fajna muzyka tam byla, w menu i polanie za miastem. Chcialem ograc ale tylko na xsmiecia wyszlo, potem dostalem kod od sutqa na pc i tyle z tego wyszlo xD.

Nie bylem na innych obiektach ale we wro tylko jedna narozna trybuna robila najwieksze "polska polska" i to w sumie wystarczalo bo reszta miala wyje.bane. Co mnie bardzo cieszylo. Nikt w moim sektorze nie darl mi mordy nad uchem, nikt nie stal, nikt nie machal dmuchanymi kondomami, kolo obok tez nie spiewal hymnu i ogolnie wszyscy siedzieli na dopie i raczej toczyli beke oraz rzucali "no ja pier.dole do kogo?!". Jakis spolecznik kibicowski sektor nizej wstal i zaczal nawolywac "dalej dalej kibicujemy, kto wygra? polska". Wszyscy obok niego go zlali a kilka rzedow za mna ktos mu odpowiedzial zwiezlym: "chyba cie poje.balo". Uwazam, ze jak na stadionowy debiut to trafilem idealnie i tak jak chcialem (czyli sektor piknikow. zawsze mi sie pierwsza scena z latajacych swin przypomina). Aha, zeby dopelnic jak mocno ludzie byli znudzeni obserwowaniem boiskowej zenady, dodam ze meksykanska fala poleciala 5 raz. Z rzedu. Nie znam sie, moze tak zawsze jest ale wydawalo mi sie, ze raz i wystarczy. Patrzenie na Krzysztofiaka i zastanawianie sie, czemu on wybrzydzal, ze za mniej niz 6-8mln nie bedzie zmienial klubu pomoglo mi odseparowac bodzce wysylane z zielonego prostokata do oczu i mozgu wiec zaliczam to na plus. I nozyce Meleka xD Jaki kraj taki ibrahimovic. Z plusow to wsumie tylko jeszcze, ze Blaszczykowskiego zobaczylem bo pewnie niedlugo juz powie papa reprze (tzn. jemu powiedza). Poczulem tez jak sie traci bramke i jak sie ja zdobywa. Takze doswiadczenie odhaczone ale dlugo nie wydam juz 1,5 sniadania na taki "spektakl".

Najlepszym punktem tego spotkania byl teledysk highway to hell acdc rzucony na telebim w przerwie i pol narozej trybuny irlandczykow skandujacych przez moment 'polska polska'. Ci zreszta byli glosniejsi niz reszta stadionu wypelnionego do ok 3/4.

Ocean's 8 - nie pamietam oryginalow i nie pamietam rowniez czy byly tak samo glupie ale ilosc zbiegow okolicznosci w tym filmie rowna sie zapewne sumie lat wszystkich lasek z glownej obsady, czyli pewnie jakies 300. Wszystko w tym filmie jest idealne, nic sie nie da spier.dolic. A nawet jesli (klucz do naszyjnika) to rozwiazanie podsuwa 14 letnia dziewczynka tlumaczaca fizyke jakby opowiadala o tym jak myla zeby. A juz czare goryczy przelewa "plot twist" na samym koncu (ten drugi, bo pierwszy po prostu wypier.dala do kosza caly idealizm planu obmyslanego 5 lat i zarazem podwaza wszystkie dzialania boahaterek). Humor tu nie istnieje, na plus jedynie to ze to nie improwizacja jak w ghosbusers. 4/10.

Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka. Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka. Gdyby to najczęstsze słowo polskie. Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem. No jak ktos lubi zyc marzeniami i mysli, ze doczeka czasow kiedy polska bedzie mistrzem swiata (a co najmniej europy) to jego. Ale ja juz za dlugo sie tym ekscytowalem zeby miec takie nadzieje. Mlody bylem i glupi, a teraz jestem starszy i powazaniejszy i lektury mam troche madrzejsze.

I tak gina mlodzencze idealy. Moje rowniez zdechly w okolicach 2007. Od tamtej pory lajcik i wyj.ebane + toczenie beki z patalachow na forumie. Poletzam.

Dobra, przynajmniej piekl na okraglej blasze i nie uzyl papieru.

Fani soulsow Gra umozliwiala zaliczenie trofea przez drop to wzial dropa. Na ch.uj tu dorabiac jakies legendy. To powiekszanie sobie e-penisa jest nieznosnie.

Mysle sobie, ze wiele bym 2ce wybaczyl gdyby tylko spaczowali gang bang triggery. Zimowe dlc pokazalo ze sie da.

Juz byl taki jeden co to stosowal. Rian jakis chyba.

W sumie pogralby, czemu nie. Natomiast co do ubicia to pewnie masz na mysli wylaczenie serwerow. Powiem tak - coop spoko, inwazje niech zdechna. Zwlaszcza ze wiekszosc etatowych inwaderow to po prostu dzbany, ktorym przyjemnosc sprawia psucie (i tak juz trudnej) rozgrywki innym. Tym samym znikneloby 3/4 poebanych i nikomu niepotrzebnych covenantow. Znow sie zwracam w strone dwojki, gdzie nie dosc ze jest ich troche to jeszcze ich umiejscowienie to jakis zart (bractwo slonca w jakiejs ku.rwa piwnicy), no ale to juz kwestie designu.

Bo to jest po prostu krotka gra. I troche oszukuje bo co z tego, ze mamy np. 4-4 jak to jest tylko plansza z bossem, miedy 3 a 4 nie ma nic. Jedyny wyjatek to Bolateria. Dla mnie jednak wszystko tam pasuje - dlugosc, ilosc przedmiotow, magii. Oczywiscie jedyny ch.uj w tym wszystkim to kamole. Ogrywajac niedawno DS2 leb mnie bolal od nawalu itemow. Korzen na magie, cuda, ogien, trucizne, dark, prad; galazka na magie, cuda, ogien, trucizne, dark, prad; mech przeciw magii, ogniu, truciznie, dark, pradowi itd. I miliard setow, unikatowych broni, tarcz. Za duzo.

Chyba mamy nowa truskawke na torcie. "Zielinski gral jak Szopen" xD.