Przeciez to DS jest mgsowe az do bolu.
Znow mamy wojne, armie, zolnierzy, jakiegos "profesorka", glownego bohatera z dogtagami aka komandosa i jakiegos zlego, ktory ma swoj oddzial podpiety do siebie przez sztuczne pepowiny.
To dalej bedzie mgs tylko tekstury zostana podmienione. Nie oszukujemy sie, jak przez 20 lat wciaz robisz to samo (i jeszcze jak to osiaga sukces) to pozniej nie umiesz juz robic niczego innego.