Tylko przypomne, ze Majkel Dzordan w noc przed zdobyciem z drim timem mistrza na olimpiadzie w barcelonie gral do samego rana w pokera, ktorego bardzo lubi. Takze, moze byc tak, ALE WCALE NIE MUSI, ze obecna kadra pana Nawalki stwierdzila zaraz po meczu z Dania, ze skoro nastepny mecz jest z Armenia to spokojnie mozna isc sie napier.dolic bo z taka druzyna czy sie stoi, czy sie lezy piec do zera sie nalezy. Niestety talent do uprawianego sportu, jak w przypadku Pana Dzordana, nie zostal uwzgledniony w kalkulacje przed imprezowe i skonczylo sie tak jak skonczylo. Ale wierze, ze ambicje mieli wysokie.