Mejm

Jeden wolalaby zeby batman byl czarny drugi nie. Pierwszy to lewak, drugi to rasista. Jak lubisz pajgi dyskusje zamykajace sie w powyzszych zero-jedynkowych ramach, bo nie umiesz zobaczyc, ze pomiedzy jest jeszcze cale spektrum szarosci to jestes lewakiem. A ja rasista. I konczymy temat.

A ja zadam zeby malpa miala tym razem biale futro. Ile mozna grac ciagle ten sam czarny schemat. Bo to, wiecie, troche rasistowskie. Malpa. Czarne.

Ale kto sie skarzy? Mi murzyni w serialach nie przeszkadzaja. W filmach tez nie. W sporcie tez nie. Na ulicach wro tez nie. Temat byl taki czy pownno sie batmana przerabiac na murzyna. Napisalem, ze moim zdaniem nie i podalem argumenty dlaczego, ze jesli ma byc to tylko zmiana na zasadzie "a bo nie bylo murzyna to zrobimy murzyna" to jest to tylko zmiana... kosmetyczna. I glupia. Albo robiona na zasadzie "no wezcie, batman 80 lat bialy no dajcie zrobic czarnego, prosimy, dajcie albo nazwiemy was rasistami". Lenistwo? Ktos inny napisalby pewnie rasizm. Ja zdaje sobie sprawe, ze nie kazdy w usa lubi murzynow i sa pewnie grupy, ktore by chcialy czyste rasowo filmy (czyt. samych bialych aktorow) ale kilka pierwszych przykladow ktore podal blaber to filmy z lat segregacji rasowej. Czarnym sprzedawano lody z osobnego okienka tej samej lodziarni a co dopiero obsadzac ich w rolach. Ale im blizej obecnych czasow tym jest lepiej a argument, ze eskimosa nie zagral eskimos tylko bialy... no nie wiem jak mam sie odniesc do tego. Na szczescie caly honor kolorowych aktorow ratuja hindusi bo ci graja kazdego i wszystkich w swoich filmach (no i 100% obsady jest hindu c'nie).

"Krotki film o prawdzie i falszu" - 1h40min Nie powiedzialem ze whitewashing nie istnieje tyko, ze nie slyszalem. Moze dlatego ze jestem bialy i nie sprawdzam z lupa ile % obsady w nadchodzacym filmie bedzie biala zeby prawo rownosci zostalo zachowane. Zagarnianie cywylizacji przez czarnych to twoje Blue wymysly bo to tez nigdzie nie padlo z mojej strony.

GoW: Chains of Olympus (HD) - w ramach przypomnienia sobie. Ograne lata temu ale nie pamietalem juz dokladnie co i jak. Graficznie ubogo, w sensie puste miejscowy (potem jest lepiej), gameplayowo god jak god, fabularnie mialko. Ale zagrac warto, zwlaszcza jak ktos nabywa w 2-paku. 6+/10. GoW: Ghost of Sparta (HD) - mega zaskoczenia. Po pierwsze oprawa. Wydaje mi sie, ze ta stoi gdzies miedzy 1 a 2 (nie widzialem odswiezonych wersji). Jesli podobnie wygladalo to na psp to szacun za upchniecie tego wszystkiego na umd. Dalej dosyc dlugi czas rozgrywki. Zaczalem na Hard i zajelo mi przejscie 8,5h. Wiec chyba nie tak zle jak na gre z psp. Na plus jeszcze fabula (chociaz kto ukonczyl jedynke na very hard wiedzial czego sie spodziwac) ale tylko tak do polowy gry, pozniej wszystko siada a koncowka jest rozczarowujaca (czyt. przewidywalna). Bardzo fajnym pomyslem bylo rowniez umieszczenie w grze spartanskiej woloczni i tarczy. Kratos wyglada jak z filmu 300 i mozna poczuc klimat. Szkoda, ze ta bron nie jest dostepna od poczatku. Ale mozna ja przeniesc do ng+ i razem z kostiumem spartiaty daje +10 do wczowki. Z minusow to ewidentnie obrywanie zza kadru. W trojce jesli nie widziales przeciwnika to ten cie nie atakowal, tutaj nie ma zmiluj i dostajesz w pysk bez ostrzezenia. Minusem tez moze byc swiatynia zeusa (bonus po zakonczeniu gry gdzie wykupujemy za czerowne orby rozne grafiki itd.). Na wszystko trzeba zebrac 1mln kulek. Co z tego jednak skoro mozna je farmic w debilny sposob na Arenie ustawiajac sobie niesmiertelnosc, 10x mnoznik i niskonczona magie. 15min i wszystko odblokowane. Czy nie mozna bylo tego zrobic tak, ze ustawic mniejsza liczbe kulek np. 100k na wszystko ale farmic mozna byloby tylko we wlasciwej grze? Przynajmniej zmuszaloby to tych co chca miec wszystko do kolejnego jej przejscia zamiast durnego farmienia. Aha zapomnialbym. Nie wiem czemu ale lazac z wlocznia i tarcza sa one za kazdym razem resetowane do ostrzy ateny jesli tylko Kratos zlapie sie liny czy krawedzi. Wymusza to za kazdym razem wcisniecie guzika zeby znow przywolac bron. Bezsens. Generalnie jednak gra warta zapoznania sie i poswiecenia troche czasu. Nie wiem nawet czy nie jest to lepszy gow od ktorego z wiekszych braci. 8/10.

Czarny pomagier robin hooda (1991), ktorego nie bylo w oryginale Ottelo bialy, ciekawy ilu jest murzynow ktorzy wiedza ze byl czarny i kto to w ogole jest otello. Filmy z lat 50-60 kiedy hulala segregacja rasowa (a kleopatra hit, moze powinna ja zagrac mumia zeby bylo jak najblizej oryginalu). A reszta przykladow nie jest czarna. Ja wiedzialem, ze jak blaber skonczy sie modlic to wleci na pelnej ku.rwie do tematu. Whitewashing? Nie slyszalem. Za to wielokrotnie slyszalem placz czarnych, ze albo ich gdzies pominieto (oskary) albo nie wrzucono do filmu czarnego aktora. Z reszta nie trzeba mieszkac w usa zeby tego placzu doswiadczyc, wystarczy czytac forumek.

Pierwsza czesc dla mnie byla zbyt mroczna. Za to druga bardziej "jasna" i miala ciekawy twist pod koniec filmu. Oceniam z perspektywy 10 latka.

Nie zgodze sie.

Leprechaun 1, Warlock 2, Runestone.

Najlepsza fifa jak wyszla.

@grzybiarz Ktos mial ostatnio bol dupy o to, ze panny chodza polgole i ich rola jako kobiety jest sprowadzana do najnizszego poziomu i w ogole ze to szowinizm, mizoginizm i niewolnictwo. No i zakazali.

Bez lodu to go.wno a nie sushi.

Myslalem, ze JL obejrze dla Batmana a okazuje sie, ze dla Wodniaka.

Widac "niemiecka szkola" kaze zamieszczac z przodu groch z kapusta. Taka strategia. Pixel obral inna, bardziej artstyczna ale i target jest inny. Czy okladki al'a edge celuja w gimbaze? Nie wiem, ale sie domyslam. Czy okladki CDA celuja w gimbaze? Zdecydowanie tak. Jest jeszcze 3 strona medalu. Okladka to takie samo miejsce na reklame jak kazda inna strona wewnatrz pisma. Pewnie tylko z ta roznica, ze o wiele lepiej platna. Moze jak Pixel urosnie na tyle, ze ktos zechce wykupic tam miejsce pod swoja gre to skonczy sie "sztuka wyzsza". Kto wie. Zreszta mi tam w sumie obojetne co sobie pisma daja na okladke. Bardziej natomiast dziwi fakt, ze JP (o ile to on) lata po zamknietych grupach konkurencji i kruszy kopie z ludzmi, ktorzy (z uwagi na wiek i opinie) raczej totalnie maja wyje.bane na cda.

Okladka ma sprzedawac zawartosc nie stalym klientom, ktorzy kupuja pismo od lat i kupia bez wzgledu na wszystko, tylko swiezakom, ktorzy zobacza znany im obrazek i kupia. Oczywisice dobrze jakby zostali, ale w tym momencie liczy sie sprzedaz. Byc moze jednorazowa, ale lepszy sprzedany numer swiezakowi niz niesprzedany. Nie dziwi mnie zatem pokemon go na okladce. Tak samo nie dziwily mnie arty ze star warsow w grudniu. Tony napisow celuja w osobe, ktora stojac w kolejce do kasy albo z nudow przechadzajac sie miedzy polkami w empiku czyta sobie wlasnie te napisy. Takie rozwiazanie zeby klient jedyne co mial zrobic to spojrzec, nawet nie musi siegac po pismo. Takze z komercyjnego punktu widzenia okladka strzal w 10. Tak samo przebranzowienie sie z pc na konsole. Jasne, ze niesmak pozostaje, ze oto ludzie, ktorzy czasami nawet gardzili konsolami teraz beda na nich grali i pisali o nich. Ale kogo to tam w wydawnictwie obchodzi. Liczy sie kasa i zysk. A redakcja majac do wyboru uniesc sie honorem i probowac z niego kupic cos do jedzenia czy zmienic zainteresowania wybrala oczywiste rozwiazanie. Chocaz z drugiej strony neo+ zlozylo bron a nie probowalo pisac o grach pc. @pajgi No racja ale wlasnie to dowodzi tego, ze stara gwardia za bardzo z konsolami wczesniej nie obcowala.

Przypomina ten z DKR:

Nie ludzie a czlowiek, Cross. Dokoptowali go stosunkowo niedawno zeby kolejnej recenzji tekkena, sf czy innego jrpg nie zaczynal jakis inny redaktor od "wprawdzie nie gralem w poprzednie czesci serii...". Paru innych (starszych stazem) wsiadlo tak jak pisze grzybiarz, w okolicach x360 i pozniej. Nie kojarze nikogo grajacego na ps2 o szaraku juz nie wspominajac.

Jak mozna miec ponad 30 lat i grac w gierki wideo?

Poki co przeczytalem tylko czesc druga. No troche beka jesli to ten JP. Gdzies ktos wrzucil print screena i widac jego foto, takie samo jak w pismie. Troche to smutne bo akurat jego najbardziej szanowalem z calej ekipy. Ale moze teraz jako wice ma wicej czasu i dopiero odkrywa internety. Pismo 20 lat na karku a "wojna" o nazewnictwo ("to nie gazeta") nadal trwa. Masakra. Ludzie na grupie juz dzieci w gimnazjum maja i nadal bol dupy, ze cda to tylko plyta z ulotka. Czyli za 10 lat w CW nadal beda walki tatkow o to ktory plastik lepszy.

Grzybiarz jest mozliwosc zebys wrzucil jakies screeny z tej grupy pixela?

Fakt ze ktos z ich redakcji siedzi na innych forach/grupach i monitoruje juz moze duzo powiedziec o dystansie. Jerzy Poprawa (czyli MacAbra) to obecnie wicenaczelny (naczelnym jest MQc, ktory do tej pory byl... wicenaczlenym). I z tego co kojarze jego osobe z pisma to czlowiek raczej ogarniety i nie pchajacy sie do internetow. Mozliwe wiec, ze to Szmugler piszacy pod tym nickiem bo jak glosi plotka Szmugler nie istnieje i jest nim MacAbra wiec JP. Chyba, ze to faktycznie zweryfikowany profil, bo to w sumie fejs a ja sie nie znam.

Japonia przegrywa a na okladce postacie z topowych japonskich produkcji.

Statystycznie ogozo, to na zadane pytanie o fakty udzielasz odpowiedzi sztuk zero. W sumie to nawet nie jest juz statystyka tylko aksjomat. @pajgi Pytasz jak wyglada bruce wayne? Wyglada tak jak narysowano go w 39. W skrocie bialy czlowiek z "arystokratycznej" rodziny w nocy biegajacy w kostiume nietoperza. Wbijam w to, czy czasy kiedy powstawal faworyzowaly bialych ponad czarnych i rysowanie komiksu z ciemnoskorym bohaterem bylo po prostu niemozliwe. I to jest origin bohatera, a nie to co sobie zrobil z tym Burton czy inny artysta lata pozniej. Zauwaz jednak, ze jakiekolwiek zmiany w konwencji (batman w przyszlosci, batman w srdniowieczu, batman na dragach, batman mlody/stary) tworzyly (zamierzony) inny rodzaj tego samego bohatera, czy to przez stroj, epoke, sposob bycia itd. Powiedz mi teraz co stworzy, albo jaka bedzie wartosc dodana, uczynienie batmana czarnym? Co to da? Co wykreuje? Nic. Mozna wiec zrobic kazdego bohatera czarnym, pytanie jest jak zwykle, po co. Jesli dzisiaj nie stoja za tym wzgledy komercyjne albo jakies naciski czarnej spolecznosci (chociaz kto ich tam wie po ostatnich oskarach) to po kiego ruszac taki temat. Bo mozna? Aha. Dla mnie batman to jest ewolucja rozpoczetego w 39. projektu. Dodawano nowe elementy, rozbudowywano uniwersum, bawiono sie konwencja itd. itp. Ale zawsze te zmiany mialy po prostu sens (mniejszy czy wiekszy). Jesli ktos zrobi batmana czarnym i umocuje to dobrze w konwencji to czemu nie. Ale jak ma powstac kolejny obraz (obojetne czy komiks czy film) gdzie mamy to samo co teraz tylko kolor skory inny (bo tak) to beka wnusiu. Admiral Thrawn jest obcym o fioletowym kolorze skory i czerwonych oczach. Czy to znaczy, ze w adaptacji Disneya powinien byc koloru czarnego i zoltych oczach? (albo na odwrot) Co do Kinga, to pozytywna odpowiedz amerykanskiego znanego pisarza, ktorego lektury sa czytane przez wszystkie nacje na swiecie, na pytanie o to czy postac z jego ksiazki moglby zagrac czarny jest wielce zaskakujaca. Wielce.