W publistyce cda jest to o tyle fajne, ze nie wiesz jaki redaktor w danym miesiacu napisze felieton. Same tematy artykulow rowniez bardziej zyciowe (np. cykl o emulatorach, edytor gier itd.). W pe publicystyka w wiekszosci kreci sie wokol "czy gry to sztuka" (nie dosownie ale czytajac ja odnosze takie wrazenie) no i wiadomo tez kto bedzie pisal i na jaki temat (Zax rpg, Mielu dev, Koso juz sobie nie popisze, Mazi japonia). Jedynie ostatnio Walkiewicz mnie zaskakuje. No i od zawsze Butcher, jesli nie pisze o zakupach dla znajomych po oblataniu E3, koncertach i kryzysie wieku sredniego.