Mejm

Serio? Zawsze myslalem, ze to takie cos "a'la chorizo" jak sprzedawane u nas "salami".

Czlowiek pszczola > solidus. Nic wiecej do dodania.

Co ty Yanej gadasz, w maju jadlem albo czerwcu. Pikantny moze nie widnial, ale podwojny to na bank.

Ukyo to akurat bedzie zdrowo w piatke cial. Colina nie widzialem od paru tygodni. Zaloze sie, ze spoilery beda lataly po szaucie i statusach.

Bansai, jak moderka bedzie napier.dalac w mgsa dniami i nocami to dajcie kilku uzytkownikom podstawowe funkcje edytowania/ukrywania postow (shout, statusy, forum) zeby nie powtorzyla sie sytuacja kiedy spoiler z zakonczenia wieska 3 wisial przez pol dnia na szaucie bo nikogo z adminow nie bylo w poblizu.

Problem bossow z 3ki jest taki, ze sa swietnie zaprojektowani ale jednoczesnie plascy jak papier. Jedynka, oprocz designu, oferowala swietny background (Mantis <3) i tych bossow ludzie pamietaja do dzis (wtedy ogolnie panowala moda w stylu "to jest cyberdemon z dooma, zabij go bo to ostatni boss", mgs troche wywrocil ten sposob myslenia). Dwojka to kupsztyn bo mimo, ze bosowie jakies tam bio maja to sa slabo zaprojektowani (no moze poza Vampem). I teraz wchodzi 3ka, ktora naprawia wszystkie bledy dwojki czyli gadki przez codec, inny bohater niz Snejk, roznorodnosc lokacji i wlasnie bossow. Ponownie druzyna zakapiorow, commandosow, weteranow drugiej wojny swiatowej (commando w tamtych czasach to byla serio elita) z super zaprojektowanymi umiejetnosciami i... i ch.uj, koniec. Nie wiemy o nich nic, dlatego po przejsciu gry mozna powiedziec, ze strzelalismy do czlowieka pszczoly, czlowieka pajaka, astronauty i starego dziada. A potem kapalismy sie w rzece A wystarczylo dopisac pare linii dialogowych z the boss gdzie zdradzilaby skad maja swoje umiejetnosci, nawet jesli mialyby to byc bzdurki typu "gosc jak byl maly wpadl do ula". No chyba, ze zamiarem Kojimy bylo pozostawic ich najbardziej w cieniu jak sie da ale moim zdaniem to bylo pojscie na latwizne. Acha, w sumie to lepszym wyjsciem byloby powrocenie do metody z jedynki, gdzie bossowie sami by o sobie opowiadali zamiast byc opisywanymi przez kogos innego. Czemu? Czytajcie ostatni akapit. Co do bossow z 4ki to zgadzam sie z Bansaiem. Ten kazdorazowy telefon od Drebina, dokladnie zaraz po walce i prawie, ze z dokladnie z taka sama rzewna historyjka powodowal u mnie jedynie grymas politowania i uczucie, ze Kojima chcial naprawic blad z 3ki ale sie kompletnie pogubil. Do dzis nie wiem kim byly te laski i dlaczego zapakowano jest w puszki. Serio. W sumie to nawet mnie to nie obchodzi.

To tu neona obrazajo? Ehh. Gierka swietna. A piosenka koncowa DD neon > piosenka koncowa portal 1.

Gdzies w Trojce mi mignela reklama gdzie Okrasa mowi, ze nie bedzie szefem kuchni ale bedzie prowadzil talk show i kogos zapraszal (nie doslownie ale takie mniej wiecej slowa padaja). edit: "koniec z gotowaniem, teraz ja zrobie talk show inny niz wszystkie" "czy Karol zostanie dziennikarzem"? Wlasnie polecialo. Mi sie cos wydaje, ze oni wroca (okrasa i pascal, albo tylko okrasa) i bedzie gotowaca ta gruba baba bedzie sie krzatac miedzy nim a piekarnikiem i pytac co robi. Moze do tego zaprosza co tydzien jakiegos goscia. Innymi slowy - gotowanie jak w tv sniadaniowej. "A pomidory solisz?" ;F

Ale ta z Gblins w 98 numerze SS byla zaje.bista.

Kazimierz Kaczor - moze gimby w koncu ogarna cos wiecej niz te jutubowe mameje.

Dla mnie pojazdy po 3 sa takim samym przykladem jak pojazdy po 2 gdzie pozniej wlasnie okazuje sie, ze wcale ta ostatnia czesc nie taka zla. Dla mnie obie (2 i 3) sa swietne. Jedynka za to balas do szescianu.

Napisy jak napisy, ale sam art w Pixelu lepszy. A w porownaniu z ta bieda we krwi to juz w ogole niebo a ziemia.

Jak ulotki!

Nie ma trolingu, serio nie wiem kto to jest. Pierwszy raz go zobaczylem/przeczytalem w PE. Ale kim by tam nie byl, to jakies zdanie namaszczenia ze strony redakcji by sie nalezalo. Nie kojarze. A Kazimierza Kaczora kojarzysz?

Kto to jest Zooltar?

Ze znanych to pilem tylko Kazuba.

A it follows? Na forumie zdania podzielone. Jaka jest prawdziwa wersja?

DS1 byl niesamowity. Niby kiedy wyszedl to "wszystko to juz bylo" ale gra mimo to przyciagala. Strzelanie w rece a nie w glowe (jak w 100% owczesnych produkcji), niemy bohater, klimat Nostromo i Thing'a, swietny lore itd. Ale lepszym zonkiem bylo to, ze gre zrobilo EA. Ludzie przecierali oczy ze zdziwnienia - co? jak to? nowe IP? od nich?. DS1 zarzadzil i w moim rankingu stoi daleko ponad nastepczyniami. W dwojce oczywiscie juz musialo byc po EA'owemu bo napchali to co comunity sobie zyczylo - dialogi Isaca, wincyj strzelania itp. No i jakas tam stacja kosmiczna <<<<< Ishimura.

Na fb? W tym temacie sie nie obrazamy

Jeszcze brakuje tego typa z kocham gotwac albo innej jutubowej ameby. Jak sie stanie to przerzucam sie na biedronke, jakos odrzaluje te niska klase i wyzsze stezenie jadu cebulianowego przy kasach.

Pascal tez to zrobil.

Targetem tej kampani sa zdecydowanie laski, ktore infa jak ugotowac jajko na miekko szukaja na yt, a i tak im sie nie udaje (tak, sa takie). A teraz beda mogly na fb chwalic sie, ze sie "nauczyly" bo jakas szafiarka byla w spocie. No niestety, takich ludzi jest w spoleczenstwie wiecej wiec kalkulacja biznesowa jest oczywista.