-
Postów
26 873 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
54
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mejm
-
a myślałem że znalazłem, też jakoś o tym było ale to TPP (ciekawy świat, klimat, przciwnicy) Shadow Man w pierwszym kontakcie mnie odrzucil. Nie potrafilem efektywnie strzelac i mnie ciagle zabijali Ale po jakims czasie jak dali na CDA chyba pelniaka przeszedlem i to jest jedna z tych gier z zaj.ebistym klimatem i designem i tak strasznie spier.dolonym zakonczeniem. Myslalem, ze ktos sobie ze mnie jaja robi. To samo co System Shock (trzecia gra zycia) i but w ryj na koncu. Kozacka historia, swietne zakonczenie. Trzeba zagrac Stoi na polce. To odcinanie konczyn, ten zimowy klimat i "ewolucja" uzbrojenia. @up Unreala pamietam z kilku rzeczy, ktore wtedy byly unikatowe a dzis nikt tego nie zauwazy. Po pierwsze, w pierwszym poziomie sie nie strzelalo... Po drugie odbijalismy sie w podlodze... Po trzecie SI przeciwnikow byla wymagajaca... No i to pierwsze wyjscie ze statku A gasnace swiatla w tunelu pamietacie?
-
Znalazlem. Requiem.
-
Nie nie, byla tylko 1 czesc. Na koncu walczylo sie z szatanem, ktory wygladal jak kon.
-
Tej a pamietacie tego fpsa w klimatach satanistycznych? Pamietam, ze oprocz strzelania byla jeszcze magia i mozna bylo wypuscic roj pszczol. Nie pamietam tytulu ale to byly okolice SiNa. Ja ze swojej strony zaluje najbardziej Tycoonow. Transport Tycoon chyba gra zycia zaraz po DN3D. Theme Park/Hospital, Rollercoaster Tyccon, Capitalism 2, Sim-City 2000, jakies Airline T., Detroit, Pizza Tycoon, WET. Ostatni tytul jaki pamietam to jeszcze Locomotion (TT na engine Rollercoastera).
-
Jeszcze nie jadlem noweg Turbo, ale jak nie ma brzoskwiniowego posmaku to Andreal ma racje, ze to nie to samo.
- 2 683 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dokladnie. Zeby wymienic tylko gry z dzis jakze popularnego gatunku FPS (dawniej FPP). Dzis: - Cod (seria)* - Killzone (seria) - Halo (seria) - DNF (mowio ze crap) Lata 90 i przelom 2000: - DN3D - Quake 1-3 - Unreal 1-2 - Soldier of Fortune 1-2 - H-L 1-2 - SiN - Blood 1-2 - Shogo - Witchaven 1-2 - Hexen 1-2 - Doom 1-2 - Heretic (dwojka byla swietnym tpp) - Painkiller - Outlaw - Dark Forces 1-3 + JA - MoH - CoD 1-2 - Return to C.W. - Shadow Warrior To tyle z pamieci, a pewnie troche pominalem. Czasami tych gier w jednym sezonie wychodzilo kilka. Plyta z demami CDA pekala w szwach, czlowiek nie wiedzial za co sie zabrac. A to tylko jeden gatunek.
-
Wystarczy wziac dowolny numer CDA od teraz 2 lata wstecz i zobaczyc co recenzuja na pc (a i tak jest lepiej w porownaniu z okresem kiedy ps360 weszlo i musieli sie az przebranzowic zeby sie utrzymac) - early accesy, przygodowki, lol, tanki (te dwa nawet dostaly osobno swoje poradniki), strategie (ale ostatnio tylko grey goo z nowosci a tak to kolejne total wary, civilizacja i co 3 lata S2), przeszczepy z konsol no i indyki. Indyki, ktore w latach 90 bylby pelnoprawnymi grami. Takie paper please moglo swobodnie wyjsc i nikt by sie nie dopier.dalal, ze indyk, ze nie AAA, ze grafika, ze cos. Mate5 jara sie swoimi metroidami ze snesa czy tam nesa ale jak dzisiaj ktos wyda taki tytul to jest zwany indykiem (axiom verge anyone? shovel knight?). Ale ta era (2D) sie skonczyla (nie do konca bo i dzis sa piekne tyt. 2D) wraz z nadejsciem 3D. Dlaczego wiec w 2015 dostaje fp.izdu tytulow sprzed 25 lat? Czy to znaczy, ze na PC wychodzi sporo gierek bo ktos reprodukuje styl sprzed dwoch dekad i kopiuje tamte rozwiazania? Moim zdaniem nie. Zamiast indykow wolalbym jednak aby tytuly byly, jak wtedy, wypuszczane bez z gory okreslonej przynaleznosci. Bo teraz wlasnie wychodza takie kwasy, ze "on nie szanuje INDYKOW a to tez gry". Wtedy tak nie bylo. Wychodzila gra i byla grą. A nie AAA, pol produktem, early accessem, demem, alfa testem czy ch/uj wiec czym jeszcze. Dobra, ciezki temat a jest upal a i tak zmieszalem wiec watkow niz to konieczne.
-
Ok, przygodowek pojawia sie troche.
-
W porownaniu z tym co w latach 90? No chyba nie. Jest bida. Przeszczepow z konsol i gierek indie nie wliczam w to.
-
Nie wspominajac juz o tej roznorodnosci gier na pc. Strategie turowe, rts, fpp, tpp, p'n'c, rpg, SYMULATORY, ale nie takie ku.rwa popeliny dla januszy jak jakis traktor czy melex tylko praktycznie kazdy mysliwiec tamtej epki, helikoptery, czolgi, o kosmicznych nie wspomne. Do tego takie tytuly jak przygodowka gdzie jestesmy karaluchem. W kazdym gatunku bylo w czym wybierac bo wielu staralo sie rownac do najlepszych albo przynajmniej zrobic cos swojego. Wielu poleglo, ale przynajmniej cos sie dzialo. Dzis nie dzieje sie nic (no prawie). Numerowane serie, jeden Starcraft 2, lole, doty i f2p.
-
Cale lata 90 od pierwszych gierek na CD (i z interaktywnymi filmikami) po pozne lata 99/2000 gdzie scenki byly juz robione na engine gry to zlota era dla pc. Kocham te czasy mocno a tamtejsze gierki jeszcze mocniej <3.
-
@B No masz racje. Przed sony duzo osob ogarnialo przeciez nesy, snesy no i pegazusy. Jakby nie patrzec jednak, to tez byla (mocna) japonszczyzna. A potem wkroczyla kolejna, czyli juz sony.
-
Tu poszlo nie o to zeby mu mowic w co ma grac (bo to sie mowi tylko w CW) ale o to, ze nie gral w japonszczyzne a ja ostro jedzie. Jak granie w latach 90 wygladalo kazdy (no wlasnie, kazdy?) wie i nie bede sie powtarzal. Pozniej drogi graczy rozeszly sie, jedni zostali z sony, inni uderzyli do m$, ktos do nintendo itd. Ale japonia ma taki wklad w nasze hobby, ze je.banie tego na zasadzie... wlasciwie to nie wiem nawet na jakiej zasadzie..., wiec je.banie tego bo tak to jakby byc pasjonatem samochodow i mowic, ze diesel to mogl sie nigdy nie urodzic. Albo, nie wiem, ze beka z sony i ich walkmana ale apple to dopiero robi sprzet grajacy. Ja nie mam prawie zielonego pojecia o Atari i C-64 ale nigdy by mi nie przeszlo przez mysl jechac te sprzety bo cos tam. Od osoby, ktora ogarnia temat gierek mozna chyba wymagac podstawowego szacunku dla malych zoltych ludzikow bo to dzieki min. nim ten biznes sie kreci i stoi to forum. A jak nie, to chociaz niech to ma umocowanie w argumentach i dyskusji.
-
No to powiedzial zle bo w "brazer" nie ma "s". Powinien powiedziec "brazers bez s". W filmie bylo "psikutas bez s" a nie "psikuta bez s".
-
W lidlu bywaja jak sa jakies tematyczne tygodnie, glownie brytyjski. Ale dawno nie widzialem.
-
Nie sypiecie samymi 10/10 ale pojde. Ktora czesc koniecznie odswiezyc przed seansem? Jedynke ktos wymienial, reszta tez?
-
Acha, myslalem, ze to juz ich regularna reklama tam na dole xD. Dosi tez nie zauwazylem, jakos mi nie robi. Chyba jak juz to pollene 2000 bym wolal zobaczyc. Ale z tego wszystkiego i tak wychodzi, ze to po prostu opakowania stylizowane na retro. Lepszym ruchem by bylo zmartwychwstanie produktu jak ostatnio z Frugo albo jeszcze lata temu z tymbarkiem jablko + mieta. Ojciec mi opowiadal, ze kiedys kiedys bylo cos takiego co sie zwalo "plynny owoc" i wlasnie bylo o smaku jab + mieta. A tak to co ku.rwa, czipsow, proszkow i gum w polsce przez 20 lat nie bylo?
- 2 683 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jaka konserwa? xD
- 2 683 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mnie zastanawia, ze oferta na gumy jest wazna tydzien a tam chyba sa te obrazki z autami jak dawniej? Czy tylko sama guma? Bo jakby ktos chcial zbierac to chyba na kilogramy bedzie musial brac. A kg = 63zl xD
- 2 683 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mi nie lezy, ze typ jest jutuberem bo mam uczulenie, a na tych polskich to juz szok anafilaktyczny. Ale tak poza tym to koles pisze nawet konkretnie.
-
Jak ogrywalem demo Forever to czulem, ze nie gram w shootera zrobionego wedlug obowiazujacego schematu. Nie mowie, ze gra mnie oczarowala, ale poczulem ten stary djukowy feeling kiedy szwedalem sie po kanionie w e1m3. Dlatego jak najbardziej dam grze szanse.
-
Ahahahaha wszystkiego najlepszego z okazji 5. rocznicy kurVo :dynia: :dynia: PS Pus zatacza piekne kolo. Zaczynali od minisow, zeby potem przejsc do crapow, dobrych tytulow i znow zawracaja w strone crapiszczy. To cale rocket league, ktorym sie niektorzy jaraja to nic innego jak wypuszczony 4 lata temu do plusa Supersonic Acrobatic Rocket-Powered Battle-Cars ( ) tego samego dewelopera. Tyle ze teraz z inna nazwa i na PS4. Boze jakie to ku.rwa jest zalosny lineup. Piata rocznica kwiiiiik xDDDDDDD
-
Poczytaj ostatnie strony tematu "chipsy". Ogolnie falszywy mesjasz.
- 2 683 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Duke Nukem 3D Atomic Edition - trudno pisac o grze, ktora jest dla mnie gra zycia. Nie jakies tam Finale Fantazy, metalgiry i inne wiedzminy - poczciwy stary Duke z 1996 roku. Chyba musialo zadzialac tu cos na ksztalt synromu sztokholmskiego bo w maju 1996 roku, po zakupie drugiego numeru CDA, demo Duka sprzedalo mi porzadnego kopa w ryj, sponiewieralo, nie pozwalalo odejsc od kompa i zmuszalo do obcowania ze soba dlugi czas oraz nakazywalo zachwycac sie soba bez przerwy. A mimo to robilem to wszystko z przyjemnoscia. Gra kompletna, swietnie zaprojektowana, udzwiekowiona, z zayebista grafika oraz animacjami animacja przeladowywania (pistoletu) ale przede wszystkim porazajaca interaktywnoscia. Zniszczalne srodowisko, odbicie w lustrze, pekajace butelki, bilard, latanie, plywanie, cycki, odlewanie sie, picie wody, zostawianie sladow krwi po wdepnieciu w scierwo, zamrazanie, zmniejszanie, noktowizja, no ku.rwa pewnie jeszcze czegos nie wymienilem. Do tego zrobiona z jajem i z masa nawiazan do popkultury. Miodzio. Kiedy w czerwcu 1996 kupilem trzeci numer CDA i zainstalowalem demo Quake'a nie powiem, bylem zachwycony, ze gram w pierwsza gre w pelnym 3D. Ale do Duka ta ciemna i ciosana z klockow produkcja nie miala startu. Samo Atomic Edition zawiera 3 pierwsze epy (na marginesie, demo skladalo sie z calego epizodu 1, to jest jakies 25% calej podstawki, kumasz taka akcje dzisiaj typie?), epizod czwarty oraz trzy pakiety z misjami: duke w D.C. (daje rade), duke poluje ma sw. mikolaja (ch.ujnia) oraz duke na wakacjach (jest dobrze, zmienione grafiki broni i przeciwnikow). Wiec grania jest od ch.uja i jeszcze wiecej. Z przyjemnoscia ogralem cztery epy jeszcze raz i zapoznalem sie z dodatkami. Mam poki co dosc, ale gry nie odinstalowalem bo do D3D wroce nie raz. A przede mna jeszcze Forever. Dla mnie 11/10, ale dla reszty obiektywnie 6-7/10. Odrzuci ich grafika, mechanika (strzelanie gora/dol jest uciazliwe bo gra nie zalicza trafien czasami) no i brak korytarzykow (xD). It's time to kick ass and chew bubble gum, and I am all out of gum.