Ale PE jest pismem o grach a nie filmach, wiec skupmy na tym temacie. Pytasz o "termin przydatnosci"? Nie potrafie (i chyba nikt) podac konkretnej daty. Ale poniewaz roznimy sie czyms od szympansow i nie rozpatrujemy swiata w systemie zero-jedynkowym, to mozemy przyjac jakies zasady. Czesto mowi sie, ze gry z jakakolwiek fabula (nie mowiac o bardzo dobrej fabule) to rzadkosc. O SH2 pisano peany, podniecajac sie zakonczeniem w wielu zestawieniach, felietonach itd. (tak, rowniez na lamach PE). Tymczasem, jak zauwazyl Kalach, spoiler o zakonczeniu tak doskonalej (fabularnie) gry pojwil sie w opisie gadzetu dla gracza czyli totalnie z dupy. To nawet nie byl to tekst dotyczacy serii. "tu macie hehe kurtke hehe glownego bohatera hehe dokladnie tego co hehe zrobil na koncu hehe to co zrobil hehe". Jesli mam byc szczery to nikt tego nie przeczytal przed puszczeniem do druku, bo i po co, co moze byc takiego w opisie szmaty za 500$.
SoQu, sam wiesz dobrze, ze z wiekiem kupka wstydu rosnie i nie ma sie czasu ogrywac wszystkich tutulow. Sam mam do zrobienia jeszcze kilka z poprzedniej generacji, gdzie przede wszystkim liczy sie fabula (min. TloU). Omijam wszystkie wasze teksty w pismie, nawiazania, felietony etc. Ale nic nie poradze jak ktoregos miesiaca o zakonczeniu napiszecie a propos zapowiedzi teasera trailera czesci drugiej. Stad pytanie moje, kierowane do Pereza i Butchera, czy spoilery w PE nalezy traktowac jako staly punkt czy nie? Pomoze mi to podjac decyjze o dlaszym zakupie pisma, bo po prostu takich kasztanow sobie w pismie nie zycze.
Spoilery na forum to z kolei inny temat i dyskusja zeszla troche na zle tory a wolalbym zeby jednak ktos z redakcji wypowiedzial sie odnosnie baboli jakie ostatnio sie pojawily.