Dałem się zwieść klimatem, czy tam tematyką, ale pod tym wszystkim kryje się kolejny Assassin Creed, który nie ma niczego wspólnego z rpg'iem. Miej to na uwadze.
Poważnie? Assasiny ://////
Pisalem juz wielokrotnie, i bez trolowania, ze CM to dokladnie 50% batmana i 50% asasyna. I nie ma w tym cienia przesady. Biegniesz typem, widac palisade, hyc, hyc i juz ja pokonales. Wpadsz za ogrodzenie, atakuja cie orki, nabijasz im z kwadrata, kontrujesz z trojkata. Tyle. Zagrac dla opinii i sprzedac.
Ja polecam TowerFall. Gierka o lucznikach ze swietnym co-opem i beczka miodnosci. Startujesz z tylko 3 strzalami, ale mozesz podnosic zarowno zuzyte swoje, jak i przeciwnika.