Co to znaczy, ze sie nie mysli? Ty nie myslisz co nie znaczy, ze ktos inny nie mysli wlasnie w ten sposob. Jesli jestem na miescie to chce zjesc cos co dostane w 15min ale co jest na tyle "oryginalne", ze samemu robione w chacie zajeloby mi z godzine, dwie (nie liczac juz mies, ktore najczescie trzeba z dobe marynowac). Ty wolisz zjesc kanapke z serem i salata placac za to 10zl to ok, nie mam nic przeciwko. Tylko napisalem ci, ze sa rozne kryteria wyboru a nie tylko ten jeden sluszny jaki podales.