Mejm

Juz w misce jak wyrabialem miecho zaczal odkladac sie tluszcz. Pozniej na patelni z 3 kotletow zrobila sie kaluza oleju, ktora po chwili zaczela strzelac od kontaktu z woda zawarta w miesie. Yebac sokolow.

I tak mi sie kalkuluje.

Zmienila sie tez popkultura. Dzieciaki urodzone w latach 80 wychowywaly sie na Vandamach, amerykanskich ninjach, best of the bestach itd. Pozniej zaczely tego szukac w bijatykach. A dzisiaj co? Faceci w rurkach i torebkach wiec zamiast konkretnego systemu przebieranie lalek.

Nie no, z tym, ze bijatyki zrobily sie niszowe to jednak ma racje.

Riddick - zayebiscie mi sie to ogladalo. Co wcale nie znaczy, ze film jest zayebisty. Nie jest ale podobal mi sie powrot do "sceny" jak w Pitch Black gdzie znajduje sie na niej tylko kilku aktorow, bez tego calego politycznego go.wna jak w Kronikach. Poczatek, dopoki nie zawitaly oba statki, gdzies tam zalatywal troche Mad Maxem. Miejscami zabawny. 7+/10. Thor 2 - ale go.wno. 4/10.

Ale co mnie obchodzi co jest w cenie hamburgera? A moze jest tam czesc raty za majbacha wlasciciela albo skladka na xboxlive dla jego dzieci - nie interesuje mnie to w ogole. Ktos oferuje mi produkt x w cenie y i tylko to sie liczy. Jeszcze ku.rwa powinienem pewnie z tego vat i skladki na chorobowe poobliczac. Moj burger robiony w chacie przypomina ten z burgerowni za to w ogole tego z maca. Pradoksalnie wiec latwiej mi wydac kase na mcroyala niz "domowego hamburgera".

A ja pare dni temu poszedlem do biedry. Kupilem 800g miesa, 8 bulek, opakowanie sera "czedar" i cole original. Za wszystko dalem niecale 20zl. W lodowce bylo jeszcze troche frytek. Doliczajac je i warzywa i mocno zaokraglajac za 8 burgerow po 100g miesa w kazdym zaplacilem max 30zl. Jedyny minus to mieso wolowe, ktore bylo fhui tluste (a niby Sokolow, wiecej nie kupie). Burgerownie spoko, ale cenowo w ogole mnie nie zachecaja do ich odwiedzenia.

Bardzo dobra recenzja. Autor nie napisal nic o fabule a skupil sie za to na elementach, ktore wyszly w RDR znakomicie.

Spec Opsa splatynowalem i nie rozumiem za bardzo o co rejwenowi chodzi z checkpointami. Poza tym strzelalo mi sie wybornie bez poczucia kapiszonow. Dobry tytul ze swietna (jak na takie typu gry) fabula.

Ogladalem przed przeczytaniem tego posta i to faktycznie o tobie mowili? ;D Od razu skojarzylem z foruma ale nie bylem pewien czy to o tobie.

Nienawidze cie.

Andreal, dlatego postawilem sobie obok W7 jeszcze XP i problem odpalania gier zniknal.

Jara szluga?

Ale o tych maulach nie musialem wiedziec xD

No to moze cos z tego bedzie. A jak clone wars? Dojechalem do drugiego sezonu i nie mialem sily. Dalej lepiej? Moze na fali hajpu na nowa baje dokonczylbym clony.

No to polecisz za offtop bo fabula nie dotyczy tego tematu. Umiarkowanie. Znow nowy bohater kontra Imperium. Cos wybuchnie, gdzies poleca, bedzie gonil ich inkwizytor itd. Czekam az zrobia cartoona z vaderem, ktory bedzie mordowal ostatnich jedi.

Dzieki teka.

Pawcio ban.

Pingu a jak sie w swoim zbieractwie zapatrujesz na oznaczenia PEGI? Jakies priorytety co do kraju pochodzenia czy bez roznicy?

Wychowanie lat 90. nie pozwala napisac mi nic innego jak pudelko.

Ja mam teorie, ze jesli po sparzeniu skora nadal ciezko schodzi z pomidora to jest chu.jowy. A z tych lidlowo-biedronkowych wlasnie tak (nie)schodzi.

Przeciez teraz jest sezon na pomidory wiec nie sztuka kupic dobrego. Moze nawet i w markecie. Chyba, ze yano porownuje pomidory z teraz do tych z zimy.

Poczatek przypomnial mi Ghost in the Shell.

No tak. Ale wez tez pod uwage fakt, ze nawet w singlu nie mozesz ksztaltowac tendencji w nieskonczonosc. Jak pozabijasz bossow, primevale i black fantomy a pozniej zjedziesz do czarnej to do bialej wrocisz dopiero na NG+.

Zapomnialem ci napisac, ze jak sie zabijesz zeby zobaczyc efekt zmiany tendencji musisz wrocic do nexusa. Co do WT - zeby byla full white musisz zabic primeval demona I jednego bossa (o ile mnie pamiec nie myli). I tak, jak zabijesz Miralda BF to go nie bedzie.