Czyszczenia dysku ciag dalszy...
Scott Pilgirm - o jezu, nie wiem co mam napisac. Podobno jak gra wyszla to troche nawojowala na rynku. Nie wiem w sumie czym, retro designem moze? Albo komiksowo-mangowa stylistyka? Nie mam pojcia, rownie dobrze moze mi sie cos pyerdolic. Tak czy inaczej jak wiadomo jest to beat'em up, idziemy w prawo i lejemy typow. Pamietacie co nie? Z automatow, czy ze starszych knosol - szlo sie i napyerdalalo co popadnie. Tylko, ze ku.rwa, wtedy, za czasow mieszka pierwszego, nikt nie wpadal na to, ze aby miec jakies szanse w tym brnieciu w prawo to trzeba GRINDOWAC!!!1 Tak, trzeba expic monetki i wpier.dalac zarcie zeby podbic statystyki. Kur.wa jaka porazka. Startujac zerowa postacia powtarza sie po kilka razy pierwsze levele zeby sie dopakowac. Tu pojawia sie nastepny feler. O ile na poczatku jestesmy leszczami i leje nas kazdy tak dopakowujac sie ma maxa przechodzimy przez wrogow jak przez maslo. Psuje to troche zabawe i powoduje, ze poczatek zabawy jest beznadziejnie frustrujacy. I to nie tylko z powodow, ktore wymienilem wczesniej. Zawodzi cala mechanika walki. Wielokrotnie doswiadczamy spam-bukake ciosow i tylko patrzymy jak nasza postac odbija sie od otoczenia i lapie kolejny razy. Lezac na glebie recovery trwa wieki, wrogowie blokuja randomowo i nie wiadomo w sumie jak sie przez blok przebic bo proba rzutu konczy sie szybka pi.zda w ryj, parry jest skuteczne ale nie da sie go wykonac dostajac juz po gebie a czekanie na wrogi atak moze skutkowac zerowa reakcja ze strony AI, przeciwnicy leja nas bedac poza kadrem planszy, postac blokuje sie na pikselach i zastyga, sterowanie jest uciazliwe. A na koniec zostawiam moj ulubiony motyw - rzucane przedmioty odbijaja sie od scian(!) i wracaja prosto w nasz ryj. Czasem w ciasniejszych miejscach robi sie z tego istny pinball a mega wku.rwiajace jest gdy walimy z piachy typa a nasza postac nagle podnosi przedmiot bo akurat stanela w poblizu bo za podnoszenie i bicie odpowiada ten sam guzik... z kolei zeby pozbyc sie przedmiotu trzeba go rzucic co moze spowodowac akcje z "bumerangiem".
Kisilem te gre na dysku odkad pojawila sie w plusie i szczerze mowiac zawsze jawila mi sie jako produkcja udana. Tymczasem jest to gniot udajacy indyka (logo ubisoftu na poczatku) i probujacy zerowac na retro oraz nostalgii. Nawet film byl lepszy. 4/10.