-
Postów
27 357 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mejm
-
Jadlem wczoraj doener kebaba w sevi kebab. Nie polecam ku.rwa, nie polecam. Moj drugi raz i sam nie wiem czemu popelnilem ten blad bo pierwszy byl dokladnie taki sam - mala porcja, cena (19,50), suche frytki i kur.wa wisienka na torcie czyli "surowka" w postaci pokrojonych, surowych warzyw. Tak, tylko warzyw, zero dresingu, czy chocby nawet kropli oleju. Na plus mieso bo nie bylo jakies przesadnie paskudne i nawet aromatycznie. Ale calosc, glownie przez cene i surowe, do omijania szerokim lukiem.
-
Kurki na masle sobie yano usmaz. Tyle wystarczy.
-
Pewnie poprosil z dodatkowym tluszczem.
-
Podałbyś kilka, nie hejtuję, sam hl2 uważam za tylko bardzo dobrą grę, ale ciekaw jestem jakie fpsy wolisz. Moim ulubionym jest Black. Dla mnie FPS kosmosu to Duke Nukem 3D. Ale to dla mnie. Zaraz sie zleca fani hl i "omg ta grafika, spirte'y, wycinanka, pseudo 3d, hl goty i ch.uj" bo nie ogarniaja, ze ten temat to nie CW wiec w sumie chu.j im do tego co sie komu podoba, co ukonczyl i jaka ma na ten temat opinie. Ale jak? Tak obiektywnie? Pewnie nic bo wszystko zanegujesz. Ale napisze ci cos subiektywngo: System Shock 1 i 2, Unreal (no i DN 3D).
-
@Ficus Ale zacznij czytac ze zrozumieniem. Nikt nie hejtuje 2ki tylko czesc osob wyrazila opinie, ze owszem, gra dobra, fajnie sie gralo, ale nie uwaja jej za nie wiadomo co. A juz pisanie, ze to jest paraolimpiada umyslowa. Bylo duzo lepszych fps przed i po hl wiec niekoniecznie jesli tobie przy hl i hl2 stoi pala to innym tez bedzie. I najczesciej mowia to ludzie, ktorzy nie jednego fpsa ograli. Takze nie zes.rajcie sie juz z tym HL.
-
Ja pyerdole, ze ta rasa jeszcze nie opanowala tej planety to ja nie wiem.
-
Czy mi sie wydaje czy na koszulce jest spoiler?
-
Pare miechow po premierze byl pierwszy mod (nie wiem nawet czy nie oficjalny, cos w ten desen), ktory dodawal lepsza wode i refleksy swietlne. Bylo zayebiste zdjecie trzymanego rewolweru, w ktorym dobijalo sie swiatlo z zachodzacego slonca. Robilo wrazenie.
-
Z calego przejscia HL2 + epizody pamietam jedynie zakonczenie ep2. Pewnie dlatego, ze skonczylem gre tylko raz. Fizyka spoko, woda swietna (kiedys wyglad wody byl miara zayebistosci grafiki) ale w sumie jakos mnie to wszystko nie porwalo. Pierwszy Unreal mial imho o wiele lepszy klimat i momenty.
-
Jako taka reqolucja byl ten magnet gun czy jak to sie nazywalo. Nie bylo takiego czegos wczesniej nigdzie indziej. A jesli idzie o stima to pametam, ze kumpel kupil oryginal na plytach a i tak musial grube megabajty zassysac z sieci.
-
Stawiam, ze EP3 zrobi Gearbox Software.
-
Pierwsze skojarzenie - te wszystkie ę ą restauracje gdzie talerz wielki a na srodku troche mieska i marchewka. Ale fajnie imho wyszlo, prosto, malo skladnikow ale bardzo apetycznie. Moze mieso troche wyglada jak zrobione na wior ale to albo zludzenie albo co kto lubi. A propos tej wolowiny z lidla. Nie wiem czy to odnosnie brazyliskiej czy tej od mr.beef (czy jakos tak) ale ludzie narzekali, ze nie widac co jest w srodku i natrafiali na mieso zepsute. Cos mi swita, ze pisal to ktos po zakupie wolowiny za 80zl/kg (byla w promocji razem z rostbefem). Ale 19/kg to serio dobra cena chociaz ryzyko jest.
-
Wyglada zaje.biscie ale dlaczego taka mala ilosc jedzenia kladzie sie na taki duzy talerz?
-
Ale zdajecie sobie sprawe, ze intrukcje do gier na konsole to juz od dluzszego czasu maja forme ulotki? Wszystko sie uproscilo a gry w 99.9% maja jakiegos tutoriala i tlumacza jaki guzik i kiedy wcisnac. Dawniej instrukcja sluzyla rowniez do opowiedzenia fabuly, opisu swiate etc. bo najzwyczajniej nie bylo na to miejsca w samej grze (era dyskietek i kartridzy). Pomijam takie gatunki jak symulatory czy rpg na PC.
-
Widzialem jeden odcinek Nigela i bardzo mi sie spodobalo, ze to co on tam gotowal nie wygladalo jak po obrobce fotoszopem. Rozpadalo sie, jakies sosy wyciekaly ale wygladalo to po prostu naturalnie.
-
Mam postawiony w pivocie 22' monitor i ten post zajmuje dwa ekrany...
-
Ale za to dobre fify (99 i WC98). Pytanie do koneserow. Dlaczego karty do snesa i nesa w 98% sa bez pudelek i instrukcji? Rozpadaly sie czy ludzie po prostu je wywalali?
-
Nie do konca. Straznicy niszczyli gargulce dopiero jak popelniles blad i cie na nich zauwazyli. W AA gargule byly wykluczone od razu.
-
Ano nie znam. Jak zaczal pojawiac sie Pascal to wtedy mniej wiecej przestalem ogladac a do teraz zrobilo sie tych programow masa + internet. Wiec nie da rady ogladac wszystkiego. Jej programy kojarzy co najwyzej z ipli. Z tym grubym to tak podejrzewalem bo jak odchodzila brzydka lesbijka to jakas tam aluzja padla.
-
Maklowicz z 10 lat temu byl zayebisty bo w jednym odcinku robil ze 3 potrawy i skupial sie tylko na tym. Teraz jest odwrotnie bo program zdominowalo chodzenie po jakichs malych miasteczkach/wioskach i opowiadanie o historii. Ten gruby koles z jury TS zapytany o to dlaczego zgodzil sie byc tam jurorem powiedzial, ze w sumie nie chcial ale zmienil zdanie po tym jak mu powiedzieli ile dostanie. Z reszta oprocz amaro nikogo z nich wczesniej nie kojarzylem.
-
W AC dodali chociazby skroty gadzetow podczas walki (L1) przez co nie trzeba bylo juz manualnie celowac i strzelac np. z bat-claw we wrogow. Sama walka tez zostala poprawiona bo juz nie dostaniesz w ryj koszem na smieci jezeli kamera nie widzi rzucajacego (dla mnie to plus). Dodali parry dla nozownikow. Latanie batmanem zostalo wymuszone przez koncepcje gry ale w AA mozna bylo tylko glide'owac oraz nie dalo sie w czasie szybowania skorzystac z wycaigarki (dopiero po wyladowaniu). Pozbyto sie wybuchowych gargulcow, ktore imho psuly troche zabawe. No i nic mnie tak nie ku.rwialo w AA jak te yebane kratki wentylacyjne i klepanie X zeby sie ich pozbyc. No ale tak czy siak AA goty.
-
Temat o wszelkiego rodzaju show i programach kulinarnych, poradnikach, kanalach etc. Przejrzalem grupowiec i nic podobnego nie znalazlem. Za gnoja pamietam jakies migawki z tzw. telewizji edukacyjnej (tak, tv kiedys miala misje) gotowanie na ekranie chyba sie nazywalo. Duzo pozniej obowiazkowy Maklowicz co niedziela. Pascala i Okrase jakos omijalem (chociaz ich lidlowskie wersje sa bardzo ok). Zawsze sie zastanawialem po co to jest w tv skoro nie ma jak zapamietac czy zanotowac (u nas w domu tylko odtwarzacz vhs byl ;/). Przyznaje sie, ze obejrzalem pierwszy sezon top chefa i sledze drugi. Zabawa w gotowanie dolaczona do produkt placementu... Zaczalem tylko dlatego, ze udzial wzial gosc od kocham gotowac i w sumie tez przyciagnela mnie postac Amaro. Duzo rezyserii, masa reklamy, szczatkowa wartosc edukacyjna (chocaz stamtad dowiedzialem sie o sous vide) ale ta godzine idzie zniesc. A jezeli o Amaro mowa to jest szefem tyranem w polskiej wersji Hell's Kitchen i to jest dopiero paraolimpiada. Ludzie znikad, rezyseria i scenariusz dla klasy nizszej, emocje sztuczne jak cycki gwiazd porno, totalna zenada. Z zagranicznymi programami nie mialem praktycznie do czynienia. Gdzies mi mignal kiedys Ramsay jak robil jajecznice, pokroil chleb i wlozyl pomidory koktailowe do piekarnika... A podobno troche tych gwiazdek miszlę nayebal. Swoja droga zabawne, ze szefowie placza kiedy otrzymaja wyroznienie w przewodniku wydawanym przez producenta opon.
-
No ale kciuk w gore to nie dlatego zeby wysmiac tylko, ze ja faktycznie popieram ;/