Batman Arkham City (GOTY) - czailem sie specjalnie zeby kupic na swieta i sie udalo. Gierka latwa i przyjemna. Bardzo dobrze, ze tym razem postawiono na "otwarty" swiat zamiast pieszych wedrowek. Szybuje sie swietnie a nowe gadzety pozwalaja wlasciwie przemieszczac sie bez dotykna podloza stopami. Mimo, ze maly, teren calego AC jest w moim odczuciu wystarczajacy - nie potrzeba 15min zeby sie przemiescic na drugi kraniec, a jednoczesnie na tyle duzy, zeby poczuc swobode latania.
Fabularnie to takie batmanie stany srednie. Cos, co na poczatku zapowiada sie na niewidomo co (ujawnienie tozsamosci Gacka) w finale zupelnie sie rozmywa i wydaje niewazne. Nikt o tym nie wspomina, nie ma chociazby dialogu w stylu "uff, udalo sie, nikt nie wie nadal kim jest batman". Troche slabo. Jednak mnogosc postaci jakie sie przez fabule przewijaja (nowe i te, o ktorych w AA sie jedynie wspominalo) oraz ciekawych misji pobocznych rekompensuje mialkosc scenariusza.
Graficznie jest niezle. Mi osobiscie strasznie lezal ciagle pruszacy snieg, gdyz tego prawdziwego za oknem brak.
Obecnie mam skonczone wszystkie misje poboczne oraz wszystkie trofea riddlera. Celem zakupu, oprocz przejscia, byla oczywiscie platyna, ktora sobie teraz bede powoli machal. Zrobie challenge a na koniec zostawie sobie NG+ oraz dodatek z Harley. Jak dla mnie gra kompletna, wywazona i nie powodujaca zmeczenia przy dluzszym obcowaniu. Na swieta (i po) w sam raz. 9/10.