Mejm

Pamietamy Tokarze

Co do cosplayu czy ma zostac czy nie to powiem tylko tyle, ze poprosze nr telefonu do Pauliny Aeris z #172. Dziekuje.

A ostatnio Blade Runnera looknalem w wersji Final Cut. Dalszy komentarz mysle, ze jest zbedny.

Graficznie mi sie podoba. Zwlaszcza w porownaniu z #172 gdzie szata byla nie tyle obrzydliwa czy przeszkadzajaca w czytaniu co padacko prostacka (na gorze screeny pod spodem tekst, po lewej tekst po prawej screeny, chyba tylko BF3 sie wylamal). Teraz jest 100x lepiej ale z ocena calosci wstrzymam sie do zakupu pisma. Ogolnie duzy plus. Kolejny plus to test (mini wprawdzie ale jest) PSP-1000. Dzieki.

W swieta zaliczylem Final Cut. PO-LE-CAM. Zabawnie bedzie ogladac ten film za 7 lat.

Szczerze mowiac to myslalem, ze sa tylko 2 czesci.

Nie wiem jak to bedzie wygladalo na okladce w sklepie ale gdybys tego nie napisal to za Chiny bym sie nie domyslil, ze Batman tam jest "wybity" ;D Co do ceny to rece opadaja. Jak bylo 8zl to zle bo lepiej 10zl (bo tak ma konkurencja!!1) i wiecej stron. Jak jest 10zl to tez zle bo to AZ 2zl wiecej i (zapewe "sprawiedliwie") 9zl to by bylo to. Wezcie sie ludzie ogarnijcie bo mam wrazenie, ze PE to pismo czytane glownie przez gimnazjalistow. Orson zalamka. Przestan palic to ziolo men. ;/

Biore okladke #1 bo az takim fanem gacka nie jestem a premiera byla juz dawno temu i #2 wyglada to jakby u was miala byc dopiero w styczniu. O i zmiana ceny ;D ps. co to za stwor pod slowem "najwiekszy" na okladce #2?

No filmy ciekawe wymieniacie ale (nie liczac Avatara bo wiadomo, ze to marketingowy czop) czy na podstawie ich (uniwersum) mozna zrobic gry, sprzedawac figurki albo tworzyc komiksy? Cos mnie sie nie wydaje.

Nie musza byc koniecznie s-f. Dlatego dalem w nawiasie.

Ciekawe czy za 25 lat ludzie beda sie tak samo podniecali dzisiejszymi filmami (s-f) jak my tymi sprzed cwiercwiecza.

Zajoklimat byl fajny jak sie mialo 13 lat. Serio dzisiejsi 25-30 latkowie chca w pismie o grach relacji, dolaczonej do recki jakiegos nowego Wipeouta, jak to ich rowiesnicy rozpedzili kubel na smieci na autostradzie i probowali miec wczowke? Naprawde to by was rajcowalo? Bo odnosze wrazenie, ze niektorzy teskniac za starym PE maja wlasnie takie akcje na mysli. Nie wiem czy PE robilo jakies badanie rynku ale mam wrazenie, ze obecnie nie pisza pod 13latkow bo ci maja albo na prase wyje.bane albo kupuja CDA. Ja rozumiem jakby ludzie teskniacy za starym klimatem mieli nascie lat (sam jak tyle mialem to Gulash odszedl z SS a pozniej wiekszosc ekipy, przestalem wiec kupowac a pismo w koncu upadlo) ale podejrzewam, ze skoro pamietaja pierwsze numery to maja juz lat wiecej. O ocenach to juz w ogole jest plonna dyskusja. Rozumiem 15 lat temu jak info o tym co jest w grze mozna bylo znalesc jedynie w pismach albo zaryzykowac te 20-30zl na pirata i samemu sie przekonac. Ale dzis w dobie neta, gdzie zanim gra sie ukarze jest pierdylion zapowiedzi, wywiadow z tworcami, pamietnikow, trailerow, pierwszych godzin, dem a po premierze drugi pierdylion recenzji od pisanych do ogladanych nie wspominajac o forach gdzie ludzie gierke rozkladaja na atomy wy przychodzicie na forum i piszecie "no, 10 to bym dal ale oni dali 9, to juz nie to samo PE co kiedys".

Dla mnie lepszy. Apokalipsa i religijny fanatyzm > murzynowanie Doakes'a.

1>>>>4>6>2>5=3 Do dzis pamietam jak po pierwszym sezonie bylem oczarowany faktem, ze w koncu jakis serial gdzie wszystko jest logiczne i nienaciagane. Ale to juz dawne czasy. Ogolnie sezon wybitny pod wzgledem dziur ale fabula duuuzo lepsza niz policjant-kolega z s3 czy lumen i sekciarz z s5. Co do motywu, z widzeniem Gallera. W tym sezonie od razu uderzylo mnie to, ze nie ma charakterystycznej "mgielki" kiedy Dexowi pokazuje sie Harry. Nie pamietam jak to bylo w sezonie 5 ale wydaje mi sie, ze tam sie pojawia ten patent. W 6 musieli z niego zrezygnowac zeby profesor nie zostal zdemaskowany jako wizja Travisa (pod warunkiem, ze nie bylo mgly juz w poprzednich sezonach).

Inne czyli pewnie MGR.

MK1 byl swego czasu do przejscia. Goro i Shang to jest NIC w porownaniu z Kintaro. Nigdy go nie przeszedlem bez oszukiwania. I jeszcze te kurde gulashowe porady z SS... ;F

Psyko musisz jeszcze przejsc Deus Ex'a 1 na PC i bedzie juz komplet.

Pewnie bedzie ale na vite albo o zgrozo iOS.

Trylogia Gothic jeszcze starsza a na polkach ze 3 rozne kompilacje.

Mam pytanko po czesci zwiazane ze Steamem. Chcialem kupic Morrowinda i Obliviona w wersji pudelkowej ale oprocz Allegro nie idzie tego juz dostac (zadne platynowe kolekcje czy inne klasyki). Sprawdzilem na S i sa po 20$ wiec szczerze ich pier.dole. Pytanie natomiast jest do tych co z tym serwisem obcuja - jest jakas regula, ze jesli gierka trafia na S to raczej nie ma szans zeby pozniej spotkac ja w wydaniu pudelkowym? Chcialbym wiedziec czy mam zaczac polowac na aukcjach czy raczej czekac na przecene na Steamie.

Finala 7 skonczylem (po raz pierwszy) miesiac temu a w robocie jak sie nudze gram w old games na dosboxie/emu (pierwsza Castlevania, Syndicate, Zool itd.) i dla mnie czy japonskie, wegierskie, stare czy nowe nie ma znaczenia. Do wszystkiego mozna sie przyzywczaic nawet jak obcuje sie tylko z high endem. Ale co komu tam lezy.

Nie wystarczy. Psychonauts, Beyond Good & Evil, Grim Fandango, Okami, ICO, czy nawet teraz Rayman to tylko niektóre przykłady. Dokladnie. Ci z cytatu Zwyrodnialca zaryzykowali (gracze zyskali) i wyszlo jak wyszlo (oni stracili).

Czyli gdybys gdzies w grze znalazl wyjasnienie skad sie wzial dom i dlaczego bestiariusz jest taki a nie inny to bys nie punktowal tego jako wade gry? A tak na marginesie to chyba kiedys musiala kwestia przeciwnikow-zelkow-domkow zostac wyjasniona przez tworcow FF7 bo nie sadze, ze zwalono to na "no wiesz, to Japonczycy oni tak maja i nie ma sensu nawet pytac".

Orson, akceptujesz gadajacego czerwonego psa a nie mozesz zaakceptowac domu jako przeciwnika. Ot taki swiat co poradzic. Ja nie jestem jakims znawca FF ale tak w sumie to o swiecie w jakim rozgrywa sie czesc 7 (nie wiem czy to jest ta sama planeta co w innych finalach) nie wiemy nic. Ani skad sie biora potwory, jak powstaja, jak zyja. Nie ma niczego. To nie Tolkien gdzie juz dzis wiadomo, ze za jak 20 lat ktos zrobi gre to beda tam trole, orki, pajaki czy przerosniete orly. Akurat 7 czesc do ktorej tak czesto nawiazujesz to przyklad jednej z gier ze zlotej ery jap produkcji. I nie wiem czy postrzegam ja(ere) tak pozytywnie z tego wzgledu, ze mialem 14 lat i gry mnie jaraly jak nigdy czy z tego, ze wtedy wlasnie wyksztalcily sie najlepsze marki, ktore powstaja tasiemcowo do dzis. Postow Psyka nie czytam wiec moze wypowiedzialem sie nie na temat. Jesli topic jest o infantylnosci w grach Nintendo to nie mam zdania bo nie gram na Nintendo z tego wzgledu, ze cenie sobie fabule troche wyzej nad gameplay.

Czemu Rock jest brazowy? Kolejny film do ukradzenia z netu. Szkoda, ze nigdy nie zrobia GI Joe z takim uniwersum jakie bylo w filmie animowanym z 1987.