Konczy sie ps extra, konczy sie przygoda ze sf5. No nie wiem co tak slabo xD Tym swoim raju bujalem sie przez tydzien miedzy 900 a 1500. Nie wiem czy to dobrze czy zle, ale czasem mnie olnowali jakimis postaciami o ktorych nie wiedzialem nawet ze sa w grze (jakas akira czy inna zimowa laska). No ale obrona to obrona a ja mam z nia problem. Nie wiem kiedy moge sobie pozwolic na wyjscie z gardy, plus wciskam klawisze blokujac co tez nie daje dobrego rezultatu. Duzo osob w tej lidze gra na zasadzie kitrania sie kacie i czekania na akcje a ryu nie ma za duzo opcje wejscia, wiec czesto skacze i jestem karany. W ogole za duzo skacze. Podstawy mysle mam ale popelniam za duzo bledow i kuleje egzekucja. Bo gierka jest fajna, podoba mi sie w niej prawie wszystko, no tylko duzo osob w brazie nakur.wia 2, 3 ciosy na krzyz i leca dalej a ja musze sie uczyc kombosow do karania i spamowania fb. A, i mega wku.rwa jak x razy pod rzad przegrywasz na zyletach. Ehh. Czytalem stare posty Ornita i to disconect from player nadal sie zdarza xD Ale nie wiem czy ma na cos wplyw poza tym, ze nie dostaniesz punktow.