Mejm

Znow byl jakis niekontrolowany wjazd na scene u Dzofreja? A mowili, ze po ostatnim to juz sie nie powtorzy xD

Tez z tego skislem.

Ehh czyli wszystko przez pokolenie Pupcia

Na gamescomie pewnie jest jak co roku.

Nie kupuje idei tego mortala. Z jednej strony stara mortalowa brutalnosc i fatale a z drugiej atmosfera i lokacje jakby ktos zerzygal sie skitelsami. Tak kolorwej i pastelowej bijatyki nie pamietam dawno a piszemy w temacie MK. Postacie tez sa strasznie generyczne. Kitane z twazy ciezko odroznic od mileny. Sindel to tez po prostu jakas azjatka a wczesniej byla kolejna (baba z mieczem i w bialych ciuchach). Shao Khan wygrazajacy liu kangowi w takich okolicznosciach wyglada groteskowo. Praktycznie cala serie mortale byly dosc mroczne co wyrazalo sie przez tonacje kolorow i plansze. I nie mowie zeby caly czas tak bylo bo moze faktycznie co za duzo to nie zdrowo, ale tutaj to wskazowka wyje.bala poza skale w druga strone.

Moze jak zaczna sie zwroty tych, ktorzy nie chca ramki to cos sie pojawi

Jedynka to jest chlor straszny. Do tego stopnia, ze nie mialem juz ochoty grac w 2 i 3.

No to idealnie. 7 + 14 dni urlopu to wypada 21. Dzisiaj Roger siadzie po powrocie wieczorem do kompa i dowie sie, ze ma numer specjalny ps2 do zlozenia. I tak to sie kreci Bozeknko w tym ideaahead.

Dobrze jest z tymi ramkami, tak jak pisza wyzej to ma byc nawiazanie do PE a nie do Edge'a. Konkurs tez mi lezy o ile to faktycznie bedzie konkurs a nie tylko taki napis bo "tak kiedys bylo". Zrobcie dodruk okladki z okemi i rozbijam swinke.

Tez skonczylem jedynke jakis rok temu i nawet tutaj opisalem. To nie jest kasztan ani slaba strzelanka.

Tak, czekolada i limitka. Bylem wtedy w lidlu ale nie znalazlem.

O to wezme. Ktos ostatnio tez pisal o riter sport bananowym w lidlu ale nie widzialem ;/

Obejrzalem caly ten turniej u arabow. Najpierw myslalem ze po prostu sobie puszcze te 8h zapisow ze strimow w tle ale tam bylo wiecej wypelniaczy niz meczow wec przerzucilem sie na ekstrakty. Niestety ktos tam wpadl na zaj.ebisty pomysl dwoch strimow, ktore sie krzyzowaly wiec ciezko bylo sie polapac co odpalac po sobie. Slabe ale z dugiej strony byl to turniej z grupami na poczatku wiec musieli sie sprezac. Od strony technicznej tez to troche kulalo. Wygladalo jakby zwodnicy w ogole nie wiedzieli co maja zrobic. Wiec po np pierwszym secie byly jakies dyskusje z obsluga techniczna stanowisk. Zabawnie tez wygladalo jak byli zapowiadani, wszystko blyskalo i swiecilo, pojawiali sie na wielkiej scenie a potem konsternacja gdzie isc i musieli ich prowadzacy nakierowywac. Najlepszym przykladem byl Daigo, ktorego po zapowiedzi nie bylo na scenie (tam byla najpierw taka kurtyna z hologramu) xD I za chwile tupta taki pocieszny japonczyk jakby zywo wyjety z jakiegos filmu o smiesznych, starych japonczykach. Raz pomylono tez zapowiedz z zawodnikiem, co innego poszlo na video a kto inny sie pojawil. No ale im mniej osob juz uczestniczylo tym lepiej to chyba ogarniali. Wrazenie mialem takie, ze duza kasa w to poszla bo araby, swiatla, lasery, bajery a w srodku cos gnije bo lepione na sline. Niemcy by ogarneli lepiej. 4 dzien juz poszedl ze strima ale i tak trzeba bylo przewijac wypelniacze, zapowiedzi zawodnikow (ciagle te same filmiki i pojawianie sie na scenie) i drugiego prowadzacego czyli arba, ktory to co amerykanin w 10s tlumaczyl na arabski 30s i tak przy tym napier.dalajac jak z karabinu. Dziwny jezyk. Co do meczy to duzo nie powiem bo nie bylo chyba, poza finalem, jakichs spektakularnych akcji czy powrotow. Cieszylo mnie ze Daigo nie odpal gdzies poza strimem na poczatku jak na evo i w sumie to wygral swoja grupe 5:1. Mena chyba mial 6:0 w grupach ale potem Kakeru go splawil do looserow a tam Punk rozpykal Cammy. Widac, ze gruby byl zawiedziony. Angry Bird lecial jak przecinak, wyslal Kakeru do looserow (3:0 albo 3:1) zeby w nastepnym meczu, dostac od niego 5:1. I to byl przynajmiej emocjonujacy final. No i temat kasy bo piniondze byly za to srogie co macie na grafice wyzej. Niezle jak na klikanie w guziczki. A przed nami CC z milionem za pierwsze (ale chyba slabsza kasa za pozostale miejsca). Ogolnie fajna inicjatywa, fajne pomieszanie grup z drabinkami, ale ja mam troche juz przesyt tymi turniejami i w sumie tymi samymi gebami w top8.

Muller 400. Ale fakt, slodki mocno. Niestety jedyny smak bananow na rynku (a maja jeszcze o smaku sernika z truskawkami, juz slysze jak Red wybiega z domu). I tak mi sie przepil wiec wroce do tych batonow go pro. A ten puding ich waniliowy dobry i ok porcja, troche ja meczylem po obiedzie.

W stokrotce lays strong chili + limon 11zl

W lidlowkskiej gazetce widze tylko pormocje na mini arbuza. Tych nie kupuje bo sa bez smaku (to samo bezpestkowe). Ale jadlem juz dobrego arbuza w tym sezonie z warzywniaka, no tylko cena z dopy.

Nie myslales o karierze polskiego standupera?

A jakies promki na arbuzy ktos cos?

75m? Przeciez to udusic sie idzie.

Dzieki grzybek za info. Zielonych czesci paryki oczwyiscie nie jem A owoce sa szpiczaste i w zaden sposob nie przypominaja kulki.

Dlaczego 7/10 to sredniak? Bo kazda duza gra AAA na portalach typu PPE to 9/10.

Zostalem posiadaczem takiej oto mini paprczyki. Nie wiedzialem co to za odmiana a to zdjecie z googla mowilo, ze to jakas papryka poupila, slodka. Jak sie zapewne domyslacie, slodka nie jest. Take male g.wno (bo to ma 2-4cm) piecze mocniej niz papryczka czili, a jest pare razy mniejsza. Polecam, stoi na parapecie i wymaga jedynie podlewania.

Recenzje cobweba w wypozyczalni takie srednie troche.

Mi sie ten arc podobal. Klasyczne zawiaznie akcji w stylu "o co tym typom chodzi, co tam sie kiedys musialo stac?".