Nie napisze bo sam pare stron wczesniej pisalem, ze mnie takie teksty rowniez mecza i nie chce po raz 123 czytac o serii Silent Hill, MGS czy Halo. Niestety ale za rok jednak przeczytamy o tym psx bo raz, ze czyms trzeba pismo zapelniac, a dwa branzunia kochana nie pomaga bo i nowych ip jak na lekarstwo i gry wychodza w coraz dluzszych odstepach. No to zostaje retro i publicystyka ale tu kolo sie zamyka bo o czym mozna pisac jak nie o wiedzminie, gta6 i znanych i lubianych. Paradoksem jest to, ze wyjsciem z takiej rutyny jest wlasnie ten duch pixela bo mozna sie dowiedziec czegos nowego o branzy i poznac jej inna/dalsza historie. No ale core czytelnicy pe nie chca tego widziec w magazynie no i ch.uj no i czesc.
W sumie bylbym nawet, jak ktos wyzej, za tym aby odchudzic pismo. Zostawiec pewne jego elementy a reszte wypier.dolic. Utarlo sie, ze pismo musi miec 100 stron bo bez 100 nie ma pisma, ale przyjalbym bez mrugniecia takie 86. No ale najpierw dostalismy +16 a teraz kolejne +8 takze przygotujcie sie na wspominki
No i jeszcze mam ten problem, ze w pe jest zawsze ten sam zestaw klockow. Co miesiac x felietonow, x tych samych typow. A nie mozna by zrobic rotacji i poszerzyc do 2 stron na felieton i zostawic 1-2 autorow i niech sie zmieniaja? No ale odchudzanie nie przejdzie, musi byc duzo i grubo (i drogo). Jak w gyrosiarni, inaczej nie smakuje.