tu nie chodzi o gwiazdy, bo w meczu nie grał Ronaldinho, Eto'o, Yaya, Abidal, Marquez i Milito, tylko o to, że trener nie panuje nad drużyną, nie potrafi dobrać składu, bo w moim odczuciu, idiotyzmem jest na wyjeździe posadzić na ławie Milito, chyba, że Frank wie, że liga przegrana i walczy o puchar i LM.